NAĆPANA HOŁOTA....samokrytyka posła Leszka M.
" naćpana hołota "
Pan Leszek M. to już zgrana karta.
Lecz niezłe ma czasem odzywki.
Teraz wystrzeliła ....naćpana hołota...
Toż to ksywka nad ksywki.
Przejdzie do historii
Z tą ksywką pan Leszek.
To jest dopiero przebój....
Samokrytyka sejmowych " owieczek "
Co idą za wilkiem na ubój....
I dotyka ksywką samego wilka,
Co miał kiedyś z " marychą stosunki ".
Nie wciągał jej pono w płucka....
Wciągały kolesie - ćpunki....
Może dziś wódz, nim na mównicę wejdzie
dodaje sobie animuszu ???
Takie ostatnio miałem wrażenie....
Że ględził - z musu.
Tak się podniecał jak kiedyś Orestes....
Tylko tamten był - jak filozofy.
ten historyk pono .....i anty POLES !
prezio sejmowej naćpanej hołoty.
TO naćpanie wychodzi w tym sejmowym bajzlu
jak czas sejmowego jest głosowania....
rączki w górę - sejmowa większość jak na ćpanym haju :
PRZECIW POLSCE !!!
Bo tak chce Donek !
I tak chce wujaszek Wania !
z parafą żyrandola !!! drania........
A S
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1186 odsłon