DZIAŁALNOŚĆ KGB W POLSCE CZ. IV

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj

DZIAŁALNOŚĆ KGB  W POLSCE CZ.IV

 

AGENTURA SOWIECKA WE LWOWIE

 

Po wkroczeniu sowietów do Lwowa we wrześniu 1939r. powstała gazeta “Czerwony Sztandar” zwykła  agitka wojskowa w randze dziennika, przez Lwowian zwana machorką, ponieważ miała wiele stron, przeważnie przemówień dygnitarzy komunistycznych i doskonale służyła na skręty z machorki kupowanej od sołdatów za kilka kopiejek. W “Czerwonym Sztandarze”publikowali  pisarze kolaboranci, a to Aleksander Wat, Adam Ważyk, Leon Pasternak, Tadeusz Żeleński-Boy, Stanisław Jerzy Lec, Władysław Gomułka, Jerzy Borejsza Goldberg, Jacek Goldberg Różański – kat UB, Julia Brystygierowa / Krwawa Luna / kat NKWD w stopniu pułkownika NKWD, Czesław Miłosz, Władysław Broniewski, Hilary Minc, Edward Ochab, Jerzy Putrament i inni. Długo by trzeba wyliczać późniejsze komunistyczne funkcje każdego z nich w Polsce Ludowej.

 

 Adam Michnik był aktywnym członkiem Hufca Walterowskiego ZHP, prowadzonego przez Jacka Kuronia, twórcy „czerwonego harcerstwa”, wg. Wikipedii słynnego lwowianina, na równi z Wandą Wasilewską i TW. Ireną Dziedzic – ksywa ubecka  Marlena.

 

 Młody Kuroń oddany był idei stalinowskiej cały – sercem i umysłem. Już w liceum był aktywistą ZWIĄZKU WALKI MŁODYCH. Wkrótce potem został członkiem komisji szkolnej Komitetu Dzielnicowego PZPR. Nie ograniczał się do agitacji komunistycznej, przekonywał uczniów by donosili na swoich rodziców. Co mówią w domu? Czy słuchają zagranicznych rozgłośni radiowych? Aby bronić się przed niebezpiecznym ludem nosił przy sobie pistolet – jak napisał w swych pamiętnikach Strumph – Wojtkiewicz .

 

 A należy pamiętać, iż w tamtym okresie za nielegalne posiadanie broni palnej groziła kara, do KARY ŚMIERCI WŁĄCZNIE, a cywil posiadający broń palną, nie będący w NACZELNYCH ORGANACH PAŃSTWA należał do najbardziej ZAUFANYCH ludzi reżimu. Wraz z wiekiem Kuroniowi nie przechodziło zainteresowanie tym co robi młodzież. Wzorując się zapewne na “Poemacie pedagogicznym” autorstwa Makarenki zgodnie z zawartymi tam bolszewickimi zaleceniami utworzył /reaktywował/ CZERWONE HARCERSTWO. Powstały HUFCE WALTEROWCÓW.

 

 

CZERWONE HARCERSTWO TOWARZYSTWA UNIWERESYTETU ROBOTNICZEGO – działająca w latach 1926 – 1942 – lewicowa organizacja harcerska powstała z inicjatywy ORGANIZACJI MŁODZIEŻY UNIWERSYTETU ROBOTNICZEGO /OM TUR/. Członkowie organizacji brali udział w akcjach politycznych lewicy /m.in. na rzecz CZERWONEJ HISZPANII/. Działacze czerwono harcerscy stawiali sobie za cel wychowanie młodzieży w duchu ideałów proletariackich /socjalistycznych/. Zawołaniem Czerwonych Harcerzy było hasło “Bądź Gotów” /zamiast “Czuwaj”/ przypominające o stałej gotowości do walki o socjalizm. Tylko z nazwy byli to harcerze, tak naprawdę to WALTEROWCY /ideolog – politruk NKWD gen . Karol Świerczewski “Walter”/ sowieccy pionierzy. Dzieci i młodzież zostali całkowicie odcięci od tradycji skautingu. Ośmieszano zasady etyczne służby harcerskiej oparte na służbie “Bogu, Ojczyźnie i bliźnim”.

 

 Wprowadzono drużyny koedukacyjne. Młodzież płci obojga nie tylko mieszkała we wspólnych namiotach, ale miała nawet WSPÓLNE SZCZOTECZKI DO ZĘBÓW.

 

 Uczono tam czym jest prawdziwy komunizm. W owych obozach czynny udział brali podwładni Jacka Kuronia – Adam Michnik i Seweryn Blumstein, dzisiejsi redaktorzy “Gazety Wyborczej” i akcjonariusze „Agory SA” .

 

 Początek lat sześćdziesiątych przynosi lekką ewolucję w poglądach Kuronia. Nadal był oczywiście zagorzałym marksistą , ale zaczynała go fascynować odmiana komunizmu proponowana przez Lwa Trockiego. Sąd skazał świeżo nawróconego trockistę na 3 lata więzienia. A więc nie o p o z y c j o n i z m antykomunistyczny, jak wielu dotąd sądzi, ale   t r o c k i z m był przyczyną g o m u ł k o w s k i c h /!/ wyroków sądowych.

 

Ekipa Władysława Gomułki zrobiła z Kuronia męczennika na skalę międzynarodową. Na wolność Kuroń wyszedł w 1967 roku. Będąc w opozycji do Władysława Gomułki nadal jednak ostro komunizował.

 

Czas Komitetu Obrony Robotników jest dzisiaj przedstawiany jako najwspanialszy okres w życiu Kuronia. Nie zwraca się uwagi na to, iż w jego publicystyce z tego okresu przewijał się postulat REZYGNACJI Z SUWERENNOŚCI PAŃSTWA.

 

 Bezpieka dbała o to, aby pozycja Kuronia rosła i nabierała znaczenia. W mieszkaniu Kuronia istniało coś na kształt centrali informacyjnej dla prasy zagranicznej. Telefon Kuronia działał bez usterek. “Sadzę też, iż odpowiedni funkcjonariusze pilnowali, aby nic się w jego bezcennej instalacji nie zepsuło” – twierdził Edward Gierek w rozmowie z Januszem Rolickim w “Przerwanej dekadzie”.

 

Jacek Kuroń z bezpieką miał kontakt bezpośredni od wczesnej młodości. Najpierw jako młody i gorliwy stalinowiec, kiedy brał udział w akcjach organizowanych przez UB, później jako zwalczany trockistowski ideolog, aby w charakterze tegoż opozycjonisty prowadzić z bezpieką negocjacje polityczne. Gdy skończył się PRL, nie minął Kuroniowi sentyment do esbeków. Jako minister bronił ich PRZYWILEJÓW EMERYTALNYCH.

 

 Jak ujawniono ostatnio, rozmowy z esbekami Kuroń prowadził od 1985 roku. Potwierdza to Lech Wałęsa mówiąc: “Prawda, prowadził negocjacje, bo ja go osobiście do tego upoważniłem”.

 

 Urodzony we Lwowie nigdy nie czuł się POLAKIEM, lecz UKRAIŃCEM. Twierdził, iż to Polska właśnie zdradziła Ukrainę dwukrotnie. Ten drugi raz w roku 1918, gdy w następstwie wojny z Polską padła Zachodnio – Ukraińska Republika Ludowa. Według Jacka Kuronia LWÓW BYŁ I JEST SERCEM UKRAINY, a Polacy mieli się ZRZEC LWOWA I MAŁOPOLSKI WSCHODNIEJ, aby mogło powstać PAŃSTWO UKRAIŃSKIE/! Terytorium Małopolski Wschodniej to tereny od Krakowa po Berdyczów – noszące nazwę “Klein Polen” czyli Małopolski. Podobne do kuroniowych wysuwa żądania terytorialne faszystowsko-nacjonalistyczna OUN, o której powyżej.

 

 Kwartalnik “Cracovia Lepolis” ukazujący się w Krakowie w numerze 1 /2005 str.60 podaje, iż Wiktor Juszczenko określił Kuronia jako wielkiego Polaka i Wielkiego Ukraińca /!/, oraz przywiózł na jego grób garść ukraińskiej ziemi, która Jacka urodziła/!/ Kuronia pochowano z honorami jako “Kawalera Orła Białego” – najwyższego cywilnego odznaczenia R.P.

 

 Zdaniem red. Andrzeja Pawłowskiego, autora listu do Jacka Kuronia przesłanego w maju 2002 do redakcji “Gazety Wyborczej” “Kawalera Orła Białego” obowiązuje lojalność wobec Polski i polskich bohaterów. Tymczasem tendencyjne wypowiedzi i opisy Kuronia dotyczące stosunków polsko – ukraińskich są takie, jak gdyby nosił on na piersi najwyższe odznaczenie Ukrainy – Order Jarosława Mądrego I Klasy – kończy długi list red. Andrzej Pawłowski. Owego listu “Gazeta Wyborcza” nie wydrukowała.

 

 - Michnik wyznaje: „należałem do komunistów w sześćdziesiątych latach. Uważałem, że komunistyczna Polska to moja Polska. Środowiskiem z którego pochodzę jest liberalna żydokomuna.

 

 Jest to żydokomuna w sensie ścisłym, bo moi rodzice wywodzili się ze środowisk żydowskich i byli przed wojna komunistami. Być komunistą znaczyło wtedy coś więcej niż przynależność do partii, to oznaczało przynależność do pewnego języka, do pewnej kultury, fobii, namiętności/„Powściągliwość i Praca” nr 6 z 1988 roku – pismo katolickie/.

 

„Żydokomuna” – antysemicki termin propagandy, a przede wszystkim agitacji politycznej, przypisujący Żydom winę za komunizm.

 

 Oskarżenie to zdobyło popularność wśród przeciwników bolszewizmu w czasie wojny domowej w Rosji / 1917 – 1920 /. W latach dwudziestych termin zdobył popularność na świecie i stał się jednym z ważniejszych elementów ideologii i propagandy nazistowskiej / „ judischer  Bolschewismus” /.

 

 W Polsce używany m.in. w znaczeniu grupy, lub organizacji lewicowej o prawdziwej, lub rzekomej przewadze Żydów we władzach, przypisywany Komunistycznej Partii Polski, a następnie Urzędowi Bezpieczeństwa.

 

 Używany w Polsce dla stygmatyzacji środowisk liberalnych, oraz wywodzących się z b. PZPR.

 

 Jest używany wyłącznie przez środowiska nacjonalistyczne i ksenofobiczne, w polskich / światowych / mediach praktycznie nieobecny. Pojęcie to pojawiło się na przełomie drugiego i trzeciego dziesięciolecia XX wieku, w związku z przypisywaniem Żydom kierowaniem ruchem komunistycznym – tak w Rosji Sowieckiej – jak i w Polsce”.

 

Rodzice Adama Michnika wywodzili się z nurtu działaczy komunistycznych Komunistycznej Partii Polski z programem: przyłączenia Polski do ZSRR, oderwania od Polski ziem wschodnich, oraz zrzeczenia się na rzecz „bratnich socjalistycznych Niemiec” Górnego Śląska i Pomorza.

 

 Matka Adama Michnika, Helena, zaangażowana komunistka  sprzed wojny, po wojnie „wsławiła się” głównie dogmatycznymi podręcznikami do nauki historii, zalecającymi m.in. jak najskuteczniejszą walkę z Kościołem i religią katolicką.

 

 Wpływ wychowawczy rodziców Adama Michnika  nie ominął jego brata Stefana Michnika – Szechtera  pseud. Karol Szwedowicz. „Wiadomości” TVP z dnia 9 grudnia 2009 podały informację o wystąpieniu władz polskich o ekstradycję Stefana M.

 

- Stefan Michnik należy do grupy stalinowskich katów, jako członek  jednej z grup sędziów odpowiedzialnych za mordercze wyroki. M. in. wyrokował w t. zw. „sprawach tatarowskich”.

 

 Wydawał wyroki śmierci na osoby w sfabrykowanych przez komunistów procesach działaczy niepodległościowych. Wyroki śmierci w głośnych sprawach generała Tatara wcale nie były jedynymi wyrokami śmierci, które orzekł Stefan Michnik. Tylko, że te inne wyroki – w sprawach oficerów podziemia niepodległościowego są dużo mniej znane. Tak, jak podpisany przez Stefana Michnika wyrok śmierci na majora Karola Sęka. Major Karol Sęk artylerzysta spod Radomia, przedwojenny oficer, potem oficer Narodowych Sił Zbrojnych, został stracony z wyroku sędziego Stefana Michnika w 1952 roku. Tak, jak w przypadku kierowanego przez Stefana Michnika wykonania wyroku śmierci na wspaniałym polskim patriocie Andrzeju Czaykowskim, Cichociemnym, powstańcu warszawskim, zastępcy dowódcy połączonych baonów „Oaza-Ryś” na Mokotowie i Czerniakowie, odznaczonym  za bohaterstwo w walce z Niemcami Orderem Virtuti Militari.

 

 Zamordowano go na Mokotowie 10 października 1953 roku, przy uczestnictwie w egzekucji Stefana Michnika.

 

 Stefan Michnik Szechter znajduje się w tym samym poczcie z wieloma innymi stalinowskimi katami jak m.in: – Helena Wolińska – Brus, właściwie Fajga Miadlak Danielak polska prokurator oskarżająca w procesach politycznych okresu stalinizmu w Polsce Ludowej. Jej mężem był Kazimierz Brus polski ekonomista żydowskiego pochodzenia. Jego głównym dziełem jest książka „Od Marksa do rynku”. Drugim mężem Heleny Wolińskiej – Brus był Franciszek Jóźwiak – członek Biura Politycznego KC PPR / PZPR w latach 1948 – 1956, komendant główny Milicji Obywatelskiej i wiceminister Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

 

 - Salomon Morel wyjątkowo okrutny funkcjonariusz aparatu bezpieczeństwa w PRL. Zmarł w Tel Awiwie w 2007 roku. Był m.in. komendantem Obozu Zagłady Zgoda w Świętochłowicach, gdzie w całym okresie istnienia zginęło 1855 osób , odznaczony przez władze PRL Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Prokuratorzy IPN postawili mu zarzuty ludobójstwa, znęcania się fizycznego i moralnego, sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego dla życia i zdrowia więźniów. Oskarżony o stosowanie wyszukanej metody tortur   t.zw. „piramidy” – na polecenie Morela strażnicy rzucali więźniów jednego na drugiego, tworząc pięć, sześć warstw złożonych z ludzi.

 

Izrael odmówił jego ekstradycji, a ówczesny minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas zapowiedział, iż zawiesza starania o ekstradycję zbrodniarza. Dopiero w 2006 roku zawieszono zbrodniarzowi wypłatę emerytury, lecz odzyskał świadczenia po kilku miesiącach.

 

- Adam Michnik ma marzenie – spełnienie wytrwałych dążeń swojego ojca Ozjasza Szechtera do likwidacji Państwa Polskiego. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów  zostanie również zaspokojona w swoich arbitralnych  roszczeniach terytorialnych. A wszystko dzięki staraniom Aarona Szechtera vel Adama Michnika i jego wszechwładnej „GW”.

 

 A oto co m.in. powiedział Adam Michnik na konferencji prasowej w stanisławowskiej /Stanisławów  na Ukrainie / księgarni „JE” w gorące wrześniowe popołudnie 2009 roku:

 

 „Moje marzenie – stwórzmy coś na kształt Beneluxu np. POLUKR, LUB UKRPOL”.

 

„Marzę byśmy potrafili razem zbudować coś wspólnego. Jeżeli zrobilibyśmy wspólny twór państwowy, coś na kształt Beneluxu – na przykład POLUKR, LUB  UKRPOL, to będziemy państwem z którym się będzie musiał liczyć każdy i na Wschodzie i na Zachodzie. To jest olbrzymia szansa. Ona jest realna. Teraz pytanie: co to pokolenie, które dzisiaj dochodzi do władzy w Polsce i na Ukrainie potrafi z tą szansą uczynić”.

 

Dokumenty, źródła, cytaty

- Piotr Subik „Stosunki z Rosjanami sprawdzą mundurowi„ „Dziennik Polski” 20 czerwca 2013 r.

- Jacek Przybylski – „Szpiegowski spektakl Kremla” „Do Rzeczy”  27 maja 2013 r.

 

Dokumenty, źródła, cytaty:

 

]]>http://www.wprost.pl/ar/84100/Polscy-agenci-Kremla/]]>

]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Hanssen]]>

]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Chapman]]>

]]>http://wzzw.wordpress.com/2013/09/17/%E2%98%AD-zydowscy-kaci-nkwd-%E2%98%9A%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99%E2%97%99/]]>

]]>http://racjapolskiejlewicy.pl/donald-tusk-podejrzany-o-wspolprace-ze-stasi-i-sb-agent-o-pseudonimie-oscar-czy-to-prawda-panie-premierze-jezeli-tak-to-prosimy-o-natychmiastowa-dymisje-panska-i-rzadu/5181]]>

]]>http://mea.culpa.salon24.pl/tag/72627,janusz-palikot-krew-na-rekach-smolensk-katast]]>

]]>http://wzzw.wordpress.com/2010/07/06/krew-na-rekach-palikota/]]>

]]>http://wzzw.wordpress.com/2011/12/03/salon-iii-rp-ma-krew-na-rekach/]]>

]]>http://wiadomosci.onet.pl/tablica/krew-na-rekach-tuska-i-putina,1666,1059054,126210727,watek.html]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)