To my - Wiarą umocnieni.

Obrazek użytkownika komar
Kraj

Bóg się rodzi - Świat truchleje
I w zdziwieniu? - łagodnieje.
Lat już z górą - dwa tysiące,
A w tradycji? - wciąż gorące.

Pozostała nasza Wiara,
Że w miłości? - też jest kara.
Zesłał Syna i nadzieję,
Że z niej wyjście,wciąż istnieje.

Że Najświętsza jest rodzina,
To w niej Życie się zaczyna.
W narodzeniu? - Objawienie
I miłości dopełnienie.

Miast się rodzić? - mógł Go stworzyć
I w królewskim łożu złożyć.
Wybrał stajnię i barłogi,
Chciał by Syn był? - też ubogi.

Bóg nie uznał ziemskiej władzy,
Poszedł do tych? - co są "nadzy".
Utrudzeni swoją pracą,
I się krzywdą? - nie wzbogacą.

Polski wieczór i choinka,
Stół"wieczerny" - dzieci minka.
W środku sianko i opłatki,
"Krzyż" nad stołem - Ojca, Matki.

Życzmy sobie więc Rodacy,
Tej miłości - w domu, pracy.
Życzmy dzieciom oraz wnukom,
Gdyż tradycja - jest nauką.

To my, Wiarą umocnieni,
Pilnujemy jej korzeni.
W tysiącletnich naszych dziejach,
Siała siłę, nam - w nadziejach.

Niepoprawnym? - Ducha Wiary
I w mądrości słowa? - miary.
Polsce wszak potrzeba ludzi,
Którym słowo się nie "brudzi".

Nam? - otuchy i nadziei,
Że "zło" w końcu się odmieni.
Aby Polska, Polską była,
By kolęda się spełniła.

Zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com.

Brak głosów