Smętny "kabaret" Niesiołowskiego
Początkowo chciałam napisać tylko o błazeństwach Stefana Niesiołowskiego, które przyznam się szczerze zbulwersowały mnie wczoraj. Najgorsze, że ten człowiek działa w majestacie prawa i z niemym przyzwoleniem marszałka Schetyny i premiera Tuska i innych osób, które w jakiś sposób mogły przerwać ten „kabaret”, który odbywał się w obecności rodzin smoleńskich, dziennikarzy (w tym zagranicznych), posłów i tysięcy widzów. Dla mnie to skandal.
Dopóki Niesiołowski nie usiadł na miejscu marszałka, siedząc w ławach sejmowych, gdy inni pytania zadawali, chichotał, dogadywał, obraźliwie komentował. Gdyby to była lekcja w szkole już wtedy nauczyciel wyrzuciłby go z klasy. W sejmie marszałek prowadząca obrady powinna przywołać do porządku rozbawionego posła. Gdy w końcu zamiast zostać skarcony (nie wierzę, że sejm nie ma sposobów na zdyscyplinowanie posłów) zajął miejsce marszałka z wielką gorliwością utrudniał zadawanie pytań członkom opozycji, traktują ich w sposób chamski i bezpardonowy. Oto próbki jego wypowiedzi:
"Proszę zejść z trybuny!"
"nikt pana nie słucha"
"to może wyjdzie pan na korytarz"
W kilku przypadkach posłom została przerwana wypowiedź w pół zdania, zanim nawet wybrzmiał ostatni sygnał wskazujący, że faktycznie zakończył się czas na zadanie pytania. Miał przy tym wyraz twarzy wskazujący na to, że dobrze się bawi.
Szkoda, że taki człowiek, mimo wielu wcześniejszych karygodnych zachować dalej kompromituje nie tylko swoją partię (jeśli to im nie przeszkadza, wolno mu), ale polski parlament.
Początkowo na tym chciałam skończyć, ale przeczytałam dzisiaj na Onecie - http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/grzegorz-schetyna-ulegl-histerii,1,4117403,wiadomosc.html, że:
„Poseł PO Stefan Niesiołowski skrytykował wczorajsze wypowiedzi posłów PiS dotyczące katastrofy smoleńskiej. Wicemarszałek Sejmu odniósł się także do wypowiedzi Grzegorza Schetyny o tym, że reakcja Donalda Tuska na raport MAK była spóźniona. - Schetyna uległ histerii - powiedział poseł.”
Znowu czepiał się w „merytoryczny” sposób Kaczyńskiego:
„Polska nie jest słabym państwem, to jest kolejny dowód na to, że Jarosław Kaczyński ma słaby mózg.”
Nawet po koledze z Po się przejechał. Jak ktoś taki ma czelność wypowiadać się o innych?
Czy naprawdę nikt w jego partii, nie umie dać takim zachowaniem odporu?
Na koniec dodam „perełkę”, czyli Szkło kontaktowe” oto jak tam było komentowane.
http://www.tvn24.pl/2406776,28378,0,0,1,wideo.html
Czy można się dziwić, że znalazł się tam taki komentarz?
Pan Niesiołowski jest The best
20.01.2011 11:45 ~fan szkiełka
Jedyny pozytywny moment wczorańszej debaty sejmowej.Brawo szkiełko, płuca ze śmiechu prawie wyplułem.
Mnie też, jak jednej z posłanek, jest smutno i smętnie. Jest mi też wstyd za naród i jego reprezentantów – niektórych!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1696 odsłon
Komentarze
Re: Smętny "kabaret" Niesiołowskiego
20 Stycznia, 2011 - 14:09
kretyn we władzach Sejmu!
Jerzy Zerbe
Odkrywca Hiszpańskiej Muszki...
20 Stycznia, 2011 - 19:00
......... prawda o "Dziurawym Stefku," ps. STIOPA.
http://www.youtube.com/watch?v=mRQf7_68EgA
Prawda o" Dziurawym Stefku"
20 Stycznia, 2011 - 20:16
Moze trzeba nagłosnic na nowo gdzie sie tylko da?
mam jeszcze coś
20 Stycznia, 2011 - 21:40
http://www.youtube.com/watch?v=8ipvcALakns&feature=related
GosiaNowa