Łukaszek

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a była bardzo zdumiona tego ranka, bo kiedy zaczęła się pierwsza lekcja - była to historia - Grubego Maćka nie było w klasie.

- Może umarł - rzekła mściwie dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza, a która chłopców nie lubiła. Ale jakby w odpowiedzi otworzyły się drzwi i stanął w nich Gruby Maciek.

- Już dziesięć minut lekcji a... - zaczął gniewnie pan od historii i urwał....

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Jakie to piękne! - wzruszona mam ocierała łzę. Wszystko wokół było piękne, może za wyjątkiem uporczywego siorbania soku z kartonika przez Łukaszka.

- Profanacja!! - fuknęła mama. - Jak ty możesz psuć taką atmosferę w takiej chwili!

- Niech psuje - dziadek Łukaszka siadł obok ciężko na kanapie. - Co za tragedia...

- Sukces!

- Tragedia...

- Sukces! I Łukasz, natychmiast przestań siorbać!

-...

4.65
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (17 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dziadek Łukaszka siedział przy kuchennym stole i obracał w palcach grubą, wypchaną kopertę.

- No otwórz wreszcie - powiedziała gderliwie babcia Łukaszka patrząc w okno, że niby ona taka niezainteresowana.

Dziadek chwycił za brzeg koperty a reszta rodziny wstrzymała oddech.

- No dalej!

Dziadek szarpnął i koperta rozerwała się z trzaskiem. Na stół spłynęła lawina kolorowych kart.

- E......

4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Było piękne lutowe popołudnie. Tata Łukaszka stał i patrzył jak chłodny wiatr delikatnie kołysze gałęziami drzew.

Obok stał jego kolega z pracy, Kubiak, który kłócił się z policjantem drogówki.

- ...to jest szczyt chamstwa, polowanie na ludzi, wyrok, wykonanie zlecenie na odstrzał zwykłego kierowcy, przemysł mandatożerny - argumentował spokojnie Kubiak.

- Czyli odmawia pan przyjęcia mandatu...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Źle piszą w tych gazetach, bardzo źle - irytował się dziadek Łukaszka. - Zobaczcie ile wiadomości jest podanych po fakcie!

- Trudno pisać o czymś, jeśli się jeszcze nie zdarzyło - zauważyło z przekąsem babcia Łukaszka. - Jasnowidza by trzeba...

- Mówię o czymś, co jest w trakcie - zgasił ją dziadek. - To tak trudno napisać, że coś właśnie się odbywa? nie, najłatwiej jest napisać "Właśnie...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tym razem padło na panią od geografii.

Miała mieć lekcję z trzecią a gimnazjum.

- Współczujemy - rzekli z fałszywym uśmiechem inni nauczyciele i rozeszli się do swoich klas.

Pani od geografii westchnęło ciężko, wzięła dziennik i powtarzając sobie "jesteś silna!" udała się do sali lekcyjnej.

A tam już ktoś był.

- Kto to jest - zaskoczona pani od geografii zapytała trzecią a pokazując jakiegoś...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (21 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a miała zajęcia z matematyki kiedy do klasy wtargnęła pani pedagog prowadząc za sobą dwóch panów.

- Lekcję prowadzę - rzekł z pretensją pan od matematyki.

- Ułamki mogą zaczekać - rzuciła pani pedagog i oblizała gorączkowo usta. - Dzieci... Drogie dzieci... Czy wiecie co się przed chwilą stało?

- Zadzwonił ktoś, że jest bomba i lekcji nie będzie? - spytał z nadzieją okularnik z...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a dowiedziała się na korytarzu od pani pedagog, że tego dnia będzie mieć specjalną lekcję. O obozach.

- Do wakacji daleko jeszcze - zauważył ktoś.

Pani pedagog złapała się za bujną pierś i zawyła ze zgrozy:

- To będzie o obozach, ale koncentracyjnych!

- To niech się pani wyraża - poprosił ją Gruby Maciek. - Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to...

- A o co chodzi? - zainteresował się...

4.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Osiedle, na którym mieszkali Hiobowscy obiegła pewnego razu wieść. Otóż jakiś człowiek zaanektował kawałek trawnika koło apteki i zaczął coś tam na nim kopać.

- Seler tam sadzi - to babcia Łukaszka pierwsza się dowiedziała.

Hiobowscy oniemieli.

- Przecież seler można dostać w sklepie - pierwsza odzyskała mowę siostra Łukaszka.

- Ale on sam nasz polski narodowy seler! - ożywił się dziadek...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (17 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tego dnia pani pedagog zaprowadziła klasę trzecią a na spotkanie do pewnego klubu prasowego. Klub prasowy to było takie miejsce, gdzie pewni dziennikarze pisali gazetę, której nikt nie kupował, więc wszystkie egzemplarze kupowało państwo.

Spotkanie zaczęło się niefortunnie.

- Czy u was można pić? - zapytał na wstępie Łukaszek.

Panowie piszący spojrzeli po sobie niepewnie, a jeden lekko się...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wszyscy o tym mówili, pisali, wszyscy tym żyli.

W gazetach królowały tytuły „Boję się wyznawców Platynowej Papai”. „Nie zabijajcie nas!” apelowali celebryci pod adresem zwolenników właściciela Platynowej Papai. "Od dawna ostrzegaliśmy przed tym cynicznym hochsztaplerem!" smutno konstatował "Wiodący Tytuł Prasowy".

Prokuratura postawiła zarzuty Orzemu-Jewsiakowi i jego żonie. Orzy-Jewsiak był od...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Obok osiedla, na którym mieszkali Hobowscy powstał nowy kompleks ekskluzywnych domów jednorodzinnych. Jeden z najbogatszych i najokazalszych pobudowało sobie starsze małżeństwo.

- A... Zaraz... Ja ich kojarzę! - przypomniała sobie babcia Łukaszka. - To ci co od lat zbierają na chore dzieci! Teraz zbierają na jakiegoś Rafałka!

- Dużo nazbierali - rzekł z przekąsem dziadek. - Że na willę...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (22 głosy)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy jechali autem przez jakąś małą miejscowość. Nagle auta zaczęły zwalniać i się zatrzymywać, przed nimi utworzył się zator. Posiedzieli w samochodzie dłuższą chwilę, aż wreszcie tata Łukaszka oświadczył, że idzie zobaczyć co się stało.

Łukaszek oczywiście też chciał iść.

Poszli. Na samym początku zatoru w drzewo wpasowane było osobowe auto. Obok stał wóz strażacki. W rozbitym pojeździe...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a, czyli klasa do której chodził Łukaszek, miała co pewien czas zajęcia terenowe. Odbywały się one w ramach lekcji z Przygotowania Do Życia W Grupie Jednostek (kiedyś: Przygotowanie Do Życia W Społeczeństwie). Na tych zajęciach uczniowie chodzili w różne miejsca i oswajali się z różnymi przejawami życia.

Na przykład: chadzali do sądu na procesy dziennikarzy, których oskarżali inni...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W sklepie na osiedlu na którym mieszkali Hiobowscy wybuchła pewnego dnia straszna awantura. Aż się wszyscy oderwali od palet z towarem i poszli popatrzyć. A działo się to, że ochroniarz zatrzymał jakieś starsze małżeństwo, które wychodziło ze sklepu.

- Skandal! Horror! Z baśki mu! - piało małżeństwo. - Żądamy aby zostawić nas w spokoju! Żądamy kierowniczki sklepu!

Przyszła kierowniczka i...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Nie ma - oświadczył z mocą tata Łukaszka.

- Nie ma - przyznał po dłuższym namyśle Kubiak, kolega taty Łukaszka z pracy.

- A ja wam mówię, że jest! - zawołał ich szef i palnął pięścią w ekskluzywny blat ekskluzywnego biurka. - Jest organizacja charytatywna, która ma stop procent wydajności! Sto procent skuteczności! Zero kosztów! I co więcej, jest w niej nasz pracownik! Natychmiast proszę udać...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pan dyrektor szkoły, do której chodził Łukaszek, spokojnie spędzał styczniowe przedpołudnie. Siedział w swoim gabinecie i pisał na internetowym forum dla dyrektorów szkół gdy nagle wpadła pani wicedyrektor.

- Słyszał już pan już panie dyrektorze? - wykrzyknęła uradowana.

Pan dyrektor odruchowo wstał i spytał z nadzieją:

- Podwyżka dla budżetówki?

- Nie! Ale za to dowiedziałam się poufnie......

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trwała Największa Kwesta.

Od jakiegoś już czasu przedłużono jej termin. Kiedyś był jeden dzień, potem wekeend, a od niedawna cały tydzień.

Hiobowscy szli przez miasto. Mama Łukaszka upajała się atmosferą miłości i beznienawiści. I nagle to jej upajanie się zostało brutalnie przerwane, bowiem Hiobowscy wpadli na człowieka poczwarkę.

Nie, nie chodzi tu o lidera opozycji porównywanego w "Wiodącym...

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (19 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Ruszyła coroczna akcja pod nazwą Wszystkich Obdarujemy Siedziskiem Ponadliczbowym.

- Co to jest??? - zdumiała się babcia Łukaszka, która miała spory problem z odczytaniem na głos tej jakże długiej a zawiłej nazwy.

- To jest taka akcja społeczna - wyjaśniła jej mama Łukaszka. - Co roku zbierają pieniądze na nowe tramwaje.

Tata Łukaszka zakrztusił się herbatą.

- Czy wy macie pojęcie ile...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Cały kraj żył zmiana ostatniej cyferki w numerze porządkowym roku. Tak przynajmniej utrzymywał "Wiodący Tytuł Prasowy" i zaprzyjaźnione media.

- Z kim zaprzyjaźnione? - spytał Łukaszek i mama zasępiła się nad prosta z pozoru odpowiedzią. Na szczęście z kłopotu wybawiła ja siostra Łukaszka wołając, że za chwilę w telewizji będzie rędzio.

- Co to jest rędzio??? - spytali zaskoczeni Hiobowscy....

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Rodzina Hiobowskich siedziała sobie spokojnie w domu, gdy nagle zadzwonił telefon Łukaszka.

- Kto to dzwoni do ciebie? - zainteresowała się mama Łukaszka i zerknęła na wyświetlacz. - O! Coś takiego! Dyrektor szkoły do ciebie dzwoni!

Łukaszek zręcznie przewinął się na kanapie i sięgnął po aparat.

- Hiobowski, słucham... Tak, panie dyrektorze. Co?! O rany! Kto?! Ale jaja! Kiedy? Teraz! No jasne...

4.5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W mediach królowało Powstanie Wielkopolskie.

- Jestem mile zaskoczony - rzekł dziadek Łukaszka. - Kiedyś w ogóle się o nim nie mówiło. Potem zaczęto je świętować lokalnie, ale w mediach centralnych się o nim nie mówiło. Potem zaczęły się pojawiać krótkie relacje. Ale teraz...

- Po prostu Powstanie Warszawskie się ludziom przejadło - stwierdziła babcia Łukaszka. Dziadek zawrzał gniewem, że nie...

4.6
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W tym roku siostra Łukaszka wpadła na pomysł, aby Wigilię Bożego Narodzenia spędzić z rodziną swojego chłopaka.

- To nie jest najlepszy pomysł - bąknął chłopak.

- Nie kochasz mnie - siostra zalała się łzami. W tym momencie skończyły się jakiekolwiek próby dalszej dyskusji i chłopakowi nie pozostało nic innego jak tylko się zgodzić.

Siostra Łukaszka zwątpiła później w celowość swojego działania...

4.2
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Do drzwi mieszkania Hiobowskich ktoś nieśmiało zastukał. Otworzyła babcia Łukaszka. Na klatce stała dozorczyni, pani Sitko.

- O, to pani - rzekła z niechęcią babcia Łukaszka. - Dobrze, że panią widzę. Straszny bałagan jest na...

- Ja właśnie w tej sprawie - weszła jej w słowo dozorczyni. - Do wnuka.

- Łukasz nie będzie za panią sprzątał!

- Ależ skąd, co też pani, no jasne... Mogę wejść?

I...

4.7
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (18 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Do mamy Łukaszka przyszła jedna z jej koleżanek.

- Acha - powiedzieli Hiobowscy i delikatnie wycofali się w tło aby nie być katowanymi "Wiodącym Tytułem Prasowym".

- To wcale nie tak! - zaprotestowała mama Łukaszka. Razem z koleżanką sączyły wino z dyskontu po trzy euro za butelką oglądając albumy o albumach o sztuce i dyskutując o blogerach opisujących innych blogerów.

Czas mijał miło, aż...

4.55
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W mieście były dwie lokalne stacje radiowe. Obie były bardzo podobne do siebie. Grały podobną muzykę, w obu pracowali wiekowi emeryci udający nastolatków i w obu był poranny program z żartem telefonicznym. Żart polegał na tym, że prowadzący dzwonili do kogoś i wkręcali go w jakiś okrutny sposób, a potem mieli polewkę z przerażonego rozmówcy.

Klasa trzecia a udała się na wycieczkę, mieli zwiedzać...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

To prawda, Hiobowscy mieszkali w bloku, ale ich miasto składało się nie tylko z bloków. Ludzie mieszkali i w domkach jednorodzinnych, i w kamienicach, a także w wielu innych miejscach, w których żaden człowiek mieszkać nie powinien.

Jeśli mowa o kamienicach, to były różnego rodzaju. I w świetnym stanie, i podupadłe. I stare i całkiem niedawne. I zabytkowe, i niezabytkowe. I nie znane nikomu i...

4.5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka traktowała swoją nową funkcję Społecznego Konsultanta Kultury (w skrócie SKoS) niezwykle poważnie. Po pierwsze założyła sobie specjalną opaskę informacyjną na ramię. Po drugie zaczęła przeglądać oferty kulturalne najróżniejszych miejsc. Wreszcie  - zaprosiła cała rodzinę na wystawę w galerii sztuki "Tombak".

- Jest tam bardzo ciekawa wystawa o nazwie "Plwajmy" - zachęcała mama...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tata Łukaszka smacznie spał, gdy ktoś go obudził szarpiąc za ramię.

- Ę? - jęknął i spojrzał na zegarek. Było wpół do piątej rano. - Co się stało?

Obrócił się na drugi bok i ujrzał wyłaniające się znad kołdry błyszczące oczy mamy Łukaszka.

- Nie mogę spać - oznajmiła świszczącym szeptem mama Łukaszka.

Tacie Łukaszka odechciało się spać.

- No to może... - i znacząco ruszył kilka razy brwiami...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tak sobie czas mijał, wszyscy żyli ważnymi sprawami, aż tu nagle gruchnęła wieść, że pani pedagog wraz z klasą Łukaszka przygotowała nową sztukę.

- Nawet nie zauważyłam - zdziwiła się przyjemnie mama Łukaszka. - Kiedy ćwiczyliście?

- Kosztem nauki - odparł Łukaszek ciepło. Reakcja rodziny nie była ciepła.

- Co to za sztuka? - chciała wiedzieć babcia Łukaszka.

- "Faraon"!

- A kogo grasz? -...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Strony