Transplantologia zabija, świat milczy!

Obrazek użytkownika contessa
Artykuł

Z doktorem nauk medycznych o. Jackiem Norkowskim OP, autorem książek "Człowiek umiera tylko raz" i "Medycyna na krawędzi"  rozmawia Agnieszka Piwar z Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

 

W Polsce od lat dziewięćdziesiątych obowiązuje definicja śmierci oparta na kryteriach mózgowych. Występuje Ojciec jako zdecydowany jej przeciwnik. Dlaczego?

O. Jacek Norkowski: Definicja ta jest przedmiotem mojej krytyki, z powodów etycznych i naukowych uważam ją za całkowicie niesłuszną. Definicja śmierci mózgowej zawarta jest w dokumencie harwardzkim. Jego kryteria sprowadzają się do umożliwiania orzekania śmierci człowieka na tej podstawie, że stwierdzono u niego śpiączkę określoną jako nieodwracalna i w ramach tej śpiączki bezdech oraz brak odruchów nerwowych w obrębie głowy.

W samym raporcie harwardzkim nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla uznania stanu śpiączki za stan śmierci człowieka.

(,,,)

Brak głosów