O co naprawdę chodzi z "in vitro"

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Kraj

Odpowiedź jest trywialna o kasę, o kasiorkę, szmal.
Z tego adresu
(https://redir.atmcdn.pl/https/o2/tvn/web-content/m//p1/f/4671aeaf49c792689533b00664a5c3ef/97b3fae0-ce94-11e2-a57c-0025b511226e.pdf)
można sobie pobrać dokument, który jest listą dwudziestu trzech firm, które w latach 2013-2016 mają otrzymać 59'364'054.00 złotych z budżetu.

Ja ten dokument już pobrałem, gdyby ktoś chciał wyciąć ten link lub stwierdził, że za dużo jawności w życiu to niezdrowo, to próżny trud.
Gdyby ktokolwiek z czytających tą informację napotkał problemy z pobraniem tego dokumentu, to służę uprzejmie, mogę udostępnić.

Ale jeżeli popatrzymy na pozycje 5, 12 i 17 to dojdziemy do wniosku, że to jedna firma, w tym przypadku INVIMED EUROPEJSKIE CENTRUM MACIERZYŃSTWA z siedzibą w Warszawie przy ul. Rakowieckiej 36. Ta jedna firma zgarnia w związku z tym 8'501'488.00 co stanowi 14.32 procenta całej kwoty.
Należy nadmienić, że firma INVIMED jest w obecnej chwili spółką córką firmy MEDICOVER, dosyć potężnej firmy medycznej oferującej swoje usługi głównie dla dużych korporacji w formie pakietów medycznych dla pracowników.
Oczywiście kapitał zarówno INVIMED-u, w momencie zakładania, jak i MEDICOVER nie należy do polskich podmiotów, ani fizycznych, ani prawnych.
W związku z tym można powiedzieć, że dokonano po raz kolejny transferu pieniędzy publicznych do prywatnej zagranicznej firmy.
Suma niby nie przerażająca, większe kwoty już w grę wchodziły, ale weźmy pod rozwagę, że to dopiero początek. Interes się dopiero rozkręca, nabiera rozpędu.

Na uwagę zasługuje również fakt, że nie wszystkie Uniwersytety Medyczne się na te "dofinansowanie" załapały. Ani w Krakowie, ani w Katowicach (cały region Śląski nie jest reprezentowany), ani Gdańsk. To zastanawiające, czyżby w tych ośrodkach nie było dostatecznie biegłych lekarzy aby ich przyuczyć do w sumie prostych czynności manualnych - należy powątpiewać w tak przewrotnie postawioną tezę.

Ja nie znam oczywiście wszystkich zależności właścicielskich w firmach medycznych na terenie całego kraju, ale coś tam wiem. Wdzięczny przeto będę, jeśli osoby czytające - komentujące tą informację zechcą się swoją wiedzą na te tematy podzielić. Bo właśnie z fragmentarycznej wiedzy pojedynczych osób można czasem zsyntetyzować obraz całościowy.

Nie poruszam w swoim wpisie kwestii moralnych związanych z tym zagadnieniem, co niektórym osobom może się nie podobać. Otóż uważam, że kwestie moralne akurat w tej sprawie można pominąć. Dlaczego? Otóż dlatego, że bez owego "dofinansowania" cała ta sprawa upadnie w skali całego kraju. Po prostu ilość osób, które będzie stać na takie zabiegi spadnie do poziomu, który uniemożliwi istnienie tego procederu w kraju. Koszt takiego "pozyskania dziecka" (wiem jak to fatalnie brzmi) wynosi około 10'000 zeta, co jest sumą zaporową dla większości ludzi w Polsce.

Jeszcze jedna uwaga. Nie jestem lekarzem, ale moja żona jest lekarzem ginekologiem. Otóż według twierdzeń mojej żony jak i jej znajomych lekarzy ginekologów, w Polsce kobiety dzielą się na dwie grupy: do 35 roku życia, kiedy panicznie obawiają się zajść w ciążę i na te po 35 roku życia, które panicznie chcą mieć dziecko, najlepiej już natychmiast, na wczoraj.
Ten wpis jest również do tych młodych kobiet, tych poniżej 35 roku życia, zastanówcie się nad tym co wyrabiacie.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak głosów

Komentarze

Carmina

Chodzi głownie o kasę. Podobnie przy aborcji. Wystarczy popatrzeć jak bogaci są własciciele kilnik prywatnych na całym świcie dokonujących aborcji czy invitro. Wszędzie w Europie, w USA.To jest bardzo dochodowe zajęcie, kwestie wolnosci kobiet nie maja znaczenia.

Moje obserwacje nie lekarza, dokładnie pokrywaja się obserwacjami Pan żony, lekarza. Widzę co sie dzieje w moim otoczeniu. Najpierw młode kobiety robią wszystko aby nie zajść w ciąze, a później wszystko aby mieć dziecko. Łacznie z urodzeniem przez matke zastępczą.Obsesyjnie tego pragną. Często nie radzą sobie poźniej dobrze jako matki, mają kłopoty z wychowaniem dziecka.Obciazają je setkami zajeć od maleńkości, chcą aby były wyjatkowe. Później przychodzą rozczarowania bo nie odpowiadają ich wyobrażeniom. Więc się miotają od sciany do sciany. Raz zasypują pieszczotami, na wszystko pozwalają , za chwile wprowadzają jakieś reżim, dyscyplinę. Chodzą po psycholagach , rożnych domorosłych specjalistkach rzekomo od wychowania. To się bierze stąd ,ze chca być tak nowoczesne,ze nie zostawiają ani sobie ani dzecku pola do normalnych stosunków, relacji, miłości, obserwacji. Sądzą ,ze są w stanie wszystko załatwić pieniedzmi, kupić.Oczywiście chodzi o te Panie zamożne, pracujace , dobrze zarabiające.

Vote up!
0
Vote down!
0

Carmina

#362243

Dodać trzeba ze ta metoda mimo kosztowna wcale nie gwarantuje sukcesu moja siostra płaciła i próbowała 4 razy i nic z tego 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>Polak to honor.</p>

#362264

MEDICOVER
dodaj jeszcze
Parens Sp. z o.o. ul. Podwisłocze 21 w Rzeszowie http://www.klinika.medicor.pl/o_nas/
oraz spółki wnuczki
GMW – Embrio Sp. z o.o. ul. Obrońców Stalingradu 61 Opole
Centrum Medyczne Macierzyństwa Sp. z o.o. ul. Białoprądnicka 7A Kraków /wcześniej nazywało się Klinika IVF, Centrum In Vitro, Centrum PARENS w Krakowie/
Wszystkie 3 spółki ściśle ze sobą współpracują od 2005 r. http://www.klinika.medicor.pl/pl/o_nas/wspolpraca/
Medicover zgarnął więc 24,5% całej puli. Nieźle!

GAMETA
/skromnie tylko 2 wygrane tej samej firmy/
Centrum Zdrowia Kielce Sp. z o. o. ul. Kościuszki 11 Kielce http://leczenie.gameta.pl/kontakt/centrum-zdrowia-gameta-kielce.html
Gameta Szpital Sp. z o.o. i Wspólnicy ul. Rudzka 34/36 Rozgów http://leczenie.gameta.pl/kontakt/klinika-leczenia-niep%C5%82odno%C5%9Bci-gameta-szpital-%C5%82%C3%B3d%C5%BA.html
Ok. 10% całej puli.

Ja nie znam oczywiście wszystkich zależności właścicielskich w firmach medycznych na terenie całego kraju, ale coś tam wiem. Wdzięczny przeto będę, jeśli osoby czytające - komentujące tą informację zechcą się swoją wiedzą na te tematy podzielić. Bo właśnie z fragmentarycznej wiedzy pojedynczych osób można czasem zsyntetyzować obraz całościowy.

Zależności właścicielskie usług medycznych w Polsce są trudne do ustalenia. Podlegają b. dynamicznym zmianom i to co jeszcze parę lat temu należało do pana x, dzisiaj jest już pana y. Koncepcja przejęcia rynku usług medycznych w Polsce przez osoby prywatne, powstała już w latach 90. Nie jest tajemnicą kto był akuszerem tej koncepcji. Nieocenione usługi w tej sprawie należą do Michała Boniego i funduszu Enterprise Investors.

http://nowamedia.w.interia.pl/66_Misiak_L.htm http://www.mbo.pl/Artykuly-i-Opinie/Artykul/kolejka-do-przychodni/
[DOC]A czyje Szpitale? /trzeba ściągnąć/

Vote up!
0
Vote down!
0
#362282

Ja myślę, że kasa to tutaj sprawa wtórna.

Pierwsza przyczyna to możliwość eksperymentów, w tym eksperymentów genetycznych, klonowania, produkcji biologicznych części zamiennych, w ogóle krok do inżynierii genetycznej.

Od czego takie przedsięwzięcie zacząć pijarowsko?
Ano od szczytnego celu, czyli pomocy bezdzietnym małżeństwom.
Szlachetny cel spowoduje społeczne przyzwolenie.

Następnie - sowicie opłacać odpowiednie placówki, żeby:
a) chciały się tym zająć,
b) podejrzenia tych nieufnych padły na ten właśnie aspekt, finansowy, a nie na cel właściwy, czyli wstęp do inżynierii genetycznej.
Nasze podejrzenia tutaj w tym wątku (i nie tylko) zgodnie z ich zamiarem padły na aspekt finansowy. I o to chodziło.

W każdym razie ja tak to widzę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#362291