Jeżeli komuś braknie sił i kiedy strachem będzie śnił - niechaj zanuci moją pieśń - poczuje tego, kto w niej był
na mel. Hej sokoły
Kręta droga na rubieży,
Ją wędrowiec krokiem mierzy
Już naliczył ich tysiące
Usta suche - oczy szklące.
Ref:
Hej!, Hej! - mój Rodaku
Który żyjesz teraz w strachu
Wiedz, Ojczyzna - to Rzecz Święta
Swych obrońców - zapamięta.
On powraca, chen z wygnania
Do Ojczyzny - do kochania
Co mu serce zawładnęła
I przez lata - nie zginęła.
Ref:
Hej!, Hej!....
Spędził lata na sybirze
Gdzie mróz z wiatrem ciało liże
Pomagała mu tęsknota
Zamykając zimne wrota.
Ref:
Hej!, Hej!..
Wracał stepem Ukrainy
Do swych dzieci - do rodziny
Hej sokole! - wskaz mi drogę
Bo ją w stepie, zgubić mogę.
Ref:
Hej!, Hej!..
Droga prawie, przez pół Świata
Która bólem nogi splata
Ale serce - sił dodaje
"Idź, a dojdziesz na rozstaje".
Ref:
Hej!, Hej!..
Nogi bose i łachmany
Ale szczęściem jest "pijany"
Oczy widzą - Orła z palem
Radość większa jest nad żalem.
Ref:
Hej!, Hej!..
Ach Ojczyzno - to za Ciebie
Ma zapłata będzie w Niebie
Za Twa Wolność oddam Duszę
Choćbym znowu - szedł w katusze.
Ref:
Hej!, Hej!..
Padł wędrowiec na kolana
I modlitwą - prosi Pana
Nie odbieraj mi tej siły
Które Polskę - by broniły.
Ref:
Hej!, Hej!..
zapraszam na http://jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 721 odsłon