Przyjmij - Narodu Ofiarę

 Popatrz że -Nasz Prezydencie,

Na żałość swego Narodu,

Że musisz zamknąć za sobą ,

Wieko od swego grobu.

Twe Serce wyrwane "siła",

Zostanie - tu - między nami.

Będzie budować w nas Dumę,

Żeśmy są - Polakami.

Nad  Polską flagę żałoby,

Rozwiewa od wschodu - wiatr.

Tam gdzieś swe Życie "zostawił",

Gdzie "ginął" - także nasz  - brat.

Otwarta - "Księga Narodu",

Pisana żołnierską krwią.

Złożyłeś na niej swój podpis,

Dodając do niej - też swą.

Żegnamy Cię - Prezydencie,

Swą Żonę - pod rękę weź.

Przejmiemy sztandar od Ciebie,

By z Dumą - razem go nieść.

A Twoje   - Polsce - Zasługi,

Niech w Niebie, doceni - Bóg.

Miłością swojej Ojczyzny,

Spłacimy za to? - nasz dług.

Nie znamy Boskich - zamiarów,

Ani też? - od Niego - słów.

Przyjmij- " Narodu Ofiarę",

Gdyż? - szkoda już - "Polskich Głów".

Przepraszam, że teraz dopiero publikuję, tych parę słów moich przemyśleń napisanych jeszcze w kwietniu 2010r, ale chciałbym się przyznać, że moje notatki mają swój "oryginalny" sposób, na ukrywanie się przed moim wzrokiem, a nade wszystko - pamięcią.

 Mija następna "miesięcznica" nasze tragedii narodowej,ale zbliżamy się - dzięki Bogu- przy zaangażowaniu naszych Rodaków,do jej wyjaśnienia.

Moje słowa niech będą przypomnieniem i podziękowaniem dla Wszystkich, którzy Polskę noszą  na co dzień - i nie chcą jej zgubić -  w swoim Sercu.

Zapraszam również na - http://jankosmar.blogspot.com