POlskie świnie
Przedstawiamy artykuł z zaprzyjaźnionego magazynu Region Europy:
Sprawa ta opisana przez Gazetę Powiatową Dolny Śląsk ze Zgorzelca i przedstawiona Jerzemu Buzkowi osobiście, stawia pod znakiem zapytania całą ideę funkcjonowania Europa-Miasta Görlitz-Zgorzelec.
Autorzy tekstu, Zdzisław Szostek i Józef Kudela napisali, że w dniu 7 czerwca w późnych godzinach wieczornych do domu będącego własnością polskiej rodziny, brutalnie wkroczyła, wyważając drzwi wejściowe, grupa niemieckich policjantów. Zabrano klucze i przeszukano, bez obecności właścicielki, cały dom. Po proteście właścicieli i zażądaniu nakazu rewizji, zostali oni wulgarnie wyzywani od polskich świń itp. Policjanci siłą wywlekli chorą właścicielkę z jej domu, po czym zawieźli ją na miejscowy komisariat policji. Tu została ona pobita, a następnie przeszukana, w obecności mężczyzn, przez policjantkę.
Zabierzemy wam dzieci
Odebrano jej dowód osobisty i oświadczono, że w związku z tym, iż jej dzieci chodzą do polskiej szkoły w Zgorzelcu, zostaną jej odebrane i trafią do niemieckiej rodziny zastępczej. Na nic zdały się tłumaczenia, że dzieci są obywatelami Polski i nawet nie są zameldowane na terenie Niemiec. Dopiero po telefonie z Konsulatu RP w Berlinie, pani została wyrzucona z komisariatu i pouczona, że jeśli następnego dnia nie opuści Niemiec, to zostaną jej odebrane dzieci, gdyż kupując budynek w Görlitz podlega niemieckiemu prawu niezależnie od tego gdzie mieszka na stałe i gdzie jest zameldowana.
Pani Konsul z Berlina interweniowała
Polska rodzina nie otrzymała z niemieckiej policji żadnego pisma ani też wyjaśnienia, ale za to w skrzynce na listy, zniszczonej wcześniej przez policję, znaleźli oni anonim: „Wyście tego chcieli. Uważałbym na waszym miejscu, co się z wami stanie” ( w oryginale: „Ihr habt es so gewollt.Ich würde an e---r Stelle imm er aufpassen, was hinter euch passiert!!!").
9 czerwca do Görlitz przyjechała delegacja z Konsulatu Generalnego RP w Berlinie. Pierwsze kroki skierowała nie do pokrzywdzonej rodziny, lecz do komisariatu policji.
Wyjaśnienia niemieckiej policji
Policja chciała chronić życie polskiej rodziny, zagrożone rzekomo przez zatkaną kanalizację (zablokowaną podczas robót ziemnych kilka dni wcześniej) i jak zapewniano Panią Konsul przed zagrożeniem zawalenia się budynku, mimo iż Polacy posiadają ekspertyzę niemieckiego rzeczoznawcy sądowego o jego dobrym stanie. Nie dziwią „usprawiedliwienia” niemieckich policjantów, gdyż według niemieckiego prawa, bez nakazu prokuratorskiego, mają oni prawo wtargnąć do czyjegoś domu jedynie w przypadku zagrożenia życia mieszkańców.
Dwutorowość rzeczywistości?
Autorzy artykułu podkreślali, że na najwyższych szczeblach władzy wszystko jest w jak najlepszym porządku – są uściski dłoni, poklepywanie się po plecach, … buźka, klapa,goździk – jak w skeczach Pietrzaka, - wymiany wizyt, podpisywanie przeróżnych porozumień i oświadczeń, tak jak chociażby tego ostatniego z dnia 12 czerwca br. W Polsce już od przynajmniej 20 lat istnieją szkoły z językiem niemieckim, jako językiem pomocniczym i 273 dodatkowe niemieckie nazwy dla miast, wsi i ich części, a strona niemiecka (obejmująca przedstawicieli landów i rządu federalnego) dopiero opracuje strategie nauczania języka polskiego, jako języka ojczystego. Zdzisław Szostek i Józef Kudela zaproponowali, że może zamiast „opracowywać strategię” lepiej już od zaraz, w strefie przygranicznej, pozwolić polskim dzieciom uczęszczać do szkół w Polsce.
Foto: Budynek opisywanej rodziny w przeciwieństwie do dwóch sąsiednich nie wskazuje na zagrożenie zawaleniem. Wręcz przeciwnie wydaje się, że był jakiś czas temu remontowany.
Magzyn Polsko-Niemiecki REGION Europy nr. 6 / Listopad 2011.
http://www.region.com.pl/region-europy-w-salonach-empik
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3800 odsłon
Komentarze
Ładny kwiatek...
10 Grudnia, 2011 - 19:23
A właściwie, to już cała wiązanka.
Cywilizowani, kulturalni Niemcy.
Materiał serwowany nam na rodaków.
I nieodrodni wnukowie brunatnych.
Bracia?
Ze STALINEM!
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Re: POlskie świnie
10 Grudnia, 2011 - 19:33
Aż trudno uwierzyć że tak można nisko upaść,Niemcy robią co chcą,a te sprzedajne gnidy POlszewiki jeszcze Niemcom POmagają,pokażcie mi w Europie drugi taki świński kraj,za srebniki Judaszowe sprzedadzą swoich rodziców,byle dobrze zarobić,totalny rozpiżdziaj,kto tej ukochanej ojczyzny ma bronić,Solidarność POd kierownictwem Dudy nie działa,zapewne pan Duda chyba za mało zarabia,i POszedł pracować do PO,bo nie ma czasu zająć się Solidarnością,a strajki zawiesił na kołkach,kościół katolicki tylko sprawy biznesowe go obchodzą,i czy nowi panowie będą dawali na kościół,żłoty cielec najważniejszy,i tylko wolnym blogerom i kibicom los Polski leży na sercu,zdrajcy sprzedawczykowie wasalowie,pachołkowie,gnidy wszelakiego rodzaju,gady obsilizgle,ścierwojady,hieny,jeszcze Polska nie zgineła,bo ma ją jeszcze kto bronić,a dobry Bóg do pomoże wiernym
Re: POlskie świnie
10 Grudnia, 2011 - 19:34
Dziwie sie bardzo Polakom,ktorzy tam kupuja sobie swoje lokum.Przeciez tam nadal obowiazuje nazistowskie prawo,ktore nie uznaje polskiej mniejszosci narodowej.Szczegolnie wlasnie dawne DDR zamieszkuje najwiekszy procent nazistow. O tym,ze Niemcy nas nie lubia,lekcewaza,traktuja jak podludzi,kazdy kto tam mieszka dlugo,widzi i slyszy.Oczywiscie,taki robotnik sezonowy tego nie zauwazy,poniewaz jest "szczesliwy",ze Niemiec mu placi w euro:)Nie podkreslam tym wszystkich Niemcow,ale tylko ogromna wiekszosc.Takie jest moje zdanie.Pozdrawiam.
someone
Ja też się dziwię Polakom,
10 Grudnia, 2011 - 22:00
którzy przenoszą się do Niemiec. Ludzie po najmniejszej linii oporu idą tam, gdzie mogą zarobić więcej lub mieszkać taniej mając gdzieś, co się dzieje w Polsce. Jeżeli w Polsce jest źle, to trzeba zakasać rękawy i robić porządek a nie zostawiać stół do uprzątnięcia innym i lecieć tam gdzie lepiej. Propaganda globalna swoje zrobiła, wyprała ludzi z patriotyzmu i efekty są takie jakie są. Ile to razy pisało się, czy mówiło w różnych mediach, jak Niemcy traktują Polaków i jakby grochem o ścianę. Nawet nie chce się tyłka podnieść aby iść na wybory i zagłosować na właściwą partię. A później naziści przyjeżdżają do Warszawy i leją polskich patriotów. To cóż dopiero jak traktują Polaków u siebie?
Pozdrawiam
Szpilka
Polizisten sind Kriminalisten ?
10 Grudnia, 2011 - 19:43
Intencje władzy najłatwiej poznać po działaniach policji.
ixi band
Re: POlskie świnie
11 Grudnia, 2011 - 07:20
W pamięci mam rysunek satyryczny(że nie na miejscu, nie ten temat? Moim zdaniem odzwierciedla wszystko co się dzieje przez ostatnie lata pod rządami POlszewi). Innymi słowy, jak władza(przez małe w) ciągnie laskę(przepraszam za dosłowność, ale stosunek tego rządu chyba usprawiedliwia takie słownictwo)niemcom z jednej strony, i daje bolszewikom dupy z drugiej, to nie dziwmy się, że traktują nas właśnie w ten sposób. Tusk ma nas ,prawie czterdziesto-milionowy naród w dupie, jesteśmy potrzebni temu (napisałbym gościowi, ale to w stosunku do niego zbyt dobre określenie) facetowi tylko do zaspokojenia jego własnych ambicji. Tyle i tylko tyle. Premier RP nie szanuje obywateli własnego kraju(własnego nie znaczy jego, własnego czyli ludzi, którzy niestety taką kreaturę wybrali na premiera), to jak mają nas szanować inni!
germario
"Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..."
CKNorwid
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!