Tusk i Putin mają swój pomnik, czyli co, nadchodzi II etap dożynania watah?

To już Moi Drodzy przestaje być śmieszne, a zaczyna być niebezpieczne.
Jak się dziś okazało dzięki Gazecie Wyborczej, która jak wiemy dba o rzetelne i uczciwe informowanie opinii publicznej o wszystkich wyczynach Kaczyńskiego, zdewastowano pomnik bohaterkich żołnierzy Armii Radzieckiej, którzy przynieśli nam wolność i demokrację.

Znając dociekliwość dziennikarzy śledczych Gazety, ich oddanie i poświęcenie w poszukiwaniu prawdy, znajdą się niebawem anonimowi świadkowie, którzy potwierdzą Gazecie fakt dokonania tego haniebnego czynu przez bojówki kojarzone z PiS...

...

Zupełnie poważnie natomiast, odnoszę nieodparte wrażenie, że stajemy się oto świadkami pierwszych poważnych prowokacji ze strony służb, którym droga jest obecna władza.

Sposób na kolejny akt dyskredytowania przeciwników politycznych w oczach mądrego społeczeństwa wydaje się być skuteczny i idealnie umiejscowiony w czasie.

Z jednej bowiem strony mamy dziś informację dnia o wykluczeniu przez prokuraturę wojskową wątku zamachu, z drugiej zaś uwłaczające godności Tuska, prowokacyjne teksty z żądaniami prawdy o Smoleńsku, na pomniku będącym wyrazem hołdu dla tych, którzy za Polskę walczyli i ponieśli śmierć.

Nie trzeba medialnych, niewinnych umizgów Michnikowych cyngli, aby lemingi domyśliły się, kto jest sprawcą.
Myślę, że lemingi już wiedzą.

Przykłady? Proszę bardzo.

1/
"napis
Chora sekta pisowska teroryzująca Warszawę, powinna być zdelegalizowana i postawiona przed sądem. Tylko pytanie przed jakim, bo tam siedzą następne święte krowy z imunitetami, których wyroki mają się nijak do sprawiedliwości ani zdrowego rozsądku. "

jeszcze? czemu nie.

2/
CI ktorzy TO zdewastowali za KILKA lat beda PISOWSKIMI bohaterami...
Jak Bandera na Ukrainie, Hitler u nacjonalistow niemieckich, czy Stalin u nacjonalistow sowieckich.
TO JEST skutek nawolywan NACJONALISTYCZNYCH od 2005 roku PISOPSYCHOPATOW i ich pobytu na kongresie ze Switoniem !!!!

Zestawienie faktu - dewastacja pomnika, z promowaną przez propagandę wrogością Kczyńskiego do Tuskowej demokracji da nam za chwilę wyjaśnienie otwartej walki ze spiskowcami, którzy chcą obalić demokratyczne rządy Tuska.

Po kilku miesiącach narastającego zagrożenie ze strony Kaczystów, podgrzewanego przez demokratyczne media naród da przyzwolenie.

Naród zda kolejny egzamin.

Ciekawe tylko co będzie dalej, co jeszcze?

Pisałem tu już kiedyś, że kwestią czasu są numery, które wywinie nam władza...

Czyżby były to właśnie pierwsze tego oznaki?

Co będzie kolejne?

Następne pomniki, pobicia miłośników PO, a może jakieś nieudane zamachy na oddanych Ojczyźnie oficjeli???

Wszak Putin potrafił wysadzać własnych obywateli, aby Rosja poparła wojnę w Czeczenii. Czyż nie?

Myślę, że medialna bitwa powoli wygasa... że nadchodzi czas wycinania watah... Obym się myslił. Bardzo chciałbym się mylić.

Przyjaźń z Rosją warta jest każdej ofiary...

Pamiętacie te słowa?