Najlepsze treści blogera

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
  Wracając do moich zaginionych dokumentów. W śmietniku ich nie znalazłem. Później się okazało, że zrobił to muzyk. I nie chciał mi ich oddać. Dopiero użyty przeze mnie fortel pozwolił mi je odzyskać. Zaklepanej wcześniej pracy jednak przez to nie dostałem. Do dzisiaj jednak nie wierzę, że to był tylko jego pomysł.  (Zakończenie wątku "Granie*.) "Naszywka z przodu". Fragment...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

  Szykowałem się do snu. Podjechałem pod wyłącznik światła i próbowałem je zgasić. Jak co noc. Ale stała się rzecz przeze mnie nie do przewidzenia. Jedną ręką światło gasiłem, a drugą załączałem. Wielokrotnie zdarzenie się powtarzało. Jak ja miałem iść spać? W końcu zastosowałem trik. Swiatło jeszcze raz włączałem, a druga ręka je wyłączała. O to mi chodziło! To było około roku temu. Teraz nawet...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
       Gdy właściciel hotelu mnie wyrzucił, bo śmiałem się upomnieć o zapłatę za wykonaną pracę, przez jakiś czas się zastanawiałem: co dalej?  Miałem gitarę akustyczną. Było lato. Postanowiłem pojechać nad morze i grać. Chociażby na ulicy. Pojechałem.    Duży nadmorski kurort. Wybrałem odpowiednie miejsce. Zacząłem grać i śpiewać. Po kilku godzinach miałem zdarte gardło i kilkadziesiąt...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Napotkaliśmy pewnego człowieka. Był urzędnikiem, dobrze zarabiał. W weekendy, w czasie wolnym od swojej pracy, pomagał chorym dzieciom. Nie zważając na pogodę, czy padał deszcz, czy prażyło słońce był zawsze na posterunku. W wolne soboty i niedziele. Chodził wtedy z "cegiełkami" na te biedne dzieci. Po trzy złote od sztuki.    "Cegiełki" wyglądały tak: zdjęcie chorego dziecka, z tyłu pieczątka z...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Kiedyś przechodziliśmy obok jakiegoś ślubu. Koledzy złożyli parze młodej życzenia wszystkiego najlepszego. No, i zostaliśmy na wesle zaproszeni. Na początku goście byli nieco skrępowani naszą tam obecnością. Bo byli pewni, że jesteśmy jakimiś księżmi. Spoglądali tylko tęsknym i łakomym wzrokiem na ustawione na stole butelki wódki. Ale ich nie ruszali. Jakoś było tak niezręcznie. Było słychać jak...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Pewien mój dosyć zamożny kolega usłyszał ode mnie o tych obrazkach. Co rok wyjeżdżł za granicę. Żeby nieco dorobić. I postanowił w tym roku tam nie jechać. Tylko wyruszyć w trasę z obrazkami. Nawet bym nie pomyślał, że może go to w ogóle zainteresować. Ale mu towarzyszyłem w tej eskapadzie.   Żonie nic nie powiedział. Cały czas myślała, że jest za granicą. A on jej nie wyprowadzał z błędu. Nawet...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Przyszedł do celi niemiecki klawisz i wskazując palcem na mnie powiedział: alle packen. Lub coś co podobnie brzmiało. W każdym bądź razie zrozumiałem, że mam się zbierać, będą mnie przenosić do innego więzienia. Pożegnałem się z dopiero co poznanymi ludźmi, dałem sobie zakuć ręce od tyłu i poszedłem, prowadzony przez strażnika, w nieznane. Trudno mi było nieść bagaż ze skutymi rękoma i co...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Po kilku spokojnych dniach do celi dokoptowano jakiegoś nieszczęśnika. Mówię dlatego "nieszczęśnika", bo w odróżnieniu ode mnie, nie przybył do tego więzienia dobrowolnie. Był to niski jegomość po pięćdziesiątce. Trochę nerwowy. Na początku myślałem, że te nerwy są spowodowane sytuacją w jakiej się znalazł. Parę dni spędzonych razem w jednym pomieszczeniu pozwoliło mi domyślać się prawdziwej...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

    Wyszedłem na miasto. Właśnie przechodziłem na drugą stronę drogi po pasach, gdy zza zakrętu wypadła taksówka. Kierowca nawet nie zwolnił. Chyba mnie nawet nie zauważył. Widocznie zbyt był zajęty rozmową ze swoją pasażerka.

  Już wtedy ledwo chodziłem, więc, o odskoczeniu na bok mogłem zapomnieć. Byłem pewien, że mnie rozjedzie. Ale w ostatniej chwili mnie zauważył i gwałtownie skręcił na...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Z miejscowości w której mieszkałem przez większą część swojego życia wyjechałem robić interesy za granicą. Nie wracałem do tego miejsca ładnych parę lat. W miejscowości tej mieszkała również ta kobieta. Kiedyś przejeżdżałem przez swoje dawne miasteczko i napotkałem po drodze kolegę, prywatnie szwagra tej wrednej baby. Trochę powspominaliśmy stare czasy. Spotkaliśmy ją z już dość dużym brzuchem....

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Strony