Poczet polityków polskich c.d. - Zbigniew Ćwiakalski
Dzis wracam do osoby byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.
Zbigniew Ćwiąkalski-polski polityk,adwokat i doktor habilitowany nauk prawnych .
W latach 1972-81 należał do PZPR i był szefem uczelnianej Podstawowej Organizacji Partyjnej.
W roku 1981 wstąpił do Solidarności jak wielu dzielnych wcześniej działaczy PZPRu.
W okresie rządów PiSu wypowiadał się krytycznie wobec działań ministra Zbigniewa Ziobro.
Był przedstawicielem ludzi biznesu jak Stokłosa, Dochnal, Krauze, którzy mieli i mają problemy z prawem.
Reprezentował także Tuska i Waltz w procesie o zniesławienie wytoczonym przez byłych członków PO związanych z Pawłem Piskorskim.
16 listopada 2007 Tusk powołał go na stanowisko ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.
W okresie swojego ministrowania wsławił się gonitwą za Ziobrą i jego rzekomymi przestępstwami, na które dowodów nie udało mu się znaleźć.
10 grudnia 2008 w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej powiedział:
"oni chcieli wszystkich od razu za kraty wsadzić dlatego poczucie bezpieczeństwa za ich czasów radykalnie spadło, każdy czuł się zagrożony.."
To oczywiście o rządzie PiSu.
Tymczasem badania CBOSu mówiły co innego
w komunikacie CBOS z marca 2008 poczucie bezpieczeństwa za czasów PiSu wzrosło o 9% z 45%/marzec 2005/do 54%.
Prace sadów oceniano"
październik 2005 - dobrze 20%
wrzesień 2007-dobrze 42%
gdy tymczasem
styczeń 2008 -dobrze 40%
wrzesień2008 \dobrze 37% czyli spadek o 3%,a wiec Pan Minister mylił się.
20 stycznia 2009 roku Ćwiąkalski podał się rzekomo do dymisji i dymisję przyjął Premier Tusk tłumacząc swoją decyzję brakiem odpowiedniej reakcji wymiaru sprawiedliwości na samobójstwo Roberta Pazika skazanego za współudział w porwaniu i zamordowaniu Krzysztofa Olejnika.
A jak było naprawdę z ta dymisją? http://www.nie.com.pl/art20194.htm
Czy nie była to czasami prawdziwa przyczyna dymisji Zbigniewa Ćwiąkalskiego?
Dlaczego media o tym milczały,dlaczego nikt oprócz NIE nie napisał o gościnie u Stokłosy na imieninach?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2918 odsłon
Komentarze
No, nie spodziewałem się,
13 Marca, 2009 - 19:21
tygodnik "Nie" kiedykolwiek do czegoś mi się przyda. A jednak. Kto by pomyślał. To ma sens i pewnie tak było. Szwendanie się ministra po domach oskarżonych nie jest wskazane - jakież więzi muszą łączyć Ć. ze Stokłosą, że tak ryzykował.
Ziobro został ministrem, gdy właśnie upływała połowa mojej kadencji ławnika w Sądzie Okręgowym. Widziałem wyraźnie, że sąd zaczął pracować znacznie lepiej i wydajniej podczas rządów Z. Nastąpiła błyskawiczna komputeryzacja, niezwykle ułatwiająca pracę. Sędziowie mieli więcej spraw na wokandzie podczas jednej sesji, a więc w skali kraju dało to niewątpliwe przyspieszenie postępowań. Ekipa Ziobry była najlepszą ekipą resortu sprawiedliwości po 1989 roku. Niestety Z. psuł swój wizerunek słusznymi może, ale jazgotliwymi konferencjami prasowymi. Sukcesy trzeba umieć "sprzedać", a nie polega to na trajkotaniu w kółko tego samego. Szkoda, że tak się działo, bo naprawdę osiągnięcia wymiaru sprawiedliwości pod rządami PiS były niebagatelne, co przyznał też prof. Marek Safjan na łamach "Rzepy" (nie jest on przychylny środowisku PiS-u, ale trzeba przyznać, że byłem zadowolony, czytając jego uczciwą opinię o Ministerstwie Sprawiedliwości za poprzednich rządów).
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
wójcicki
13 Marca, 2009 - 20:44
Zgadzam sie z Toba,te konferencje Ziobry były w nadmiarze i niepotrzebne.
a że był to najlepszy minister sprawiedliwosci po 1989 nie mam wątpliwości .
pzdr
obawiam się,że długo poczekamy
13 Marca, 2009 - 23:36
i to jest bardzo żle/
pzdr
Kryska
13 Marca, 2009 - 21:17
Kolejny raz zaimponowałaś mi sięganiem do niepoprawnych wiadomości. Tam nigdy nie zajrzałabym:))
Okazuje się, że czasem trzeba nos zatkać i wdepnąć na wydechu do "Nie".:))
Pozdrawiam
Katarzyna
Albo w czymś takim:
13 Marca, 2009 - 22:02
Katarzyna
13 Marca, 2009 - 22:23
nos jak nos ale oko trzeba przymknąc jak trafisz na fotke Urbana.
ale okazuje sie,że warto było.
pozdrawiam
Re: Poczet polityków polskich c.d. - Zbigniew Ćwiakalski
16 Marca, 2009 - 00:14
Pan Ziobro faktycznie za dużo pokazywał się w telewizji,ale dzięki temu i oczywiście swojej pracy,zarobił na swoją popularność,co pokazywały różne sondaże.Ale trudno jest dokonać czegoś wielkiego w ciągu dwóch lat rządzenia.
Szczególnie że zastał całkowite bagno w wymiarze sprawiedliwości.Jak na dwa lata osiągnął i tak dużo.
dziadek j
16 Marca, 2009 - 00:19
Wielka zasługa Ziobry było to,że nareszcie skurwysyny zaczęły sie bać brac łapówy i kraść.
Za to teraz -hulaj dusza,piekła nie ma.
pozdrawiam serdecznie