Z kim się umawiał Blumsztajn?

Kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego i kolejne wynurzenia jego obrońców. Jak zwykle odezwał się Sewek Blumsztajn , który ściganie komunistycznych zbrodniarzy nazwał : uwaga.... zerwaniem umowy.
Przecież się umówiliśmy przy okrągłym stole ,tłumaczy nam czołowy ideolog "GWna".
Zaraz zaraz myślę sobie my to znaczy kto? Sewek z Wojtkiem sie umówili ,że Sewek do Wojtka nie ma pretensji za trupy na Wybrzeżu w 1970 roku , za trupy w kopalni "Wujek" ,za zamordowanych podczas manifestacji w stanie wojennym za zakatowanych księży.
Ot tak Seweek niczym Mesjasz odpuścił grzechy Wojtkowi.
Byłem w "Solidarnośći"w latach 80 i nie przypominam sobie abym kogokolwiek upoważniał do rozgrzeszania zbrodniarza Jaruzelskiego.
W czyim imieniu mówi Sewek? W imieniu Michnika ,Kuczyńskiego , Niesiołowskiego?
Prosze bardzo sewek Blumsztajn może w swoim imieniu oraz swoich kolegów wysłać paczkę do więzienia Jaruzelskiemu i Kiszczakowi.
W roku 1989 Polacy nie chcieli żadnego kompromisu z komuną był wtedy nastrój aby tę komunę dobić , otworzyć teczki z SB i raz na zawsze skończyć z komuną.
Niestety Sewek , Adaś , Lechu tego nie chcieli i dążenia narodu zablokowali czego skutkiem jest III RP najbardziej zabagniony twór quasipaństwowy w którym żyjemy po kolana w guanie.
Sewek niestety umówił się z Jaruzelskim za nic mając dążenia Polaków.
Skutki tej umowy odczuwamy do dziś szczególnie gdy na ekranach telewizorów na codzień widzimy brylujących komunistów i TW którzy w III RP robią za autorytety moralne.