Egipt oddał Rosji Mistrale! Oficjalnie okręty desantowe sprzedano za dolara

polskie narodowce tyle gadają, że dolar upadnie a tu proszę, tak wysoko stoi, że sprzedali za jednego. a chińczyk im zbuduje stolicę za swoje.

Być może kluczem jest współpraca z Chinami, tak jak w przypadku Turcji. Ameryce to nie na rękę, co kontruje się demonstrowaniem taktycznego zwrotu w stronę Rosji (tym też tamto ofc nie na rękę). Mogą obawiać się amerykańskiej destabilizacji (Kanał Sueski), która od czasów Clintonów jest ważną polityką amerykańską, zamiast wymieniania rządzących. To sposób na neutralizację i przeciąganie kryzysu, by (patrząc globalnie) odwlekać plan zachodni Chin. Administrację Obamy jawnie oskarża się o destabilizację Egiptu (oczywiście to kontynuacja polityki Busha). Trochę czasu minęło a tam nie chodzi co prawda o kokosy, bo Egipt to bankrutujący kraj III. świata ale wpływy chińskie i tendencja staje się faktem. No i oczywiście Saudowie- też chcą wspólpracy z Chinami a pamiętamy przecież, że sponsorowali egipski zamach stanu przeciw rewolucji. Dla Ameryki stają się kłopotliwi, zbyt ich napompowali, zresztą wygląda na to, że to Iran ma być w przyszłości partnerem USA.

No i to nie nowość, armia z ciągotami socjalistycznymi nieraz wysyłała sygnały, że jak trzeba to zostaną sojusznikiem Rosji jak za Nassera, mają poparcie Saudów a bez armii pozostaje tylko islamizm, ten akurat tam zwalczają.