Dobra narodowe.

Obrazek użytkownika Mareczek
Kraj

Jak sie okazuje mamy dwa dobra narodowe w Polsce. O jednym ogłosił wczoraj Donald Tusk wskazując na trzęsącego się starca z obłąkańczym uśmiechem. Starzec ten jest "dobrem narodowym " choć powinien nazywać się dobrem partyjnym rządzącej w Polsce partii.
Drugie dobro narodowe do oczywiście Wałęsa , którego też w kręgach zbliżonych do PO nazywa się ikoną.
Reszta Polaków dzieli się na tych ,którzy nie myślą lecz popierają rządzących oraz na tych gorszych którzy władzy nie kochają.
Ci drudzy to jak ogłosiło trzęsące się z nienawiści "dobro narodowe" zwyczajne bydło lub nekrofile bądź też szmalcownicy którzy wydawali Żydów.
Jak ogłosiło swojego czasu "dobro narodowe" zwane też profesorem , okupacja niemiecka polegała na tym ,że należało bać się Polaków a nie Niemców podczas okupacji niemieckiej Polski.
Jak dowodził czcigodny starzec ,podczas okupacji Niemiec nie mógł mu nic zrobić jeśli nie miał nakazu aresztowania a Polak owszem.
Polegało to na tym ,że np. podczas łapanki nasze dobro narodowe nawet jeśli dało się złapać to natychmiast wprowadzało w konfuzję oficera SS pytaniem: a nakaz aresztowania jest?
Oczywiście durny szwab nie miał tego dokumentu więc tylko salutował i mówił bitte her profesor.
Niestety reszta złapanych szła pod ścianę jako zakładnicy no ale sami sobie winni ,że nie wpadli na genialny pomysł naszego dobra narodowego.
Na pewno na tej samej zasadzie her profesor został wypuszczony z Auschwitz , zapomnieli dostarczyc nakazu aresztowania więc wyszedł.
Drugie dobro narodowe a raczej ikona ma inne problemy lub jak kto woli dokonania.
Sprawa teczki "Bolka"została przez ikone narodową rozegrana tak "fynezyjnie" ,że do dziś ciągnie się za naszym bohaterem jak smród za........ jego skarpetkami.
Jak się okazało nasz bohater kazał sobie dostarczyć teczkę "Bolka" nie po to aby ją przeglądać a już nie daj Boże coś wyrywać z niej. On jej w ogóle nie miał w rękach.
Po co ją więc brał do Kancelarii Prezydenta RP?
Na odpowiedź na to pytanie pracuje jak na razie cały sztab ludzi specjalnie zajmujących się tłumaczeniem wypowiedzi naszej ikony tak aby zatrzeć wrażenie ,że bohater jest niespełna rozumu.
Tak więc po kilkudziesięciu latach od wybuchu Powstania Warszawskiego ,po kilkudziesięciu latach od strajków sierpniowych i powstania "Solidarności" wiemy dzięki ikonografom III RP ,że : jedynym powstańcem warszawskim był Władysław B. , natomiast jedynym strajkującym w roku 1980 był Lech. W.
Jedynym zaś złym zarówno w czasach II wojny światowej , komuny oraz III RP był i jest Jarosław Kaczyński przeciwieństwo naszych "dóbr narodowych".
Dlatego zawsze na niego oddaję swój głos w kolejnych wyborach.

Brak głosów