Krótka pamięć Krzysztofa Kłopotowskiego

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Krzysztof Kłopotowski w swoim wpisie „Przestroga Sokratesa dla PiS” dostrzegł, jak to krytyk filmowy tylko potrafi, scenariuszowy plagiat, według którego PiS idzie identyczną drogą jak Unia Demokratyczna zwana swego czasu „mumią”.

„Wyginiecie jak ... Unia Demokratyczna. My PiS? Jak to? Ano tak. Taki jest los dogmatyków” – pisze autor.

Widać Pan Krzysztof ma zbyt krótką pamięć i pominął istotne historyczne fakty.

Unii Demokratycznej nikt nie zwalczał i sama stawała się stopniowo trupem, którego media z Gazetą Wyborczą na czele na siłę ożywiały i reanimowały za pomocą dziennikarskiej defibrylacji. Kiedy owe zabiegi nie przynosiły oczekiwanego rezultatu w postaci wzrostu sondażowych słupków, zaczęto owego trupa pudrować i nakładać mu na policzki medialny róż, który miał sprawić, że będzie jeszcze jakiś czas wyglądał jak żywy.

Jeśli chodzi o PiS to sprawa ma się zgoła odwrotnie. Ciągłe spore i stałe poparcie dla tego ugrupowania doprowadziło do tego, że zatrwożone elity postanowiły zastosować proces całkowicie odwrotny. Zamiast, jak to w porządnej demokracji patrzyć rządzącym na ręce, media zajęły się zwalczaniem opozycji.

Jak z żywego organizmu zrobić trupa? Oto zadanie, jakie postawiły przed sobą „zaprzyjaźnione” z PO media. Trwa charakteryzacja mająca zupełnie odwrotny cel. Naturalne rumieńce przyprósza się talkiem z dodatkiem sinej barwy, a rysy za pomocą skomplikowanych zabiegów zostają wyostrzane by przypominały nieboszczyka.

Tak jak nie udał się „autorytetom” zabieg ożywiania nieboszczyka „Unii Demokratycznej”, tak nie uda się na dłuższą skalę uczynienia z żywego i energicznego PiS-u medialnego trupa.

Może media poczuły się dziś bogami, ale na szczęście nimi jeszcze nie są.
 

Brak głosów

Komentarze

Jan Bogatko

cytat: Zamiast, jak to w porządnej demokracji patrzyć rządzącym na ręce, media zajęły się zwalczaniem opozycji.

Trafne! Rozumiem, jak ich rozzłościł w Lublinie p. Kaczyński, mówiąc o opodatkowaniu propagandy,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#102922

się identyfikować z "wadzą" i tzw.elitami.Zwłasza w sytuacji gdy zaczyna być coraz biedniej i trudniej.Zatem im bardziej bedą atakować tym, im bardziej jednocześnie będzie się okazywac że z cudem irlandzkim łączy nas tylko niewypłacalność,tym szybciej będzie przybywać Pisowi zwolenników.10
Pozdrowienia
zib1

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrowienia
zib1

#102933

Bo Kłopotkowski podobnie jak Sokrates wie, że nic nie wie.

A może jednak tak pojmijmy Jarosława. "... nie łatwo znajdziecie drugiego takiego, który by tak, śmiech powiedzieć, jak bąk z ręki boga puszczony, siadał miastu na kark; ono niby koń wielki i rasowy, ale taki duży, że gnuśnieje i potrzebuje jakiegoś żądła, żeby go obudziło".                 

A tak wygląda Sokrates z Wrocławia.

Pozdrawiam

 

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#103015

że jeżeli podnosi się takie antyPiSowskie larum pod niebiosa może oznaczać, że PiS naprawdę stanowi poważne zagrożenie dla europejskich wykształciuchów. Obym miała rację.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#103123