Świętokrzyski PIS podejmuje wyzwanie!

Po
prawie
czterech miesiącach osamotnienia dostałem sygnał z
Ostrowieckiego PIS,że zamierza on-jednak- być konsekwentny i... 
skoro powiedziało się "A",to będzie i "B", i że nie dopuści do tego,aby
sprawę.. "Bałtowa i okolicy" zmieść pod
dywan(klik)!Brawo!Z nadzieją oczekuję
konkretnych działań w celu obrony podstawowych praw i interesów ludzi
mieszkających w mojej gminie,a którzy w minionych wyborach
prezydenckich opowiedzieli się za J.Kaczyńskim.("Prezydent w
Bałtowie"-klik).Nie można o nich zapominać,a zwracać się do nich
tylko wtedy, gdy pojawiają się na horyzoncie kolejne wybory.Cały PIS
powinien być taki jakimi są(byli) jego założyciele-Ś.p.Lech oraz Jarosław
Kaczyńscy!Za takim PISem się opowiadam i takiego chcę  ja oraz
ludzie na niego głosujący!

    Póki co,to mam kolejny dowód na
potwierdzenie swoich
poprzednich wpisów o tym,że... protest wyborczy w Bałtowie nie jest
czyjąś jakąś
fantasmagorią,lecz  faktycznie istnieje!(Info o tym co
lokalnie nie istnieje"-klik)Jest to kopia pisma Pełnomocnika
Wyborczego PIS w Ostrowcu Świętokrzyskim do Komisarza Wyborczego w
Kielcach w odpowiedzi na odpowiedź Gminnej Komisji Wyborczej w
Bałtowie.Oto ono(kurysywa):

Reprezentując Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość w powiecie
ostrowieckim zwracam się do Pana Komisarza Wyborczego o podanie
informacji na temat zgłoszonego przeze mnie protestu wyborczego z dnia
3 grudnia 2010 dotyczącego sytuacji zaistniałych podczas głosowania w
dniu 21 listopada 2010 r. na terenie gminy Bałtów w powiecie
ostrowieckim. Na zgłoszony przeze mnie protest odpowiedzi udzieliła
Gminna Komisja Wyborcza pismem z dnia 07-12-2010 r. (GKW/0040/1/2010)
oraz pismem z dnia 10-12-2010 r. (GKW/0040/2/2010).

Wątpliwości moje budzi zwłaszcza
odpowiedź udzielona na zapytanie nr 1 oraz nr 4. 

Przypominam brzmienie pytań:

1.     
Proszę o sprawdzenie czy i w jakim celu zostały wydrukowane listy –
spisy wyborców w gminie Bałtów przed dniem 21 listopada 2010 r. oprócz
oficjalnych list przeznaczonych dla Obwodowych Komisji Wyborczych.
Jeżeli spisy te zostały wydrukowane poza oficjalnymi wydrukami powinien
to zarejestrować system komputerowy w Urzędzie Gminy Bałtów.

W udzielonej odpowiedzi stwierdzono,
że przed dniem 21-11-2010 r. nie zostały drukowane żadne listy wyborców
w Gminie Bałtów oraz o trwających wyjaśnieniach dotyczących innych
operacji na zbiorze ewidencji ludności. Wg opinii wielu osób będących
mieszkańcami gminy listy te były w użyciu podczas kolejnych kampanii
wyborczych i mogły zostać wydrukowane w okresie znacznie poprzedzającym
kampanię wyborczą z listopada 2010 r. Listy te mogły powstać nawet w
okresie referendum w sprawie odwołania Wójta Gminy Bałtów z dnia 2
grudnia 2007 r. Proszę o sprawdzenie również tej informacji. 

Ponadto proszę o poinformowanie o
aktualnym stanie wiedzy na temat wyjaśnień o innych operacjach na
zbiorze ewidencji ludności w gminie Bałtów, co było zaznaczone w piśmie
GKW, tzn. czy zbiór ten został np. skopiowany na inny nośnik niż dysk
komputera w UG Bałtów i wydrukowany poza budynkiem UG Bałtów lub
zostały wykonane inne czynności związane ze zbiorem ewidencji ludności
w okresie 2007-2010. 

4.     Proszę o
sprawdzenie w protokole Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 1 w Bałtowie
ilości wydanych kart, oddanych głosów ważnych i nieważnych. Wg
informacji odczytanych na stronie PKW ilości te były następujące:
Liczba kart wydanych – 518, Liczba kart oddanych – 511. Czy w protokole
została umieszczona odpowiednia adnotacja o ilości niewykorzystanych
kart do głosowania? 

W udzielonej odpowiedzi stwierdzono,
że liczba kart wydanych i oddanych do urny wynosi 518. Tymczasem na
stronie PKW
(http://wybory2010.pkw.gov.pl/geo/pl/260000/260702-o-260702-RDA-1.html?wyniki=1)
dotyczącej
ostatnich wyborów przeczytać można, że:

Liczba kart wydanych – 518 

Liczba głosów oddanych – 507 

Liczba głosów ważnych – 496 

Proszę o ponowne wyjaśnienie,
dlaczego rozbieżności między podanymi liczbami są tak duże? Nadmieniam,
że w pozostałych obwodowych komisjach wyborczych wszystkie liczby kart
wydanych i oddanych są identyczne lub różnią się o 1 kartę (w Obwodzie
Nr 5).

     Odnośnie
odpowiedzi udzielonej na pytanie nr 5 proszę o rozpatrzenie mojego
wniosku o przeznaczenie na lokal wyborczy w Bałtowie (ze względu na
największą liczbę wyborców) większej sali (np. sali gimnastycznej) oraz
przygotowanie większej ilości kabin celem uniknięcia tłoku przy
oddawaniu głosów podczas kolejnych wyborów.

W związku z powyższym żądam
przesłania na piśmie informacji o podanych przeze mnie wątpliwościach,
zapytaniach oraz wnioskach.

 Pozdrawiam

Andrzej Skrzypczak

     Tyle Pan A.Skrzypczak,a TUTAJ(klik)
jest moja odpowiedź na gminnej komisji wyborczej w
Bałtowie-odpowiedź.Następujące po niej moje kolejne wpisy rzucają o
wiele więcej światła na całą sprwę niż dość suche,lakoniczne urzędowe
pisma.Pozwolę sobie tylko na jeszcze jedną uwagę,a mianowicie
bagatelizowanie(tak odczytałem) zarzutu na "Tajność
wyborów"(klik) jest według mnie nie na miejscu,gdyż jest jeden z
fundamentów demokratycznego państwa prawa i minimalizowanie tego
jest... najdelikatniej mówiąc-niestosowne!Tym bardziej,że jak to
opisywałem("Zaplanowany
chaos"-klik)-było to świadome działanie na... "wyprodukowanie"
właściwego wyniku wyborczego.Raz takie ... odbiegające od standardów UE
warunki głosowania możnaby jeszcze jakoś przeboleć,lecz taka sytuacja
ostatnimi laty stała się u nas w Bałtowie standardem(klik)
(Referendum2007,
Wybory Wójta 2008-obie tury) i
dlatego nie można tego dłużej tolerować!!!

HOME - www.baltow.com - www.baltow.cba.pl .....
oraz.....salon24.pl.....i.....niepoprawni.pl (powielam,choć
niezupełnie,bo nie chcę dopuścić do sytuacji z przed trzech lat z baltowcom.blox.pl kiedy to straciłem dostęp do konta)

"Co mam jeszcze dla Was zrobić?!" ... "Tylko jeden telefon Arabskiego" ..."Czy Pis boi się Cioska?!"

p.sJeszcze coś,ale już tylko jako ciekawostkę dodam,że osoba podpisana
pod odpowiedzią Gminnej Komisji Wyborczej w Bałtowie jest prywatnie
żoną jednego z dyrektorów firmy "Delta",której
z
kolej pracownicy byli czynnie zaangażowani w kampanię wyborczą,a
polegało to na tym,że non-stop(i w nocy też) jeździli po terenie gminy
rozklejać plakaty "wybrańców"
oraz zaklejać i zrywać ich kontrkandydatów! Niezły,oddany wolontariat?!