I tak w koło Macieju! Niereformowalny propagandzista Lasek powtarza w GW te swoje brednie o Smoleńsku
Lasek Maciej, to nazwisko będzie pamiętał każdy student dziennikarstwa po przerobieniu lekcji o nachalnej propagandzie. Ów opłacany z publicznych pieniędzy „ekspert” nie ustaje w „wyjaśnianiu” czarnemu smoleńskiemu ludowi, co wydarzało się z samolotem, w którym zginął Prezydent RP i 95 innych osób. Tym razem czyni to wypytywany niby o różnice między Donieckiem a Smoleńskiem.
Katastrofa smoleńska zapisze się w historii, bo zginęły w niej ważne osoby na czele z prezydentem Polski, i pod tym względem jest wyjątkowa, ale mimo swego tragicznego wymiaru jako samo zdarzenie była zwykłym wypadkiem lotniczym. Wszystkie dowody z czarnych skrzynek, szczątków samolotu, śladów na ziemi, zeznań świadków i zgromadzonego materiału jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości wskazują na przyczynę katastrofy. Od początku nie było i nie ma do dziś żadnych dowodów, które wskazywałyby na inne przyczyny niż wypadek spowodowany zbyt niskim podejściem przy małej widoczności
— idzie w zaparte „ekspert”.
(...)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 169 odsłon