Są tu podobieństwa, są różnice. Podobny jest brak zewnętrznej pomocy dla walczących w Powstaniach. Podobna dysproporcja środków. Powstańcy warszawscy „na Tygrysy, mieli Visy” no i potem Piaty. W Aleppo przeciw nowszym czołgom, helikopterom mają AK47, granatniki przeciwpancerne.
Wtedy dla świata, podzielonego już w Jałcie, to Powstanie było nie na rękę, teraz przed jesiennymi wyborami w USA...