Czy Waszczykowski może okazać się kretem?
Pan Janusz Kamiński z Gdyni (bloger jazgdyni) jest zachwycony posunięciem ministra MSZ-u:
"Cenię swój spryt, więc tym bardziej potrafię go docenić u innych. [... ] Nie sądzę, żeby PIS przesyłał do Komisji Weneckiej nową ustawę o zaopiniowanie (to był przecież ruch dobrowolny), gdyby nie był przekonany w dużym stopniu o poprawności i słuszności swojego postępowania i ustawodawstwa." /1
Przypomnijmy o co chodzi:
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zwrócił się do Komisji Weneckiej z prośbą o opinię na temat rozwiązań prawnych zawartych w przyjętej przez parlament nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym – informuje rzecznik MSZ Artur Dmochowski. Wniosek do Komisji Waszczykowski uzasadnił przekonaniem, iż „Trybunał Konstytucyjny jest jednym z ważnych elementów ładu instytucjonalnego Rzeczpospolitej i należy jak najszybciej zakończyć narosłe wokół niego kontrowersje”.
Pan Kamiński jest także zauroczony myślami blogera / komentatora o nicku Obserwator_3, którego czytać poleca. /2
Więc wybieram stosowny cytat:
"Dopóki "nie odwróci się znaków", czyli nie zamieni w wyobraźni miejscami obecnie rządzących z obecną opozycją, nie za bardzo tę istotną cechę widać, przy czym powstaje pytanie, czy cecha ta jest realnie istniejąca, czy jest tylko rozpaczliwą projekcją odbiorcy. Otóż mógłbym zaryzykować następującą tezę: istnieje tylko jeden element, który powoduje, że obecna nowelizacja ustawy o TK jest akceptowalna: nadzieja pokładana w rzetelności i uczciwości obecnie rządzących.[...] chciałbym podkreślić, że tak kruchy element jak nadzieja ludzka, będąca przecież uczuciem wyrastającym z zaufania, wymaga bardzo starannego postępowania."
W związku z powyższą konstatacją filozoficzną, wskazującą na ogromne ryzyko i skutki polityczne wspomnianego posunięcia MSZ-u, pozwolę sobie najpierw zadać proste pytanie: po co pan Waszczykowski dołączył do grupy donosicieli, skoro ci nie mogli się spodziewać żadnej oficjalnej odpowiedzi?
Już wyjaśniam:
Na początku grudnia pismo do Komisji Weneckiej w sprawie sytuacji związanej z wyborem sędziów TK skierowało dziewięć polskich organizacji pozarządowych: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Naczelna Rada Adwokacka, INPRIS - Instytut Prawa i Społeczeństwa, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Instytut Spraw Publicznych, Fundacja Panoptykon, Fundacja im. Stefana Batorego, Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz Sieć Obywatelska Watchdog Polska.
Organizacje wskazały w liście, że przepis ustawy o TK, który pozwolił Sejmowi ubiegłej kadencji wybrać pięciu sędziów, jest prawdopodobnie [sic! – ZK] niezgodny z konstytucją, jednak działania zmierzające do uchylenia jego skutków podejmowane przez Sejm obecnej kadencji naruszają fundamentalne zasady konstytucyjne, w szczególności zasadę demokratycznego państwa prawa.
W odpowiedzi przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio wyraził zaniepokojenie w związku z wydarzeniami wokół Trybunału. Buquicchio napisał, że oczekuje, iż zaistniałe problemy zostaną rozwiązane „na podstawie decyzji już podjętych, lub które mają być podjęte przez Trybunał Konstytucyjny”. Zaznaczył również, że inne organy Rady Europy podzielają jego podejście.
Buquicchio podkreślił zarazem, że „zgodnie ze swoim Statutem, Komisja Wenecka może wydać opinię na temat sytuacji w kraju tylko na prośbę władz tego kraju, organu Rady Europy lub międzynarodowej organizacji partnerskiej”.
Do tej pory nie otrzymaliśmy takiej prośby
— dodał.
Jakiej odpowiedzi możemy się spodziewać? Jak myślicie? Pytamy lobbystów, czy prawidłowo sypiemy piasek w tryby ich mocodawców i sponsorów? Fajnie że... Poczytajmy więc, zwracając uwagę zwłaszcza na słowa wytłuszczone:
Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, znana również jako Komisja Wenecka, jest organem doradczym Rady Europy. W jej skład wchodzą m.in. eksperci w dziedzinie zagadnień konstytucyjnych, prawa publicznego i międzynarodowego, parlamentarzyści oraz urzędnicy. Komisja opiniuje projekty oraz ustawy przyjmowane w państwach Rady Europy, w szczególności w państwach, które przechodzą transformację ustrojową. Komisja zajmuje się także propagowaniem i konsolidowaniem wspólnego dorobku konstytucyjnego państw członkowskich. Komisja działa od 1990 r. Obecnie zrzesza 60 państw członkowskich.
Pan Witold Waszczykowski, moim zdaniem, jest najsłabszym ogniwem rządu pani Beaty Szydło. Ma miękki charakter, w swoich poglądach jest ugodowy, brak mu odwagi i stanowczości. Ostatnio zauważyłem, że wypowiada się tam, gdzie powinien milczeć, a nie zabiera się do zlikwidowania istoty zgnilizny swego resortu: gdy podczas grudniowego patriotycznego marszu uczestnicy zagłuszali reportera gadzinówki, dał w mediach głos, że dziennikarzom nie należy przeszkadzać pracować (czytaj: czyli cynglom pozwalać kłamać w żywe oczy!). Natomiast nie zrobił jak dotąd żadnego ruchu, by pogonić aj!-waj! towarzystwo w całości z wszystkich ambasad i konsulatów, placówek jakże newralgicznych dla suwerenności kraju, okupujących je przez antypolaków z tzw. rozdania Geremka, a wzmocnionych potem przez Sikorskiego (zapewne wg zaleceń jego koszernej połowicy). Odwołanie "smoleńskiego" Arabskiego z Hiszpanii to na razie jedyny spektakularny gest tego przecież bardzo ważnego ministra.
Będę brutalny: a jak ten szef rosortu spraw zagranicznych okaże się kretem? Nie takie już fikołki wielkich akolitów Jarosława Kaczyńskiego nasze oczy widziały! Mam przypomnieć?! Proszę bardzo: minister Kaczmarek, minister Sikorski, premier Marcinkiewicz, prokurator Kryże, minister Ziobro, Kluzik-Rostkowska, Bielan, Kurski, Cymański, Migalski, eks minister Dorn, bramkarz Tomaszewski, szefowie telewizji, faryzejscy aktorzy, parę dni temu powołany i zaraz odwołany Kowalski z PKP, e tutti quanti. Pomyłki personalne, zdrady, brak lojalności...
Trybunał Konstytucyjny ma wkrótce po Nowym Roku, w pełnym składzie, pod wodzą "obiektywnego" prezesa, obradować / "rzemplować" na temat ostatnich posunięć Sejmu, a więc w kwestii jakże istotnej dla uruchomionych przez Jaruzelskiego, komunistycznych reliktów w togach niby mędrców... Jeśli ktoś planuje, że wkrótce wysadzi obecną władzę z siodła, to iskierkę do podpalenia lontu i dostarczenia paliwa może dać właśnie to zapytanie do zagranicznego ośrodka znanego z dywersji i zarazem quasi-decyzyjnego, skierowane przez pana Witolda Waszczykowskiego. Obym nie był złym prorokiem, a bloger jazgdyni miał lepszą intuicję!
Poniżej komentarze internautów takie jak moje obawy wyrażają bez ogródek: /3
Sema4
Wyjaśnienia Radzie Europy się należą, ale należało przedstawić polskie stanowisko i nic ponadto. Europejskie lewactwo nie może dyktować nam utrzymania sitwy i patu legislacyjnego.
fdsa
Nie wiem czy jest to dobre, bo w tej komisji od lewicowców aż się roi. Mam nadzieję, że PiS się nie przejedzie na tym...
antoni1913 @antoni1913
To skandal, że Duda, rękami Waszczykowskiego, oddał sprawę TK pod osąd gremium lewackiego, czyli tzw. Komisji Weneckiej. Ona ma taki sam prestiż jak i popierani przez polskich polityków banderowcy ukraińscy. Polska dowiodła, że jest krajem pod zaborem USA i Izraela. To oni zmusili swego wasala Dudę do takiego kroku. Jaki będzie werdykt? Wiadomo. Taki sam, jakby sprawę badał sprzedajny prezes Rzepliński!
Patriota
Dlaczego teraz kapitulujecie? Przecież każdy wie, co powie na ten temat europejska komisja! Co z zaufaniem wyborców? Od sukcesu dzielił jeden podpis!! Albo tchórzostwo, albo Waszczykowski = zdrajca...
Reytan @Reytan
Gdyby Orban zrobił coś podobnego, to już by go dawno nie było. Nawet by mu to do głowy nie przyszło!
Źródła:
1/ http://niepoprawni.pl/blog/jazgdyni/majstersztyk-prezesa-na-swieta
2/ http://naszeblogi.pl/59450-wojna-dwoch-swiatow-obawy-i-nadzieje
3/ http://wpolityce.pl/polityka/276070-czy-to-zamknie-spor-o-tk-msz-skierow...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7624 odsłony
Komentarze
Podejrzewam, że
26 Grudnia, 2015 - 07:55
kretem może być autor tego wpisu. Witold Waszczykowski pracuje bardzo efektywnie i jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, nie minęło jeszcze 100 dni od zaprzysiężenia nowego rządu, co tam 100 dni, już po kilku dniach widzimy ataki na nowy rząd i najważniejszych ministrów. Pod nogami POlszewików pali się grunt, a płomienie przypiekają ich stopy, więc zaczyna się krecie rycie między innymi pod ministrem Waszczykowskim. Po co czekać, atakować na wszystkich frontach, ryć, ryć i jeszcze raz ryć. Nie czekać, rzucać cienie wątpliwości, pomawiać i robić wrażenie bardzo zatroskanych o losy "tego kraju". Wymienił Arabskiego, ale nie pozostałych, oj niedobrze, niedobrze, może to kret, albo jeszcze gorszy zwierz.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Gdzie merytoryczne argumenty?
26 Grudnia, 2015 - 10:38
Najlepiej - gdy się nie ma nic do powiedzenia - obrzucić drugą stronę złą wolą... Jakie słyszymy wściekłe ataki na pana Waszczykowskiego? A przecież kwik świń odejmowanych od koryta jest najlepszym wskaźnikiem sektorowym, który minister jest skuteczny. Oto kolejny kwiatek do " bukietu": Szef MSZ, gdy zapewne (raczej na 50%) nasi kibice w Neapolu byli zaczepiani i prowokowani (krótki stonowany komunikat polskiej policji: "Mieliśmy tam grupę prewencji, która wespół z karabinierami bada sprawę, jak faktycznie było" i do dziś "dyplomatyczne milczenie") - wyskakuje w mediach: "Każdy polski obywatel za granicą musi przestrzegać tamtejszego prawa!" Skąd my ten "praworządny" głos polskich dyplomatów znamy?! Niby prawda, ale ton kapitulanctwa i posmak judzenia przeciwko rodakom zbyt mi znajomo waniajet...
O polityce proukraińskiej (bez zająknięcia się o polskich Kresach i upamiętnianiu banderowców) nawet nie wspominam, bo natychmiast zostanę okrzyczany drugi raz "kretem", ale tym razem podkopującym pana Waszczykowskiego (i pana prezydenta) z ramienia Putina.
Bo tak się "dyskutuje i polemizuje" najłatwiej: bierze się cep i łubu-dubu-dup!
insurekcjapl
A gdzie są Twoje argumenty?
26 Grudnia, 2015 - 20:40
Jak już napisałem, rząd Beaty Szydło i W. Waszczykowski zaczynają dopiero wielkie sprzątanie po latach POlszewickiej dywersji, potrzebuje trochę czasu na to, aby naprawić to co zostało zepsute, lub całkowicie zniszczone. Sprawa ataków na polskich kibiców w Neapolu jest dla mnie ważna, a sprawa 200 tys. Polaków bestialsko pomordowanych przez banderowców, jest dużo, dużo ważniejsza, pamiętam o nich. Mam nadzieję, że w odpowiednim czasie zostaną one załatwione we właściwy sposób.
Zwrócenie się Waszczykowskiego do Komisji Weneckiej nazywasz donosicielstwem, no proszę Waszczykowski "kapusiem", a wiesz dobrze, że donosy do UE wyszły ze strony wrogów Polski i chodzi o to, aby tym wrogom wytrącić broń z ich rąk. Niestety nie jesteśmy mocarstwem ekonomicznym, ani militarnym, więc nie możemy pozwolić sobie na prowadzenie całkowicie niezależnej polityki.
Ty zdajesz sobie z tego sprawę, a pomimo tego rzucasz cień wątpliwości na postać Waszczykowskiego, mało tego, "podpierasz" się komentarzem jakiegoś wroga prez. Dudy, który nazywa skandalem posługiwanie się Waszczykowskim przez prezydenta. Jeżeli cytujesz kogoś takiego, tzn., że Twoje poglądy są zgodne z poglądami tego wroga.
Komu służy pisanie, że W. Waszczykowski może być kretem w obecnym rządzie?- na pewno nie Polsce, tym bardziej, że Waszczykowski ma nieskazitelny życiorys. Jak zauważyłeś mój komentarz na Twój wpis jest bardzo "ostry", różni się on od innych tylko tym, że inne, są "bardziej dyplomatyczne". Punktacja też pokazuje jak odebrali ten wpis inni.
antoni1913 @antoni1913
To skandal, że Duda, rękami Waszczykowskiego, oddał sprawę TK pod osąd gremium lewackiego, czyli tzw. Komisji Weneckiej. Ona ma taki sam prestiż jak i popierani przez polskich polityków banderowcy ukraińscy. Polska dowiodła, że jest krajem pod zaborem USA i Izraela. To oni zmusili swego wasala Dudę do takiego kroku. Jaki będzie werdykt? Wiadomo. Taki sam, jakby sprawę badał sprzedajny prezes Rzepliński!
Źródło: http://niepoprawni.pl/comment/1503123#comment-1503123
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
antoni1913 @antoni1913
To skandal, że Duda, rękami Waszczykowskiego, oddał sprawę TK pod osąd gremium lewackiego, czyli tzw. Komisji Weneckiej. Ona ma taki sam prestiż jak i popierani przez polskich polityków banderowcy ukraińscy. Polska dowiodła, że jest krajem pod zaborem USA i Izraela. To oni zmusili swego wasala Dudę do takiego kroku. Jaki będzie werdykt? Wiadomo. Taki sam, jakby sprawę badał sprzedajny prezes Rzepliński!
Źródło: http://niepoprawni.pl/comment/1503123#comment-1503123
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
antoni1913 @antoni1913
To skandal, że Duda, rękami Waszczykowskiego, oddał sprawę TK pod osąd gremium lewackiego, czyli tzw. Komisji Weneckiej. Ona ma taki sam prestiż jak i popierani przez polskich polityków banderowcy ukraińscy. Polska dowiodła, że jest krajem pod zaborem USA i Izraela. To oni zmusili swego wasala Dudę do takiego kroku. Jaki będzie werdykt? Wiadomo. Taki sam, jakby sprawę badał sprzedajny prezes Rzepliński!
Źródło: http://niepoprawni.pl/comment/1503123#comment-1503123
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika insurekcjapl nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Stale pańskie uwagi rykoszetem...27 Grudnia, 2015 - 11:28
Należy czekać, sprzątanie nadejdzie...
Nie zgadzam się. Jeśli są czyny, należy/można recenzować.
A to, co będzie, wg tych tysięcy optymistów z licznika (i niskie oceny opisanych moich wątpliwości), to są to tylko masowe wyobrażenia oparte na chciejstwie, to wróżenie z fusów: bo pytanie do Komisji Weneckiej da z góry znaną odpowiedź - więc dopiero będzie jazda!
Proszę też czytać uważnie, bez imputowania złych intencji: "donosiciele" pozostali by bez odpowiedzi, więc po co dołączył potem swoje pytanie Waszczykowski? A nie, że sam jest donosicielem. Zatem po kiego licha się podłożył? Nie wątpię w jego nieskazitelny życiorys, bo go nie znam - oceniam czyny, zachowania, wypowiedzi, teksty...
A najlepiej pańską postawę definiuje takie zdanko, cytuję:
"Niestety nie jesteśmy mocarstwem ekonomicznym, ani militarnym, więc nie możemy pozwolić sobie na prowadzenie całkowicie niezależnej polityki."
Jak ja to lubię - ten kapitulancki tampon, co ma zamknąć krytykom w kraju usta! "Bydło" Bartoszewski z tą "brzydką panną na wydaniu - Polską" się kłania.
insurekcjapl
MNIEJ MICHNIKA, WIĘCEJ MACIEREWICZA
27 Grudnia, 2015 - 13:27
(...)
Czy polską rację stanu można realizować bez zmian w MSZ? Dla każdego, kto choćby pobieżnie śledził „sukcesy” polskiej dyplomacji w ostatnich latach jasne jest, że kosmetyczne zmiany nie pomogą. Nie było ministerstwa bardziej zdeprowanego niż to zarządzane przez Sikorskiego. MSZ trzeba odzyskać, zbudować od nowa i, tak jak banki, zrepolonizować. Rewolucja polegać powinna na wyczyszczeniu go z pupilków Geremka, pułkowników WSI i redaktorów „Wyborczej”. Nie o zemstę tu chodzi, ale naprawę instytucji i rozliczenie winnych. Przyszłość Polski jest w znacznym stopniu uwarunkowana geopolitycznie i MSZ jest bardzo ważny, nie mniej ważny od MON, a nawet Ministerstwa Finansów. Ważne jest, aby działali w nim ludzie, którzy potrafią przekonać do naszych racji, umiejętnie i twardo negocjować, na naciski stanowczo reagować. Klęska PO to jedno z najlepszych wydarzeń w historii Polski. Z upadku Sikorskiego i innych ponurych postaci polskiej dyplomacji szczerze należy się cieszyć, a nowemu ministrowi kibicować. Jeśli chce wygrać, musi działać szybko, nie dać gangsterom czasu na zacieranie śladów. Za receptę na bolączki ponurego gmachu musi jednak obrać hasło: Mniej Michnika, więcej Macierewicza.
(...)
Potwierdzeniem, że ma plan radykalnych zmian na pewno nie była krzykliwa zapowiedź zwolnienia wszystkich wychowanków MGIMO, i równoczesne mianowanie na kluczowe stanowisko absolwenta sławetnej moskiewskiej Akademii Dyplomatycznej (czyli mega-MGIMO). A wydawało się, że symbolicznie najważniejsze powinno było być odwołanie agentów V kolumny, Schnepfa i tych z dziadkami w KPP. Wszystko to, mówiąc łagodnie, nie stanowi klucza do reformy MSZ. Nie świadczy też o intencjach głębokiej naprawy urzędu. A jeśli już o czymś świadczy, to o małostkowości. Nowy minister musi zrozumieć przyczyny wcześniejszych porażek PiS. I musi zacząć od siebie. Bo cel jest znacznie poważniejszy niż rewanż na urzędniczce kadr.
Przeglądanie listy nazwisk dyrektorów MSZ nasuwa smutną refleksję - Waszczykowski nie lubi Macierewicza i robi mu na złość. Ścisłe kierownictwo to trzy osoby organizacyjnie związane z b. WSI i trzy latorośle funkcjonariuszy tej (ulubionej przez ministra obrony) instytucji. W tym pani, która zasłynęła z handlu wizami w konsulacie na Wschodzie, i sekretnymi relacjami z długoletnim dyrektorem generalnym MSZ, reprezentującym dziś rząd (PiS?) w Pekinie. W tym pani, która kolaborowała z ministrem WC (zresztą największą antypolską gnidą, jaka przez gmach na Szucha się przewinęła). Refleksja druga: zamysł Prezesa - „montowanie biało-czerwonej drużyny”, Waszczykowski pojął nieco opacznie. Montuje ją z tymi, którzy zwierają szyki przeciwko biało-czerwonej „w obronie demokracji przed faszyzmem”.
Na koniec powiedziałbym tak: Panie ministrze Waszczykowski, nie wiem jakie pan ma zamiary, ale gdyby chciał pan stworzyć od nowa prawdziwie polski urząd, to nie z tymi ludźmi i nie w tym ponurym gmachu.
Krzysztof Baliński
Cytowane za: http://www.usopal.pl/publicystyka/4985-mniej-michnika-wicej-macierewicza
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Dziękuję za obszerny cytat druzgocący...
27 Grudnia, 2015 - 16:07
łatwowiernych, co nie chcą widzieć ani słyszeć..., gdy coś jest nie po ich myśli. Ostatni artykuł emerytowanego pracownika placówki dyplomatycznej, pana Balińskiego, znam, autora, moim zdaniem, najważniejszej książki ostatnich lat - "MSZ polski czy antypolski?".
Co do wspomnianego szefa MON, to gra będzie toczyć się o to, kto uzyska przewagę w ambasadach w obsadzaniu tajnych informatorów: czy polski wywiad, czy Izraelski? Zwłoka w tym obszarze daje przewagę panu Waszczykowskiemu, stąd być może granie na czas z tym pytaniem do "mędrców weneckich"...?
Ale że potem będzie jeszcze większy kłopot/łomot dla/n obecnej władzy, to już o tym tutaj nikt nie chce ze mną dyskutować!? A wcale nie jest powiedziane, że ja mam rację, ale nie słyszę żadnych poważnych argumentów, by podać jakieś korzyści z takiego przedwczesnego ruchu - jakim było to zapytanie szefa MSZ-u.
Liczba głosów za "domniemaniem spodziewanego dobra", podsuniętym przez "jasnowidza", blogera Kamińskiego, świadczy jedynie o ogromnej wierze w zmiany i zdecydowanym poparciu dla obecnego rządu. Tylko czy z tak bezkrytycznymi ludźmi da się daleko ujechać na drodze koniecznej przebudowy opartej na PRAWDZIE? Przecież już wielokrotnie masy naiwnych wykolegowano niepostrzeżenie.
Na moje oko, to szykuje nam się na jakiś czas tzw. odkręcenie śruby, czyli kolejna "odwilż", by oskubana do goła nioska obrosła trochę w pierze i znów zaczęła znosić jajka... dla innych gospodarzy.
Serdeczności... I Do Siego Roku! Oby udanego...
insurekcjapl
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@insurekcjapl27 Grudnia, 2015 - 16:20
Proszę się nie łudzić.Tutejszych megalomanów nic nie zdruzgocze. Oni są niezatapialni...jak Titanic.
Serdecznie pozdrawiam
Verita
@insurekcjapl
26 Grudnia, 2015 - 05:33
Witam i świątecznie pozdrawiam!
Jak to dobrze, że zechciał pan to napisać, bo juz się obawiałem, że nie będzie polemiki, gdy 50 tysięcy (to liczba zbiorcza) czytelników mysli podobnie. Dobrze jest.
Na początek zastrzeżenie. Pan Witold Waszczykowski to krystalicznie uczciwy człowiek. I znakomity dyplomata. Dodam tutaj, że istnieje cos takiego, jak jezyk dyplomacji. Hermetyczny i niezrozumialy dla przeciętnego obywatela. Pozornie wydawać się moze tylko miękki i łagodny. Proszę choćby posłuchąć na zywo Putina.
Ważne są implikacje, jakie niosą słowa i poczynania dyplomatyczne. Trzeba mieć bardzo pokręcone w głowie (jak ja) by czasem to zrozumieć. Więc to nie intuicja, tylko odczytanie szyfrogramu.
Dlatego zakładając uczciwość wnioskodawców i odpowiednią dozę rozumu, musimy dojść do wniosków, które ja wyłuszczyłem.
Oczywiście nie możemy się spodziewać tego samego po naszych wrogach. Ci z kolei zrobią wszystko by sprawę gmatwać, kłamać i manipulować. Na to powinniśmy być uodpornieni. Watpliwości, które pan reprezentuje są właśnie efektem takich wieloletnich manipulacji i życiem w świecie nieprawdy. Pora się już powoli przestawiać.
Gdy wszystko pójdzie dobrze, co nigdy nie jest stuprocentowo pewne, to wzmocnienie autorytetu nowych władz na arenie międzynarodowej będzie ogromne. A jak pójdzie źle, to znajdziemy się w sytuacji Orbana. Nic więcej.
Czyli, warto było? Jak najbardziej.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Na dwoje babka wróżyła?
28 Grudnia, 2015 - 11:46
Raczej nie. Bardziej spodziewane, że odpowiedź będzie zaogniająca i tak trudną sytuację w Polsce. Dlatego moje wątpliwości co do "dyplomacji" pana Waszczykowskiego, którego teksty politologiczne (Instytut Sobieskiego) śledzę od dawna i już wielokrotnie miałem zastrzeżenia co do ich meritum.
Za pozdrowienia świąteczne dziękuję i odpowiadam: Wzajemnie - Wszystkiego Dobrego!
insurekcjapl
insurekcjapl! Mam odmienne zdanie od Twojego,...
26 Grudnia, 2015 - 12:35
w przedmiotowym temacie, co oznacza iż jest zbieżne ze zdaniem wyrażonym przez Jazgdyni.
Aby dać wiarę Twoim wniesionym w artykule wątpliwościom, przywołałeś kilka komentarzy innych adwersarzy, jak chociażby ten poniżej:
Reytan @Reytan
Gdyby Orban zrobił coś podobnego, to już by go dawno nie było. Nawet by mu to do głowy nie przyszło!
Otóż ów Reytan rozminął się z prawdą, bowiem rząd węgierski pod przywództwem Viktora Orbána, a konkretnie minister Administracji Publicznej i Wymiaru Sprawiedliwości Węgier Tibor Navracsics na początku 2011 roku złożył do Komisji Weneckiej pismo w sprawie wydania opinii dotyczącej nowelizacji węgierskiej konstytucji, a w niespełna rok później pismo dot. wydania opinii na temat ustawy reformującej Sąd Konstytucyjny. I takie opinie zostały wydane (Opinia nr 614/2011 z dn. 28.03.2011 oraz nr 665/2012 z dn. 19.06.2012).
Trzeba tu podkreślić, że ów minister jako podlegający służbowo premierowi V. Orbánowi nie działał samowolnie, a we współpracy z kancelarią premiera i w porozumieniu ze swym bezpośrednim przełożonym, tj. Viktorem Orbánem.
Reasumując: Twoja argumentacja nie przekonała mnie o słuszności obaw, jakie wniosłeś w swej notce.
Ze świątecznymi życzeniami,
P.S.
Wielka szkoda, że swojego tekstu nie pokolorowałeś większą ilością barw. Może wówczas wyszłaby Ci... tęcza LGBT-owska. Jeśli chcesz być traktowany jak poważny bloger,... zaniechaj pisania szczególnie czcionką czerwoną!!! Czcionka czerwona jest zarezerwowana tylko dla korektorów. Nieuzasadnione są pogrubienia czcionki oraz zmienna wielkość liter.
Taka forma, jaką zastosowałeś - jest po prostu nie do przyjęcia.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Odnośnie
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika insurekcjapl został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
26 Grudnia, 2015 - 15:12
tęczy, to kolory (legenda) pokazują podmioty wypowiadjące się... Tutaj czerwienią nie robi się korekty, bo nie to miejsce.
Wielkość czcionki i jej kolor - nie nad wszystkim da się w edytorze "niepoprawnych" zapanować, bo po prostu nie słucha... i ukazuje się forma "po swojemu".
A co do Orbana, to o faktach wiem, ale lubię cytować komentatorów, nawet jak TROCHĘ się mylą... Bo to są ich poglądy lub mniemania. Oto cytat z ostatniego przemówienia Orbana:
"[...}złożymy w Parlamencie projekt, zgodnie z którym w następnych 4 latach VAT w budownictwie mieszkaniowym zostanie ograniczony z 27 do 5 proc., w harmonii z unijnymi przepisami.[...]
Gdy trzeba, idziemy na zwarcie, gdy trzeba, wracamy, gdy trzeba, zawieramy porozumienie, ale zawsze cel jest ten sam: nasza polityka jest wyłącznie polityką przyjazną Węgrom."
http://wpolityce.pl/swiat/275560-viktor-orban-na-kongresie-fideszu-miedzynarodowy-fundusz-walutowy-mial-nam-zadac-cios-laski-ale-odeslalismy-go-z-kwitkiem-tresc-przemowienia?strona=1
Pozdrawiam także prawie poświątecznie - i Do Siego! Lepszego!
insurekcjapl
Warto przeczytać
27 Grudnia, 2015 - 12:25
http://blogpublika.com/2015/12/25/szach-czy-mat/
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Szach, czy mat?
27 Grudnia, 2015 - 16:34
Panie Januszu, to jest jakieś UPRAWDOPODOBNIONE zachowanie prezydenta i rządu. Odłożenie łomotu na później. Z jednym poważnym niebezpieczeństwem: zobaczy Pan, że odpowiedź (zalecenie/ostrzeżenie/groźba) przyjdzie w trybie ekspresowym! Tak czy siak sajgon będzie, i to jeszcze jaki! Po drugie rozmyślania blogera Zebe (poniżej), co prezydent Duda może, co musi, a czego nie musi, nie mają żadnych logicznych przesłanek. Ot takie tam gadanie... wystarczy odwrócić znaki - i tyż będzie...
Tak czy siak ten polecany wpis blogera Zebe pt. "Szach, czy mat?" wklejam dla uzupełnienia toczącej się tutaj polemiki:
"Sprawa więc jest prosta.
Co to jednak oznacza dla Prezydenta ?
Oznacza, że nie musi pytać Trybunału Konstytucyjnego o zdanie, gdyż w tych okolicznościach ów Trybunał utracił możność orzekania w sprawie ustawy, w związku z wnioskiem (zapytaniem) do „instancji” wyższej.
Prezydent może spokojnie podpisać ustawę.
PIS zaś poczeka na opinię co najmniej rok. To zaś wystarczy, by zmienić całkowicie skład Trybunału Konstytucyjnego.
Konkluzja – opinia Komisji Weneckiej nie jest wiążąca.
Decyzja polskiego rządu sprawia jednak, że pytania niektórych przedstawicieli
UE – bo nie jej organów – oraz ONZ – zdają się być uhonorowane i dostrzeżone przez polski Rząd. Tak działa demokracja i jej procedury.
Tyle i aż tyle."
insurekcjapl
@insurekcjapl
28 Grudnia, 2015 - 12:48
Czyż na tym właśnie nie polega dobra dyplomacja i polityka? Żeby osiągnąć zamierzone cele szachowymi pociągnięciami.
Kiedyś fascynowałem się Niccolo Machiavellim i Sun Tzu, a sam trenowałem judo, gdzie pewne zasdy sztuki walki, bardzo pasują do polityki.
Poza tym, każdy ma swoją intuicję. Jakoś moja zsynchronizowała się z kolejnymi pociągnięciami PISu. Może dlatego, ze zdaję sobie sprawę, o co konkretnie w tym wszystkim chodzi.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
TK musi rozpatrywać chronologicznie
28 Grudnia, 2015 - 22:53
I to jest mistrzowskie zagranie Sejmu i Prezydenta. Jest tyle zaległych spraw, że podważanie aktualiów przez komuszych togowców (bo jest ich tam nadal większość) odwlecze się w czasie, a przez ten okres władza zdoła się już na tyle umocnić, że nikt się jakimś zawracaniem Wisły kijem nie będzie przejmował.
insurekcjapl