Traktatowa kulawizna. W nocie polskiego rządu do Niemiec chodzi o coś więcej niż tylko pieniądze
Piotr Cywiński - "(...) Dobra pamięć bywa dokuczliwa. Niemcy chcieliby, aby świat zapomniał o ich zbrodniczej przeszłości. I prawie im się udało stworzyć wizerunek „mocarstwa moralnego”, obrońców demokracji i praworządności, odpowiedzialnych partnerów w ponadgranicznych stosunkach i bezinteresownych przyjaciół…, gdyby tylko nie ta „rządząca w Polsce, nacjonalistyczna partia PiS” - jak to ujął wczoraj tygodnik „Die Zeit” - która „na początku września zażądała od Niemiec 1,32 bln. euro za szkody wynikłe z wojny”… Atoli sprowadzanie noty dyplomatycznej do pieniędzy jest wielkim uproszczeniem. Ten wyrażony liczbowo rachunek nie dotyczy tylko przeszłości, stanowi przede wszystkim sygnał na przyszłość o fundamentalnym wręcz wydźwięku politycznym i gospodarczym. (...)"...
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 128 odsłon