LIST GOŃCZY DO IZRAELA

Obrazek użytkownika insurekcjapl
Ogłoszenie

Jak poinformował krakowski "Dziennik Polski" tamtejsza prokuratura wystawiła list gończy za Marcinem Wilkiem, 30-latkiem, który pobił starszego, 69-letniego mężczyznę ze skutkiem śmiertelnym. Niebieskooki, długowłosy napastnik jest słusznego wzrostu (180 cm), 1 lipca w Krakowie na ul. Teligi zadał ofierze oboma rękami 10 ciosów w głowę i jej okolice. Zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu. Napadnięty zmarł wkrótce w szpitalu.
Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że prokurarura przesłuchała już M.Wilka jako świadka informując go jednocześnie, że może w przyszłości być podejrzanym, któremu zostaną postawione zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Kiedy prawie po dwóch miesiącach prokuratura postanowiła to zrobić, Marcin Wilk zniknął. Śledczy podejrzewają, że ukrywa się w Izraelu.
Informacja ta – wolno nam podejrzewać – jest sygnałem, że o wynikach pracy Krakowskiej Prokuratury w sprawie tej ekstradycji opinia publiczna dowie się prawdy tyle, co o bombierze Brunonie K. spod Wawelu zasadzającym się na Wiejską.
Notka jest w dziale "Świat", ponieważ autorzy pościgu proszą międzynarodową społeczność sieciową o pomoc w ujęciu sprawcy, ale jednocześnie ostrzegają (Tel Aviv?), że za ukrywanie poszukiwanego grozi kara 5 lat odsiadki (dodajmy – na Montelupich).

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1287949-marcin-wilk-scigany-za-smiertelne-pobicie.html

Brak głosów