Korfanty z Piłsudskim? Kolejna prezydencka gafa
Podczas pobytu w Bytomiu prezydent Bronisław Komorowski, z wykształcenia historyk, stwierdził, że będąc wychowany w „piłsudczykowskiej tradycji” będzie szczęśliwy oglądając w Warszawie pomnik Wojciecha Korfantego.
- Jest upatrzone miejsce, są wstępne akceptacje władz miasta Warszawy, marszałka Sejmu i Senatu, aby w Warszawie, w pobliżu parlamentu, gdzie Wojciech Korfanty był wybitnym parlamentarzystą, stanął pomnik wybitnego syna Śląska i jednocześnie człowieka, który odegrał decydującą rolę w procesie odzyskiwania szans na połączenie, na powrót Śląska do Macierzy – powiedział polski prezydent. - Będę bardzo szczęśliwy, jeśli jako prezydent Polski, który wyrastał w tradycji piłsudczykowskiej, będę mógł patronować wzniesieniu pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie – dodał. Co natychmiast zostało uznane za kolejną gafę.
Tymczasem Korfanty był dla Piłsudskiego wrogiem i to poważnym. W przypadku gdyby polski działacz narodowy ze Śląska został premierem PPS groził… strajkiem generalnym. W roku 1930 został osadzony w twierdzy brzeskiej, zagrożony represjami nie mógł wrócić do kraju nawet na pogrzeb syna. „Piłsudski jako arcykapłan rasy polskiej to gorzka ironia naszych dziejów” – pisał Korfanty.
Read more: http://www.pch24.pl/korfanty-z-pilsudskim--kolejna-prezydencka-gafa-,15168,i.html#ixzz2UaLIfcR3
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 421 odsłon
Komentarze
tęgi historyk!
29 Maja, 2013 - 22:43
"pokoloruj Korfantego"
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Re: tęgi historyk!
29 Maja, 2013 - 23:08
Oj, tęgi ci on, tęgi (ale nie w wykształceniu), czemu nie da się zaprzeczyć ;-)
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor