Smak Wałęsy
W tabloidach można się natknąć na zabawne informacje, lecz czasami dające dużo do myślenia. W ostatnim numerze „Faktu” została zamieszczona informacja o sprzedawanej w Brazylii wódce „Wałęsa”.
Litrowa butelka tego trunku kosztuje w przeliczeniu około 13 złotych, co jak na tamtejsze warunki nie jest ceną wygórowaną. Jest to tania, pośledniej jakości berbelucha, w dodatku oferowana w plastikowych butelkach. Obrazu dopełnia nieciekawa, jednak nasuwająca polskie skojarzenia etykieta. Biało-czerwone barwy oraz rycerz z białym orłem na tarczy pozwalają przypuszczać, że nie jest to przypadkowy zbieg okoliczności.
Były prezydent, według oświadczenia Fundacji Lecha Wałęsy, nie ma podobno z całą sprawą nic wspólnego. Być może jest to prawdą, a cała sytuacja zaszła bez jego wiedzy i zgody. Jednak znając osobę Lecha Wałęsy, pomysł nazwania wódki jego nazwiskiem nie wydaje się chybionym. Zamiłowanie polskich elit do alkoholu jest tajemnicą poliszynela i niejeden z grona naszych polityków z pewnością „zasługiwałby” na tego typu uhonorowanie. Jakkolwiek pewne osoby zasłużyły sobie na to bardziej niż pan Wałęsa, to jednak właśnie jego, jako znanego za granicą „burzyciela” komunizmu, spotkał ten wątpliwy zaszczyt.
Na tego rodzaju wyrazy uznania zasługuje z pewnością znany wszem i wobec miłośnik procentów Aleksander Kwaśniewski. Pijackich ekscesów w jego wydaniu nie przebije chyba nikt. Światowej skali wyczyny plasują tego pana w czołówce ochlapusów. Ale mniejsza z mistrzami niestosowności, bo tak naprawdę większość naszych polityków słabo sobie radzi ze spoczywającym na ich barkach ciężarem sprawowanego urzędu. Niezwykle trudno jest im zachować umiar, nie tylko w piciu, ale również w mowie. Wydawać by się mogło, że osoby piastujące tak wysokie i dobrze płatne stanowiska wykazywać się będą większą powściągliwością. Jednak co chwilę słyszymy o wyczynach poszczególnych „wybrańców narodu”. Awantury z policją, oddawanie moczu w miejscu publicznym, czy rajdy samochodowe ulicami miasta są na porządku dziennym.
I niby to nic, niby nam to wszystko spowszedniało, a jednak gdzieś w głębi rodzi się odraza. Odraza do ludzi uzurpujących sobie prawo do mówienia nam co jest dobre a co złe, reprezentujących zarazem tak niski poziom moralny. Alkoholowe wybryki posła Wiplera, sikanie na ulicy posła Rybakiewicza, czy pełne pogardy i agresji tyrady posła Niesiołowskiego – są to wszystko przejawy tego samego zjawiska braku elementarnego szacunku dla wyborców, traktowanych jak bezmyślna maszynka do głosowania. Nasz establishment polityczny jest w większości jak ta wódka „Wałęsa”- tani i w dużej ilości. Nie wiem czy jakikolwiek koneser trunków chciałby mieć z tym produktem cokolwiek wspólnego. Unikanie tego rodzaju napojów jest jednak możliwe, w przeciwieństwie do obcowania z naszą klasą polityczną, na którą, nie bez własnej winy, jesteśmy skazani.
Jarosław Gryń
( Autor jest członkiem Zarządu Głównego Ligi Obrony Suwerenności )
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4717 odsłon
Komentarze
Bardziej niż wódka...
7 Września, 2014 - 18:42
bulwersuje mnie fundacja LW,Nobel,wykłady,filmy o nim.Ta wódka to małe piwo:-).
Pozdrawiam
Verita
WIELKA CELEBRACJA małego człowieczka...dotknięcie niewiedzy
8 Września, 2014 - 06:18
Akurat dzisiaj, tutaj, teraz,
o 3 po południu, na Uniwersytecie Stanowym Connecticut, wielkie halo na temat Bolka agenta czerwonych. Projekcja filmu i wykład po, pana szefa Katedry Historii Polskiej....
Wybierałem się tam, ale wczoraj (nomen omen?) wysiadkę mi zrobił samochód, a to jest 1 godzina jazdy w jedną stronę.
Przymierzałem się powiedzieć słów parę o tym "bochaterze", którego Wielka Anna Solidarność określiła jednym krótkim słowem
zdrajca !
11.06.2007 19:12Kategoria: Polityka Odsłon: 520 19 Komentuj
Walentynowicz: Wałęsa był i pozostanie zdrajcą ! - w/s TW BolkaAnna Walentynowicz powiedziała, że żadne nowe dokumenty Służby Bezpieczeństwa nie zmienią jej opinii, iż Lech Wałęsa zdradził "Solidarność" i był agentem SB.
W dwóch dokumentach gdańskiej SB z 1979 r., umieszczonych w poniedziałek przez Wałęsę w internecie pada zdanie, że "w czasie pracy w stoczni był wykorzystywany operacyjnie przez SB". Zarazem jest tam też notatka SB z 16 lutego 1971 r. o odmowie podjęcia przez niego tajnej współpracy.
Nie mam zamiaru tego czytać. To przypomina ruchy muchy w smole. Niech Wałęsa pokaże lepiej dokumenty, które były w jego teczce, jak był prezydentem - powiedziała Walentynowicz.
http://video.google.pl/videoplay?docid=-5146871331576782926&q
=Plusy+dodatnie+plusy+ujemne
Antoni Dudek twierdzi, że Lech Wałęsa opublikował dokumenty, które poświadczają, że nie dał się zwerbować SB w lutym 1971 roku, natomiast pominął dokumenty świadczące o tym, że agent "Bolek" donosił na robotników, protestujących na Wybrzeżu.
Antoni Dudek także przyznał, że dokumenty dotyczące w jakikolwiek sposób Lecha Wałęsy, nie znajdują się w jednej teczce. Jest ich w sumie 7 tysięcy, a Wałęsa opublikował dotychczas ich część, około 500 stron.......
Dotknięcie nieświadomości
i
mała lekcja angielskiego:
The S.A. Blejwas Endowed Chair of Polish Studies
presents
The Godlewski Evening of Polish Culture
Movie - Wałęsa, Man of Hope
This biopic tribute to Lech Wałęsa, the Nobel peace prize-winning politician
and human rights activist, is an enjoyable look at an unconventional hero.
Sunday, September 7th, 2014 at 3:00pm
Torp Theatre, located in Davidson Hall Building
CCSU, New Britain, CT
Introduction by Dr. M.B.B. Biskupski
**The movie is in Polish with English subtitles.**
Admission is FREE and the public is cordially invited.
Refreshments will be served.
For further information please contact the Polish Studies Program at jacquesm@ccsu.edu or (860) 832-3010.
Public parking is available in campus garages.
Podgląd załącznika image003.jpg
plugastwo !
7 Września, 2014 - 19:47
... Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
Adam Mickiewicz .....(Dziady. Część III)
Bolek i wódka
Olek - ochlapus.
taniec chocholi trwa !
To jest ta lawa z wiersza
plugawa !
Głębia Jest Nasza !
POLSKA !!!
@@@
7 Września, 2014 - 21:33
Jednym słowem :
Bebida Bolca. Nawet fajnie ! A po naszemu : Bimber Bolka. Smirnoff to on nie jest.
To znaczy,
7 Września, 2014 - 22:50
że w Brazylii "Wałęsa" sprzedaje się tanio. A z upływem lat pewnie będzie za darmo, a i tak nikt nie będzie chciał tego degustować.
Pozdrawiam
Szpilka
No to chlup
8 Września, 2014 - 08:18
Kiedy chlupnal w glupi dziub ,
oczy mu stanely w slup .
i tak juz mu pozostalo ,
pod "sufitem" pociemnialo ,
chwycila go ta glupawka ,
a rzadzenie nie zabawka ,
haki na niego tez mieli ,
ale ludzie nie wiedzieli ,
na niego zaglosowali
ale pozniej zalowali .
dzisiaj mamy bajzel wielki ,
a wszystko przez te kropelki .
przy okraglym popijali ,
no i tak Polske sprzedali .
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain