święta

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek Łukaszka uważał, że atmosfera w domu jest wysoce nieedukacyjna. Siostrę Łukaszka spisał już na straty i cała swą uwagę skierował na Łukaszka.
Bardzo chciał przekazać mu jakoś ten klimat, tą atmosferę, te wartości czasów swojej młodości. Niewiele tego jednak zostawało w Łukaszku, głównie z tego powodu, że był nasiąknięty otaczającym go światem, internetem, piłką nożną i całą tą laicką...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Właściwie w grudniu wszyscy w szkole żyli jednym tematem - świętami. I uczniowie i nauczyciele niczym zombie poruszali się po szkole, na zewnątrz recytując powitania, logarytmy i sonety krymskie, wewnątrz jednak odliczając dni do czasu wolnego. Bo szkoła miała oczywiście wolne, i to prawie oktawę z przodu i oktawę z tyłu.
Rzecz jasna, w szkole też miałą odbyć się wigilia. Klasowa. Taka z małą...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Ale zimno! - dziadek przytupywał butami w korytarzu.
- Co dziadek robił na dworze? - zapytał tata Łukaszka.
- Jak to co, na mszy byłem! - zirytował się dziadek. - Dzisiaj jest trzech króli, wy neopoganie! Wiecie w ogóle co to jest trzech króli?
- Przed wojną chodowalim króle - rozmarzyła się babcia. - Tak ruszały noskami fajnie i uszy miały długie...
Załamany dziadek machnął ręką i zrobił sobie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Nadeszła północ. Łukaszek i Gruby Maciek złożyli sobie życzenia. Nagle zza parkingowego śmietnika wyłonił się okularnik z trzeciej ławki dźwigający swój zestaw artylerii podwórkowej. Nastąpiło połączenie sił i rozpoczęła się kanonada.
Zdecydowanie najpiękniej prezentowały się race z zestawu "poparcie dla partii", które wzbijały się bardzo wysoko - na 60 albo i 70% wysokości maksymalnej. Z innych...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Gruby Maciek, jak trafnie mozna było przypuszczać, popędził na spotkanie Łukaszka. A Łukaszek czekał już na niego w sklepie. Przywitali się krótkim, męskim uściskiem dłoni i zaczęli wybierać artylerię, czyli fajerwerki. Po dłuższym namyśle przynieśli do kasy spore naręcze.

Pan sprzedawca przesunął po kolei cały towar pod czytnikiem, zapakował im go w kilka siatek i pożegnał życząc uprzejmie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wszyscy z przejęciem szykowali się do sylwestrowej nocy. Rano wszyscy solidnie się wyspali, a potem zaczęła się zwykła, codzienna krzątanina. Śniadanie, gazety. Wszyscy w podekscytowaniu przegladali sylwestrowe gazety (poza Łukaszkiem, który już dawno przerzucił się na elektroniczne serwisy piłkarskie). I tak oto do dziadkowej "Prawdziwej Ojczyzny" dodano najnowszą "Listę zdemaskowanych Żydów -...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Święta u Hiobowskich minęły w przeważającej części w spokojnej, by nie rzec leniwej atmosferze. Nie licząc podniecenia związanego z rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego czas mijał odmierzany łyżeczkami ciasta, kęsami kotleta i łykami kawy. Najczęściej używanym mięśniem był ten w palcu wskazującym, od naciskania guzika w pilocie.
Hiobowskim szczególnie przypadła do gustu seria filmów o...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika triarius
Blog

Pojawiają się ostatnio dość rzetelnie wyglądające informacje, że gen. Patton (skądinąd, na ile się orientuję, autor motta naszej Wyższej Szkoły Taktu) został zamordowany przez sowieckie służby działające we współpracy z pewnymi amerykańskimi oficerami, którym nie pasował nieprzejednany stosunek Pattona do ZSRR, nie pasujący ich zdaniem do nowej epoki przyjaźni między narodami.

Jednocześnie...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika gw1990
Blog

I przychodzi mój ulubiony czas w ciągu roku. Dni, które każdego człowieka jednoczą, bez względu na poglądy i upodobania, sympatie polityczne. Święta Bożego Narodzenia powinny być dla nas, oprócz radości, czasem refleksji. Wigilia, choinka, św. Mikołaj, kolędy, opłatek, życzenia i spotkania rodzinne - nigdzie na świecie nie ma takich tradycji jak w Polsce.

Pamiętajmy, aby godnie przeżyć ten okres...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Anonymous
Blog

Zanim przejdziemy do życzeń świątecznych, pragnę w imieniu dzieciaków ze Szczypiorna podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do ziszczenia dziecięcych marzeń. Darczyńcom jawnym i ukrytym.

Wszystkim tym, którzy pomogli, umieszczając na swoim blogu banner, informujący o akcji.
KaZetowi i Reni, którzy są prawdziwymi tej akcji organizatorami, i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Żadnych zakupów! Tamte miały być ostatnie! - jęknął tata Łukaszka i złapał się za głowę. - Za rok kupujemy wszystko z miesięcznym wyprzedzeniem! Co ja mowię, za rok! Na Święta Wielkanocne!
- Ale trzeba kupić choinkę - upierała się rodzina Hiobowskich. Dziadek motywował to religią, babcia tradycją, mama obciachem wśród znajomych, a dzieci tym, że przecież głupio położyć prezenty pod kaloryferem.
...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- To ostatnie zakupy - zarzekała się mama Łukaszka.
- Ja zwariuję - protestował tata Łukaszka. - Ile czasu można spędzać w sklepach?
- Może chcesz zostać w domu i gotować? - zapytała słodko babcia Łukaszka. Tata energicznie wstał z fotela i oznajmił, że jadą wreszcie na te skubane zakupy.
- Wyrażaj się przy dziecku - ofuknęła go mama Łukaszka. - Chcesz, żeby wyrosło na faszystę albo antysemitę?
-...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Bartosz Wasilewski
Humor i satyra

D.Tusk: Witam wszystkich zgromadzonych, zanim powiem parę słów od siebie, pragnę oddać głos pierwszej osobie w państwie panu Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Proszę o brawa!

(brawa z prawej strony sali, wiwatujące okrzyki: "Lechu, Lechu" z lewej).

P.Gosiewski: Panie Premierze, Pan Prezydent troszkę się spóźni... (drzwi otwierają się i wbiega zasapany prezydent L.Kaczyński, podchodzi do mównicy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Od jakiegoś czasu panował zwyczaj, że gazety uszczęśliwiały swoich czytelników różnymi dodatkami. Przed świętami były to oczywiście kolędy.
- Łukasz! No chodź tu! - zawołała mama. - Kolędy puszczamy a ty tam nawalasz w jakieś krwawe gry! No chodź tu! Wszyscy już tu jesteśmy! Trzeba zażyć świątecznej atmosfery!

W drzwiach stanął Łukaszek z lekko mętnym wzrokiem, przed chwilą latał Spidermanem po...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Na kolejne zakupy wybrali się tylko tata Łukaszka i Łukaszek. Dziadek i babcia nadal dochodzili do siebie po starcie z transseksualną szopką. Mieli jeszcze do kupienia mnóstwo prezentów. Podjechali do dużego centrum handlowego i z dużą wprawą wpasowali się w tłum kupujących.

Na początku tata Łukaszka trzymał syna za rękę, potem kazał mu iść przy sobie, a skończyło się tak, że utrzymywali...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Babcia i dziadek Łukaszka oświadczyli, że też zamierzają się wybrać po zakupy. Sami jednak nie dadzą rady taszczyć paczek więc potrzebują samochodu i taty Łukaszka jako kierowcy. Tak się jednak złożyło, że Łukaszek zostałby sam w domu - chciał pograć w "Siecz i rąb", ale został zabrany na zakupy. Siłą.
Pojechali na rynek, bo dziadek i babcia nie chcieli jechać do marketów. Woleli spenetrować małe...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek razem z tatą wybrali się do marketu. Szukali prezentów na święta. Oczywiście pod marketem było już mnóstwo samochodów a w samym markecie mnóstwo ludzi.
- Wszyscy poszaleli - złościł się tata Łukaszka. - Po co tu się zwaliło tylu ludzi?
- Pewnie po to samo co my - zauważył trafnie Łukaszek, czym spowodował, że tata był jeszcze bardziej zły.
- Idziemy do sklepu z zabawkami - poinformował...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika gw1990
Blog

Chce ktoś najwspanialszy prezent na święta? Abstrahując już od tego, że te przepiękne dni nie powinny kojarzyć się tylko z dawaniem miłych upominków (a raczej ich odbieraniem), a chwilami spędzonymi z rodziną, ciesząc się z przyjścia na świat Zbawiciela. Na jakże znakomity i związany z uroczystościami pomysł wpadły niektóre kliniki w USA? Chcą rozdawać bony klientom na aborcję, tzn. na zabójstwo...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika xiazeluka
Blog

Kto to jest nadgorliwiec? To taki osobnik, któremu się wydaje, że jest ojcem chrzestnym Natury. Znanym przykładem takiego nadgorliwca jest Albercik Gore, tytan, który postanowił ręcznie sterować globalnym klimatem, tak jakby to była partia warcabów grana na fory. Do przedsionka sławy dobijają następni kandydaci na nadpapieży, wśród nich władze miejskie Oksfordu. Towarzysze władającym tym...

0
Brak głosów

Strony