Fundusze mocne jak zywoploty

Obrazek użytkownika Tymczasowy
Gospodarka

Pare dni temu, ktos na naszym Forum, postawil pytanie, czym sa "hedge funds"?. Ja nie wiem i z racji nieprzepartego prawa gwaltownej, wrecz niepowstrzymanej, ignorancji, wyjasniam autorytatywnie. A sio! Do internetu trza siasc. Jak klikniemy na "Google": "hedge funds", to wyskakuje ponad siedem milonow tekstow. A to wystarczy na sto doktoratow. A jak dobrze je "podlewarowac", to wyjdzie tysiac, a moze wiecej! Jak siekniemy "hedge funds", definicja", to na ekranie pojawi sie 155 tekstow. Malo, Oj malo! No ale jak grzybow nie ma , to sa podgrzybki. Ja bym akurat siegnal do tekstu Sylwi Hucik Gaicki. Tytul tekstu: "Rozwoj funduszy hedgingowych". Szkoda, ze to nie "ruraa, parura...!".
Wracajac do definicji, brzmi ona: "Nazwa "fundusz hedging" siega poczatku lat 50. ubieglego wieku, kiedy dzialaly pierwsze instytucje tego rodzaju, prowadzace kupno i krotka sprzedaz (na temat "short sell" moze zapodam przy okazji, bo to lepsze niz "przewalka" pod Pewexem) papierami na rynku kapitalowym w celu ograniczenia (hedge) ryzyka wahan obejmujacych zasiegiem caly rynek".

Brak głosów