Jestem Talibem
Im dłużej trwa to panopticum świata który zwariował, w którym normalne zachowania nazywane są zacofaniem, zboczenia i dewiacje - normalnością, im dłużej to trwa tym bardziej utwierdzam się w swoim przekonaniu, że nie ma, absolutnie nie ma żadnej możliwości kompromisu pomiędzy tym światem, a wartościami, które są dla mnie drogie.
Jestem talibem, niech tak będzie. Talibowie, jak zapewne wszyscy wiedzą, to byli uczniowie szkół koranicznych w Pakistanie, którzy wprowadzili reżim szariatu w Afganistanie, po tym, gdy nastała tam próżnia polityczna.
Ja jestem talibem, bo tak jak prawdziwi talibowie, jestem przywiązany do mojej wiary i tradycji, fundamentu polskiej cywilizacji i - do cholery - nie godzę się na to co się wyprawia z moją cywilizacją, co wyprawiają z nią rozmaici ruscy macherzy od propagandy i dywersji ideologicznej.
W tej chwili postawiono na agendzie kwestię Krzyża przed pałacem prezydenckim. Nie wdając się w aspekt polityczny tego - dlaczego partia rządząca, ruch polityczny, którego jest emanacją akurat w tym momencie zabrał się za to - chciałbym w tej chwili skupić się tylko na jednej sprawie:
Krzyż jest symbolem mojej religii i jest bardzo konkretnym desygnatem bardzo określonych treści. Walką z krzyżem zajmował się komunizm przez cały czas swojego panowania w wersji pierwotnej w Polsce i we wszystkich krajach okupowanych. To o Krzyż w Krakowie, o Krzyż w Miętnem, o Krzyż pod Św. Anną szła walka z komunistami i walczyli o Niego prości ludzie, a nie warszawsko-krakowskie elity z mózgami wypranymi przez sowiecką dywersję ideologiczną.
To Krzyż był znakiem, którego nienawidzili oprawcy Księdza Jerzego. To Krzyż wzięliśmy ze sobą, każdy z nas w 1979 na papieską mszę dla młodzieży pod Św. Annę. To z tym krzyżem byliśmy potem na pogrzebie Ks. Jerzego. To Krzyż został postawiony w Górsku, miejscu Jego porwania. To Krzyż wreszcie jest znakiem pod którym został pochowany, grobowiec z czarnego granitu.
Partia rządząca, ten ruch polityczny, który jak już pisałem ,ukrywa się za hasłami konserwatywno-liberalnymi jest, w istocie swojej, radykalnym ruchem przemiany społecznej, z ducha i metody podobnym do zapateryzmu albo meksykańskiego instytucjonalizmu i to tego z okresu początkowego.
Bronisław Komorowski, prezydent elekt, jako najważniejszą sprawę, u początku swojej kadencji, postawił usunięcie Krzyża Smoleńskiego sprzed pałacu. I ta jego decyzja potwierdza moją tezę, dotyczącą tego dywersyjnego w stosunku do cywilizacji mojego kraju, charakteru partii rządzącej. Bronisław Komorowski deklarował się zawsze jako praktykujący i zaangażowany katolik, członek Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie, która to organizacja ma zarówno wielkie zasługi jak i jest kolebką towarzyską środowiska Unii Wolności. Co więcej - Bronisław Komorowski był nauczycielem w Niższym Seminarium Duchownym w Niepokalanowie - czyli Ojcowie Franciszkanie pozwolili mu na wywieranie wpływu na swoich wychowanków, czyli jego katolickość była przez nich sprawdzona.
I nagle ten katolik zaangażowany zwraca się przeciwko znakowi swojej wiary idąc śladem prześladowców z IV Departamentu MSW, śladem bezwzględnych wrogów katolicyzmu i polskości, zwraca się przeciwko Krzyżowi, który wierny swojej tradycji naród postawił w hołdzie ofiarom Smoleńska, tak jak przez dziesiątki lat stawiał ofiarom Katynia, jak stawia w miejscach śmierci najbliższych przy polskich drogach, jak stawia na grobach.
Czy to przypadek ? Zaćmienie ? Brak orientacji albo wyczucia?
Nie. To jest celowe działanie, będące elementem dywersji ideologicznej przeprowadzanej przez ten ruch polityczny, dywersji ideologicznej, która ma długą i nieprzerwaną tradycję. Celem ostatecznym jest doprowadzenie do odcięcia narodu od swych korzeni, a w konsekwencji do rządzenia bezwolną masą konsumentów, kupujących to, co wskaże “zaprzyjaźniona telewizja”.
Dlatego jestem talibem. Dość już tego. Jeżeli ten plan im się powiedzie nie bedę mógł tu żyć. Walka z Krzyżem, promowanie odrażających zboczeń, jakieś “parady równości” ze stadami dewiantów demonstrujących publicznie swoje wyuzdane gusta - to wszystko wymaga odpowiedzi. Innej drogi jak radykalizm religijny nie ma. W tych czasach zagrożenia podstawowych wartości nie można być letnim.
Trzeba być gorącym jak rozgrzany do czerwoności miecz.
Od Krzyża ręce precz!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2166 odsłon
Komentarze
Czarnowidzu ,opiszesz się i co dalej.
14 Lipca, 2010 - 15:38
Ja jak widzę tekst blogera, to oczekuję merytorycznej dyskusji, w tym temacie. Dyskusji w której na koniec wyniknie, wypracujemy konkret. Niestety , aby działać potrzebni są ludzie "pracy". Bez tego puste pisanie dla pisania. A więc jest niezbędna organizacja, dla śmiechu może to być koło smakoszy zupy. Zadaniem tego koła będzie skuteczna prośba do konkretnego "księdza" , "księdza" patrioty o opuszczenie kościoła, parafi itd.Czy w innej sprawie konkretna prośba do posła itd. Wszyscy interesujący się tematem kościoła znają tych przebierańców. A więc do dzieła. hahahahahha. Dyskusją będzie milczenie , albo jakiś jasio krzyknie Ci masz dychę odemnie , cześć. Tutaj nawet trudno się doczekać konkretnego przeciwnika, typu co ty pieprzysz chłopie. Ja widzę to inaczej, tak czy tak . Pozdrawiam
Re: Jestem Talibem
14 Lipca, 2010 - 16:03
Czcigodny Czarnowidzu!
Czemu piszesz o "ruskich macherach", a nie na przykład o - jakże delikatne i subtelne jest moje ujęcie - "przedstawicielach społeczności międzynarodowej"?
Dlaczego bezrefleksyjnie opisujesz KIK, zamiast podkreślić że była to inteligencja "katolicka", koncesjonowana, wentyl bezpieczeństwa, może nawet rodzaj księży-patriotów?
Na dodatek sam wspominasz o tym, że była to "kolebka towarzyska" Unii Wolności...
A Franciszkanie? Wtedy być może nie dociekano detalicznych różnic, bo ważne było dawać odpór "czerwonym". Ale współcześnie franciszkanie niestety chyba robią w Kościele za koła zbliżone do postępowych.
Bardzo to dziwnie napisałeś. Jakoś tak półgębkiem. W przykuleniu. Omijając co większe wyboje.
A przecież zdarza Ci się wywalić kawę na ławę! Potrafisz!
A może po prostu nie rozumiem?
Albo tak właśnie miało to być napisane, jak napisane zostało? Bo zastrzeżenia do Unii Wolności to ciemnogród i anty-cośtam? No niekoniecznie zoologiczny anty-cośtam, ale na przykład Bardzo Spiskowa Teoria? Tylko w takim razie czemu się tak powołujesz na przywiązanie do ortodoksyjnie katolickiego krzyża?..
Bardzo dziwne to wszystko. I smutne. Nie na mój turban...
Pozdrawiam.
Mufti moze masz racje.
14 Lipca, 2010 - 16:07
Możliwe że Czarnowidz myśli że wszyscy wiedzą w czym rzecz. Jednak nie sztuką jest pisać do wiedzących, tylko do nie wiedzących. A w tym przypadku to masz rację - za mało faktów. Kto dzisiaj z młodych wie za jakiego to katolika robili kiedyś mnichnikty ,korkowcy i inne badziewie. Pozdrawiam
Chłop
14 Lipca, 2010 - 16:13
Może masz rację, napisałem trochę za hermetycznie.
Michnik swoją ksiązkę "Kościół Lewica Dialog" pisał w Laskach w domu rekolekcyjnym, tym samym z którego korzystał Kardynał Wyszyński. Może nawet w tym samym pokoju.
Nastąpiło w pewnym momencie przemieszanie i uwiedzenie. Dużo by o tym pisać. A potem okazało się, że ten Kościół, który im dał schronienie w najtrudniejszym okresie, ten Kościół stał się dla nich celem ataków i seansów nienawiści.
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Czarnowidzu ja jestem z tego pokolenia co pamięta
14 Lipca, 2010 - 16:25
te sprawy. Dzięki za zabranie głosu, na tym powinna polegać dyskusja. Nie odniosłeś się jednak do mojej "zupy". Pierwszy mój wpis. Jak możesz to proszę. Pozdrawiam
Chłop
14 Lipca, 2010 - 16:33
Trudno chyba, żebym mówił publicznie, komunikując tym samym to wrogom, co zamierzam robić?
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Mufti
14 Lipca, 2010 - 16:08
Uważam, że źródłem dywersji ideologicznej jest KGB, a "przedstawiciele społeczności międzynarodowej" to po prostu ruscy agenci wpływu.
Nie wiem na ile znasz KIK, ale Twoje stwierdzenia dotyczące wentyla, koncesjonowania itd są radykalne radykalizmem zewnętrznego oglądu. Jak wszystko w Polsce jest to przemieszane. A poza tym to są poszczególni ludzie, a środowisko towarzyskie, jak każde istotne było zinfiltrowane, chyba nawet to bardziej niż inne. Z jednej strony sprawy święte i wielkie - jak np. Laski, a z drugiej - Ks. Czajkowski. Więc nie omijanie wybojów, tylko odpowiedzialność za słowa. Za to radykalizm jest potrzebny gdy ma się wiedzę o naturze rzeczy.
Co do Franciszkanów - wolę się nie wypowiadać.
Pozdr
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
@czarnowidz
14 Lipca, 2010 - 17:22
Szlachetny Czarnowidzu!
Masz rację, moje pojęcie o KIK jest prawie żadne i całkiem zewnętrzne. System totalitarny miał to do siebie, że wszelkie społeczne działania były od niego mniej lub bardziej zależne.
Ale z drugiej strony to tak, jakbyś Ty pisał o Toyocie Corolli i Fordzie Mondeo, podkreślając szlachetną linię karoserii i ekonomiczną eksploatację, a ja po prostu o samochodzie, spalającym benzynę i z zabłoconym podwoziem. Subtelne przeniesienie akcentów.
Owszem, przemieszane wszystko było, ale musimy jakoś się zmieścić między Scyllą "radykalizmu" a Charybdą relatywizmu.
Pozdrawiam absolutnie.
czarnowidz
14 Lipca, 2010 - 18:19
Z treścią Twojego tekstu można oczywiście dyskutować, zgadzać się lub nie, itd. Ja akurat w większości się zgadzam, ale ze stwierdzeniem, że jesteś Talibem? Cóż, nie chcę być złośliwy, ale to chyba wpływ upałów... Chyba że mieszkasz gdzieś indziej niż w Polsce - wtedy brak usprawiedliwienia. Wytłumacz mi proszę: co to znaczy, że jesteś Talibem? Będziesz wysadzał starożytne posągi Buddy i gwałcił młode Afganki? No to raczej stoi w sprzeczności z obroną Krzyża. I choć sam jestem jego obrońcą, to w tym przypadku stoisz po przeciwnej stronie barykady. Stąd tekst oceniłem na 5.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@czarnowidzu
14 Lipca, 2010 - 18:57
Masz słuszność. Domyślam się że idzie Ci tu o zakończenie "gładkiej retoryki" w odniesieniu do osób dla których wartości o których wspomniałeś są nie do przyjęcia. A dyskusja z nimi nie ma sensu bo i tak niczego to nie doprowadzi, no może poza eskalacją ich żądań i sprowadzeniem Cię do poziomu dna.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie można i nie powinno się wstydzić ani swych poglądów ani wiary. Ani też podążać w tych sprawach do kompromisu. Który w pewnym momencie nim być przestaje gdy godzimy się na poniewieranie tego co dla wielu jest najcenniejsze.
pozdrawiam
W. red
W. red
Wystarczy bezlitośnie ...
14 Lipca, 2010 - 19:03
giczy_kop
...nazywać rzeczy po imieniu . Dobitnie , twardo . Zboka nazywać zbokiem , a kłamcę kłamcą .
Albo się jest katolikiem i krzyż jest sakrum albo się katolikiem nie jest i dopuszcza się "wielkodusznie" in vitro . Pieprzenie ogródkami powoduje , że niektórzy kretyni nawet nie rozumieją ,że relatywizują rzeczywistość . W Polsce nie trzeba nikogo wysadzać w powietrze ani rżnąć na wypadach turystycznych Afganek , jak sarkastycznie proponował jeden z komentatorów , wystarczy zawsze wtedy , kiedy przyjdzie ku temu okazja/potrzeba głośno mówić prawdę . Niktórzy odbiorą to zachowanie jako zamach . Pies im mordę lizał
Pozdrawiam Czarnowidza
giczy_kop
@nurniflowenola
15 Lipca, 2010 - 00:40
Tekst powstał dla S24.
Znając sposób oceny tekstów przez tamtejszych adminów zatytułowałem go w ten sposób, żeby nie zjechał do piwnicy z szybkością światła.
W kulturze pop słowo "talib" ma swoją jednoznaczną konotację: fundamentalista. I o to mi chodziło.
Pozdrawiam
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
Czarnowidz Były Jasnowidz
Precz z komuną! Chodżcie z nami!
oj, oj, oj,
14 Lipca, 2010 - 20:29
Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, --------
atomową walizeczkę i wąglika próbóweczkę ........
weźmiecie mnie ze sobą?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jest zasadnicza różnica pomiędzy fanatyzmem talibów,
15 Lipca, 2010 - 17:22
dla których życie "innowierców", a nawet braci w wierze (te zamachy samobójcze z udziałem kobiet i dzieci), jest bez wartości, a radykalizmem Księdza Jerzego w walce o prawdę, wolność, sprawiedliwość i Solidarność. Owszem, Kapłan Solidarności demaskował wszelkie przekłamania i był bezkompromisowy pod tym względem. Ale nie nawoływał do odwetu. Wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że Ty też nie... Więc nie pisz o sobie "Talib", nie myśl tak o sobie. Chyba że naprawdę metody stosowane przez talibów są Ci bliskie. Ja wiem, że talib talibowi nierówny, ale żadna grupa nie przelała tyle niewinnej krwi w ostatnich latach co talibowie.
To jest fakt, nie tylko stereotyp.
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak