Cóż za okrutny żart. Co za ironia. Przysięgi wymyślono po to, aby je przestrzegać.
A dzisiaj wydaje się, że są tylko po to by je łamać.
Czyż nie jest to wyraźny znak upadku cywilizacji?
Pewnie wielu z nas, przynajmniej z mego pokolenia, czasu zabaw w policjantów i złodziei, "indian' i kowboi, podchodów, gonitw, walk ulic (nie ulicznych), choć raz złożyło przysięgę krwi. Tego nauczyli nas Niemiec,...