W TVNie gotowanie, słodkie słowa i głaskanie, czyli Nieustanne Kuszenie Rostkowskiej

Tuskowi łowcy głów nie śpią.

W wojnę o lepszą Polskę zaangażowani są już wszyscy jej miłośnicy - celebryci z PO, zaprzyjaźnione z władzą stacje telewizyjne i radiowe oraz bardziej i mniej znane twarze wszelakich dziedzin.

Zaangażowani są dosłownie wszyscy, którym droga jest Polska pod rządami bohaterskiego premiera i wesołego prezydenta.

Materiału do zebrania z politycznego gruntu jest bowiem sporo.

Rzecz często nawet nie w tym, że są to ludzie wartościowi, a jedynie w tym, żeby pokazać światłemu społeczenstwu rzeczywistość, w której to "głupi ponuracy" pozostają z PiS, a "mądrzy optymiści" idą ramię w ramię z PO.

Narzędzi do pozyskania owych "spektakularnych gwiazd" marketing rynkowy PO ma co nie miara.

Spoiwem owych narzędzi jest niezastąpiona, wierna i bezgranicznie oddana propaganda, w postaci "obiektywnych i zatroskanych od ojczyznę" mediów.

Pierwszym istotnym narzędziem jest tzw wykluczenie i skutecznie budowana w świadomości narodu pogarda do "odmienności" politycznej połączona z nieustannym uświadamianiem strachu przed nią.

To oczywiście przejawia się codziennym, histerycznym wręcz krzykiem medialnym na temat "szaleństwa, spiskowania, obłędu, antydemokratycznych, wręcz faszystowskich postaw"

Wystarczy zaglądnąć każdego dnia na Wirtualną Platformę.pl, aby przekonać się, że w kraju "szczęścia i bogactwa", rządzonym przez ludzi będących uosobieniem patriotyzmu, istnieje siła nieczysta w osobie J.Kaczyńskiego, która chce owo "szczęscie i bogactwo" zniweczyć, zniszczyć.

Oto tytuły z godziny 11:30, które jasno wskazują, że Polska zagrożona jest wyłącznie jednym, arcykoszmarnym złem :

http://politykier.pl/kat,1025817,wid,13494922,wiadomosc.html?ticaid=5c75b

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,J-Kaczynski-jest-gotow-za-to-zaplacic-kazda-cene,wid,13494878,komentarz.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kaczynskiemu-sprawia-przyjemnosc-lamanie-i-upokarzanie,wid,13494901,wiadomosc_video.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,PiS-pokazuje-kontrowersyjne-zdjecia-w-sejmie,wid,13495392,wiadomosc.html

...i tak niemal codziennie.

Czy naród, będąc "świadomomym" - wszak zdaje wszystkie egzaminy od 2007 roku - mógłby się nie bać?

Niemożliwe.

Kolejnym narzędziem jest nieustanne uświadamianie społeczeństwa, jak z każdym niemalże dniem rośnie w siłę, bogactwo i światowość nasza Polska ukochana.

Dziś, na pierwszym planie są informacje sygnowane zdjęciami uśmiechniętego światowca nad światowcami, kreatora polityki galaktycznej i myśliciela - pana Bronisława.

Global Forum!!!

To oczywiście epokowe wydarzenie, które nigdy nie miałoby miejsca pod rządami PiS.

Podobno nawet, będące na usługach PiS bakterie Coli, wstrzymały swe działania na czas tego wydarzenia i na wyraźne żądania Kopacz - minister od zdrowia i wykopków.

Innym, istotnym ogniwem świadomości społeczeństwa na temat wielkości Polski jest naturalnie jej "prezydencja" w UE.

Tu co prawda, zdecydowana większość Polaków nie jest nawet w stanie określić na czym ona polega i co Polsce w rzeczywistości daje, ale to akurat jest mało istotne, ponieważ z pewnością jest "wielkie i ważne" skoro media mówią o tym nieustannie z przejęciem.

...i tak codziennie, całą dobę - wstajesz i wiesz, że pod rządami Tuska jest zajebiście, no i, że ta zajebista rzeczywistość jest poważnie zagrożona.

Kluzik - Rostkowska - biedaczyna - przeszła ową drogę przez ciernie gołymi stopami.

Doznała "pogardy i upokorzeń", kiedy trzymała się blisko faszystów, opętanych chęcią zburzenia dokonań obecnej władzy.

Opamiętała się jednak i powoli, nieśmiało, przechodzi na właściwą stronę sceny politycznej.

Wspomnianą drogę przez ciernie, pokonywaną gołymi stopami, osłodziły Rostkowskiej zaproszenia do gotoania na wizji skierowane przez najsłynniejszą telewizję.

Umówmy się, nie błysnęła w kuchni pogromczyni kampanii prezydenckiej Kaczyńskiego, a mówiąc wprost, wypadła żeniująco śmiesznie.

Tego jej już jednak chyba nikt nie powiedział, bowiem od tego momentu nasza bohaterka poczuła się jak Sharon Stone polskiej polityki i zaczęła życie smaczne, kolorowe i fascynujące.

Nagle, niedoceniany i poniewierany Kopciuszek chowająy się w ruderze zwanej PiSem, wyszedł na śwaitowe, wspierane mediami salony i rozpoczynając nowe, piękne życie w kręgach zbliżonych do władzy. Wszak każdy, kto choćby słowem powie źle o PiSie, jest godzien uwagi i szacunku.

Myślę, jestem wręcz pewny, że niebawem, owa zagubiona jeszcze nieco, wschodząca gwiazda polskiej polityki medialnej, podejmie włąściwą decyzję i przejdzie do obozu toczącego BUJ o (PO)WOLNĄ Polskę...

A naród będzie klaskał w łapki z zachwytu, z pogardą spoglądając na myślących inaczej...

PS.
Zastanawiam się tylko, czy kiedy owa lwica polityki kręciła kampanią J.Kaczyńskiego, była już po rozmowach z władzą, czy tylko o nich myślała...