Pisałem w poprzedniej notce o stracie psa. A także, że „pies lokalny”, czyli żyjący w pobliżu sympatyczny, kudłaty dzikus, Yeti, który niby ma przynależność, ale woli wolność, uznał za stosowne towarzyszyć mi w codziennej, porannej przebieżce.
Rano daje się zauważyć na parkingu domu, gdzie nagrywane są sceny „Klanu”, a kiedy wychodzę - podbiega do mnie i biegnie razem.
Co ciekawe, widać z uwagi na prawo towarzyszenia, robi to środkiem jezdni.
Mało tego. Uznaje się za psa ważnego, napada i odgania inne okoliczne psy, które niekiedy pojawiają się na trasie, a z którymi jestem zaprzyjaźniony.
Dzisiaj doszło nawet do użycia zębów przez kraty ogrodzenia z młodym, acz zadziornym psiakiem, którego zawsze głaszczę przez wspomnianą kratę.
Tu ciekawostka. Ten mały, to chyba jakiś terrier, a na podwórzu jest też zbliżonej wielkości jamnik szorstkowłosy. Też zaprzyjaźniony.
Mały i młody, jak to młody, na widok Yetiego awanturował się zza bramy. Na to wspomniany jamnik mitygująco gryzł go po łydkach.
To typowe zachowanie starszych w hierarchii zwierząt wobec „niższych” rangą, jeśli te „awanturują się” wobec zaprzyjaźnionych osób (a niekiedy i zwierząt).
Pointa:
Równolegle do nas – biegnących zwolnił samochód i wywiązała się rozmowa:
„Dlaczego pan nie pilnuje psa. Psy trzeba trzymać na smyczy”.
„To nie mój pies. On tylko lubi mi towarzyszyć, a tu mieszka, na tym kawałku drogi”.
„To powinien pan się nim zająć”.
„Dlaczego. Ma takie samo prawo do korzystania z drogi, jak pani. To musiałbym zajmować się wszystkimi, którzy tu się pojawiają. Panią też. Pies jest sympatyczny, ale i tak mi nie odpowiada, a pani też mi nie odpowiada i do tego jest niesympatyczna”.
Pani szybko odjechała. Czy byłem niekulturalny?
Komentarze
może...
... byłeś. I tak trzymać!
Tępić to kurestwo! To z pewnością była czytelniczka Gazowniczka.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
triarius
Krzysztof J. Wojtas
To mi ulżyło...
Krzysztof J. Wojtas
Odpowiem nie wprost
Postąpiłbym tak samo.
pzdr
Milton
Milton
Krzysztof J. Wojtas
Mogła zapytać, czy to mój pies...
Krzysztof J. Wojtas