Śmierć nie wybiera - slogan - czy prawda?
Każdy nasz Rodak, ten slogan zna:
"Śmierć nie wybiera - Nie pewnyś dnia".
To dziesiątego - w kwietniowy dzień,
Nad Polską zawisł, jej "czarny cień".
Wybrała sobie, z Narodu "kwiat",
By móc go przypiąć, do swoich "szat".
Żeśmy "Wybrańcy?"- wieszczono nam,
Lecz, aby naraz - aż tyle ran?.
Smoleńska Ziemia , żądała krwi?,
Jakież przekleństwo, w tym miejscu tkwi?.
Czyżby? - to kara za czasy - te,
Gdyśmy Godności gubili swe?.
Sobota rano - smoleńska mgła,
Wiadomość straszna: Okrutna, Zła.
Niedowierzanie? - A później szok,
Że las pochłonął - aż tyle zwłok?.
Z serca Narodu - wyrwał się - Żal,
Jakby las śpiący, obudził drwal.
A Naród słuchał...J poczuł Strach!,
Czarniejszy w jawie, niż? - w czarnych snach.
Przyszedł pod Pałac, gdzie LECHU - był,
"Kochał On Naród - dla Polski - żył",
Chciał tym dziękować, co w Sercu tkwi.
W tłumie ukoić - łatwiej jest łzy.
Z Żalu się zrodził: drewniany Krzyż,
By nasze Żale - też poszły wzwyż.
Drogę przed trumną - kwiatami krył,
W Podzięce za to - Jak Lechu Żył.
Dla jego Żony , zaś - tulipany,
Droga i chodnik - nimi usłany.
Nieśliśmy trumny, "swymi rękami",
Gdyż wiedzieliśmy, że Byli z nami.
Sarkofag strzegą - Duchy Wawelu:
"Będziecie z nami - Jest nas tu wielu".
Wawel - Legenda: Smoka i Kraka,
Wandy i Królów - Lecha Polaka.
Proszę zajrzeć na mój blog - jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1749 odsłon