Kulik: Kościół dysponuje wspaniałym skarbem, rozwijanym przez myślicieli katolickich systemem wartości i pojęć

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Nazwa serwisu: 
wpolityce.pl
Cytat: 

       Rozpoznałem, jak wspaniałym skarbcem dysponuje Kościół: to rozwijanie przez kolejne pokolenia myślicieli katolickich tych zarodkowych myśli, wartości i pojęć, które były na początku. To prawdziwy wzrost od ziarenka do potężnego drzewa (por. Mt 13, 31-32). Przyznam, że z wielką rewerencją podchodzę do dzieł tych teologów, które teraz tłumaczę z łaciny do kolejnych tomów, widząc ich kunszt i niezwykłą erudycję, jakiej darmo by szukać u kompilatorów współczesnych elaboratów. Wspomnę choćby o niezwykle erudycyjnym dziele św. Alfonsa Marii Ligouriego Theologia Moralis

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Grzegorz Kulik, ur. 1968 r., historyk, teolog, autor pierwszego tomu „Historii katolickiej myśli społeczno-politycznej, Wołanie o prawo i sprawiedliwość. Księgi i apokryfy Starego Testamentu, pisma z Qumran”.

wPolityce.pl: „Historia katolickiej myśli społeczno-politycznej” to olbrzymi, wręcz gigantyczny temat. Kiedy i jak narodził się pomysł jego opracowania?

    Grzegorz Kulik: Od wielu lat spotykamy się w gronie kilku kolegów, aby podyskutować na tematy związane z katolicką nauką społeczną. Zauważyłem, że ilekroć poruszane są w rozmowie kwestie dotyczące bardziej odległej historii katolickiej myśli społecznej, tym oszczędniejsze i mniej precyzyjne są wypowiedzi uczestników. Powodem tego jest brak dobrego podręcznika. Te, które istnieją, są dość ogólne. Zazwyczaj koncentrują się na okresie po 1891 r., kiedy to papież Leon XIII wydał encyklikę „Rerum novarum”, co pobudziło do pogłębiania zawartych w niej zagadnień i powstania katolickiej nauki społecznej, niektórzy wolą tu mówić o „katolickim nauczaniu społecznym”. Wcześniejszy okres jest bardzo pobieżnie opisywany. Pomyślałem, że warto spróbować wypełnić tę lukę i napisać dzieje katolickiej myśli społeczno-politycznej. (...)

Jakie kwestie były dla Pana najbardziej zaskakujące podczas pisania pierwszego tomu?

       Najbardziej zaskakujące i odkrywcze było nauczanie proroków dotyczące ich wizji wyswobodzenia Izraela z niewoli, w jaką popadli wskutek grzechów władców i narodu. Prorocy najczęściej kreślą zapowiedzi nie tylko samego wyzwolenia z niewoli babilońskiej, ale dość dokładnie opisują przyszły stan odnowionego Izraela. Aby za dużo nie ujawnić, powiem jedynie, że jest to wizja nie tylko natury religijnej, ale bardzo dokładnie niekiedy nakreślony projekt polityczny i społeczny. W opisie tym przoduje głównie trzech proroków większych: Izajasz, Jeremiasz i Ezechiel. (...)

Rozmawiał Tomasz Plaskota

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

 Kościół dysponuje wspaniałym skarbem

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1605930