Święta mamy już za sobą, ateiści mogą odetchnąć z ulgą. Wielkanoc bowiem jest chyba tym chrześcijańskim świętem, które boli ich najbardziej.
A że nikt więcej od nich nie myśli o Bogu i religii, nikt też, jak oni, nie troszczy się o kościół, potrzebny im chyba odpoczynek od nadmiaru wrażeń. I od Facebooka.
Zbiegły się bowiem ze sobą święta Zmartwychwstania Pańskiego z kolejnym skandalem...