STAŃ PANIE POŚRÓD NASZEGO NARODU...
tych którzy szydzą z naszej wiary Chryste
niech dotknie wielka siła Twego Ducha
by zobaczyli Cię przez łaskę wiary
nim świat ogarnie mrok i zawierucha
nim szatan bramy piekielne otworzy
i zatriumfuje nad duszą człowieka
pomóż nam Chryste byśmy zawrócili
zanim nas porwie czasu groźna rzeka
i otocz Panie nasz Naród ramieniem
pod swoim berłem i swoją koroną
wiara niech będzie niczym barykada
a miłość Twoją naszą zbroją i obroną
bo my już z kolan Panie nie wstaniemy
jeśli nie wesprzesz nas swoim ramieniem
bo jak dojdziemy do wolnej Ojczyzny
z chorym śmiertelnie sercem i sumieniem
bądź miłosierny dla mego Narodu
gdy poraniony u Twych kolan klęka
jedynie Twoja wola oraz miłość
i Twoja Chryste podniesie nas ręka
prosimy zatem popatrz na nas czule
gdy nas osacza wrogów kordon ciasny
stań Panie pośród naszego Narodu
jak piorun groźny… i słońce jasny!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1082 odsłony
Komentarze
Do polskiego chłopięcia.
7 Lutego, 2016 - 15:58
Nie płacz, nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi!
Że nie miecz ci ani radło,
Lecz tułactwo w doli padło,
Żeś łzy tylko i cierpienia,
Odziedziczył z twego mienia.
Przez Bóg żywy, to fałsz dziecię!
Naprzód wziąłeś na tym świecie
To, co rodu twego znakiem:
Imię zacne żeś Polakiem.
A czy wiesz ty, ile cześci,
Krwi i chwały w nim się mieści?
Czy wiesz, jaka to poczciwa
Duma, wzrusza twe serduszko,
Gdy z usteczek ci się zrywa:
To Batory! to Kościuszko!
Urodzajna twoja rola,
Zbożem śmieją ci się pola,
Lasy twoje echa głuszą,
Owce wełną ci się puszą,
A jesienią, na jabłoni,
Owoc się jak szkarłat płoni,
Że zostaje na przychówek,
I na zimę i przednówek.
A więc nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi;
Bo z twych łanów, w dawne lata,
Tyś spichlerzem był pół świata,
Dzieląc wszystkich pod swym niebem,
Równo sercem jak i chlebem
Sól z Wieliczki brałeś hojnie,
Złoto w dani lub na wojnie,
A na pługi i do zbroi,
Szło żelazo z ziemi twojéj,
I starczyło z twojej gleby,
I na zbytek i potrzeby.
Więc pogodnem patrz mi licem,
Boś ty skarbów tych dziedzicem!
I rąk nie łam z próżną troską...
Wróci Bóg, co przemoc wzięła!
W sprawiedliwość wierzmy Boską:
Jeszcze Polska nie zginęła!
~Władysław Bełza
casium
Piekny wiersz
8 Lutego, 2016 - 06:30
Dziekuje za te chwile wzruszenia. Ze zdziwieniem zauwazylem ze komus takie wiersze przeszkadzaja i paluje! Po prostu szok!
Medardo
Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.