Polska w rękach dzieciaków 20 lat później
Jak donosi Rzepa, SLD symbolicznie "podpalił" IPN wyświetlając na jego budynku płomienie. W zamian lewicowcy proponują powołanie Instytutu Przyszłości Narodowej, który ma zostać powołany na kolejnym hepeningu.
Po wpisach Wojtka Olejniczaka (pozwalam sobie na taki ton, bo do niego zachęca autor we frywolnych i lekkich wpisach a la Tusk) nie pozostaje nic innego jak bliżej przyjrzeć się działaniom SLD, które wchodzi w buty PO, sądząc że koniunktura na oszukiwanie i czarowanie wespół z majnstrimem nigdy się nie skończy. Bo na dobrą sprawę to co odróżnia PO od SLD? No może Gowin i Krzaklewski. Ale reszta znajduje swoich zamienników.
PO rozdaje karty a SLD je chętnie bierze i rozgrywa tak jak pozwala przeciwnik. Minister Grad, jeden z najgorszych w historii liczonej od 4 czerwca, nagradza Farfała. Zabiera kasę Urbańskiemu, który do tv wprowadził wielu lisopodobnych dziennikarzy. Gazeta Wyborcza tutaj wyjątkowo nie interweniuje. Na tapecie dalej króluje sprawa "Dziennik kontra blogosfera", a Polacy jak nic konkretnego nie otrzymali od kandydatów na europosłów, tak dalej nic nie wiedzą konkretnego. Przepraszam, no może podziwiają codziennie krasomówstwo (nie mylić z red. Krasowskim) polityków i ich źle skrojone garnitury.
Sprawą narodowej troski nie jest to jak funkcjonują media, to znaczy jak dalece nie spełniają standardów w normalnym państwie, tylko z ilu redakcji zostanie wywalony Cejrowski. To są niusy a nie jakieś tak przekręty podatkowe Palikota, autofinansowanie kampanii przez studentów czy spółka komandytowa żony ministra Grada, która czerpie zyski ze współpracy z rządem.
Ogłupionych Polaków, którzy dali by się ukamienować na zieleniakach czy przystankach autobusowych za Donalda Tuska, nie obchodzi to, że w czasie rządów PO nie powstały zapowiadane autostrady. Nawet sto metrów nie powstało. Ogłupieni Polacy boją się używać głowy, boją się pomyśleć cokolwiek więcej niż się pojawi na pasku w tefałenie.
Ogłupieni Polacy wolą hepeningi "podpalające" instytucje, które bronią pamięci o historii Polski. Nie mogą pohamować śmiechu, jak prezydent się parę razy przejęzyczy. No, zachowują się poważnie jak widzą Tuska poklepanego po plecach w towarzystwie europejskich przywódców - mówią - ten to jest fajny.
Luz, racjonalność, wstyd, ogłada to słowa wytrychy, które przewijają się w czasie rozmów o fajnym rządzie. Rządzie, w którym "jedyną osobą z jajami" jest minister Fedak, która potrafi ostro, bez miłości zareagować na peselowskiego ministra, kiedy ten sadzi tyłek nie na swoje.
Tak wygląda Polska po 20 latach od niewolnych wyborów. Fajna, nie! Taka nastawiona przyszłościowo-lewicowo. Komuchom prawie wszystko uszło płazem, nikogo to nie interesuje. Odwracają uwagę od historii, od korzeni w stronę przyszłości - mamiąc nas kolejnymi utopiami. Wszystko ma być na miarę Europy - tej wykorzeniającej w straszliwym tempie z wszelkich chrześcijańskich podwalin.
I tak sobie myślę na koniec, że to wpasowanie się SLD w prowadzenie działań zarządczych PO (nie mylić z polityką) jest jak prowadzenie ślepców przez drugich ślepców w przepaść, u zboczy których nie ma korzeni, na których można by uczepić się lecąc w dół. Zastraszeni i ogłupieni Polacy przypominają syna Adasia Miauczyńskiego, który zahukany przez ojca nie potrafi odmienić słowa "ja". Dla mnie to jest symboliczne podpalenie Polski i Polaków.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1023 odsłony
Komentarze
Re: Polska w rękach dzieciaków 20 lat później
2 Czerwca, 2009 - 21:23
No cóż technika poszła do przodu, pamiętam jeszcze nie tak dawne czasy jak siedzibę SLD na Rozbrat rzucało się koktajlami Mołotowa, lub trochę wcześniej (lata 80te) gdy w sukę przy Rotundzie z ZOMO poleciało z 6 koktajli.
Teraz technika - pokaz sztucznych płomieni. Tak samo jak sztuczne były płomienie tak samo sztuczne jest SLD - kupa cwaniaków, która momentami wypowiada się bardziej wolnorynkowo niż reglamentowana "prawica" w postaci PO.
A tak dodatkowo to jest to końcowy etap tworzenia w Polsce systemu dwupartyjnego PO - PIS, w którym przywódcy SLD chcą się dobrze zaczepić w PO a nie popłynąć jak LPR.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacylu
3 Czerwca, 2009 - 18:01
[quote=Jacyl]pamiętam jeszcze nie tak dawne czasy jak siedzibę SLD na Rozbrat rzucało się koktajlami Mołotowa, lub trochę wcześniej (lata 80te) gdy w sukę przy Rotundzie z ZOMO poleciało z 6 koktajli.[/quote]
kiedyś to komuchy były z betonu a dziś już tylko plastik pozostał i świecenie po ścianach ogniem - nie mają realnej siły to chociaż ją imitują :)
Pozdrawiam
Boanerges, uchlali się i pomyliły im się ulice z Rozbrat
2 Czerwca, 2009 - 23:08
pzdr
antysalon
Antysalonie
3 Czerwca, 2009 - 18:02
Ja to nie wiem, czy oni jeszcze potrafią pić jak np. Filipińczyk ;]
Pozdrawiam