Co zrobi prawica aby uniknąć rozróby?

A dlaczego? Bo wpis porusza życiową sprawę dla CAŁEJ opozycji. Gdzie się różnimy, tam się różnimy, i bardzo dobrze, że się różnimy! Tylko barany wszystkie ryczą beeee. Ale na dzień dzisiejszy cel jest JEDEN! Wykopać oszustów, złodziei, malwersantów, bandziorów i zdrajców ze stołków. Powtarzam. Na dzień dzisiejszy jest to tylko ten jeden, jedyny cel. Co będzie później. Zawsze można pogadać, lub nie, o tym później. A w zależności od humorów albo dać sobie buzi, albo kopnąć w zadek. Ale to PÓŹNIEJ!

I jeszcze jedno. Powskio-peesldowsko- eseldowsko-palikociarska kołtuneria pręży muskuły, krzyczy, że zrobią porządek itd, itd. Ciekawe co się stanie, jeżeli opozycja przeciwstawi temu pokazowi idiotycznej propagandy swoją siłę. Bo jestem przekonany, że te krzyki i napinanie muskułów to tylko gra na pokaz, wlącznie z tym, że przyjaciele PO ze wschodu i zachodu zechcą się zaangażować politycznie, policyjnie i wojskowo w utrzymywanie "porządku" w Polsce. Napeno nie będą przeszkadzać w wywieszaniu tej chołoty, a wprost przeciwnie, będą się starali dogadać z ich następcami. Dlatego nie należy się bać odpowiedzieć siłą na siłę, prowokacją na prowokację, spałowaniem na spałowanie, a nawet w przypadku ekstremalnych działań PO w postaci kuli, kulą. Jest wystarczająco dużo patriotów w policji i w wojsku, którzy takie działania poprą. Nie bać się! Walczyć!
Ale wewnętrzne rachunki należy zostawić na okres po wykopaniu tej żulii.

Hasło na dzień dzisiejszy to osobno ale razem! Nie kopiemy się! Kończymy wszelkiego rodzaju wojny podjazdowe! Następuje czas wyboru. Niech nam przyświeca to w jaki sposób postąpiło trzech trzech głównych konstruktorów Polski w 1918 roku. Piłsudskiego, Dmowskiego i Paderewskiego. Nie znosili się osobiście. Nie znosili swoich programów. Ale cel mieli tylko jeden POLSKA. Dlatego współpracowali, czasami nie zważając na to co powiedział ten czy tamten pomniejszy "działacz", który tak zupełnie przy okazji próbował załatwić jakąś tam synekurkę dla siebie.
____________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

"powinno dojść do jakiegoś porozumienia ponad podziałami. Wszystkie organizacje, partie prawicowe i prawicowe media powinny oprotestować ten szczyt nie tylko u władz Warszawy, ale również przede wszystkim u organizatorów tego wydarzenia. Powinny przedstawić wprost władzom światowych organizacji biorących udział w szczycie, co może spowodować ich spotkanie 11.11.2013 w Warszawie./. . ./ Niestety do takiego porozumienia nie dojdzie, /. . ./ Jak zwykle chore ambicje liderów prawicowych organizacji staną na do drodze prawdziwego zjednoczenia i odbicia Polski z łap postkomuchów."

Teraz merytorycznie: dali Ci ujemne noty bo link-reklama:
[zachęcam do polubienia naszego fanpage na Facebooku. Znajdą Państwo na nim humorystyczną grafikę. . .]
przy poważnym tekście brzmi właśnie niepoważnie, humorystycznie!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

  Choćby ze względu na koszta ochrony tego szczytu powinien on zostać oprotestowany. Tyle, że pewnie właśnie o tę ochronę chodzi.

Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

 spojrzenie na program "lewacki" oraz na program Narodowców, na program PiS daje wrazenie, moze nie umiem myśleć, ale w wielu punktach jest zbiezny- wszystkie te ruchy są PRZECIWKO bezkrytycznej, robionej na siłe, bez większych konsultacji społecznej globalizacji- idea spauperyzowanej Unii, lecz mimo wszystko podzielonej na "rządzących" i "rządzonych" jest niczym innym niz elementem tejze polityki. Jestem przekonany, ze ewentualne wcześniejsze rozmowy z owymi "lewakami" mogły by spowodować oprawę naszego Narodowego Świeta nieprzewidywalną, dla członków bandy rudego a takze jego samego...Mozna przeciez powiedzieć ze "lewacy" tak pogardliwie i niesprawiedliwie oceniani wynieśli Orbana...!

kilka marszów w kilku dużych ośrodkach? Sienkiewicz ze swoim ZOMO będzie musiał pilnować darmozjadów klimatycznych i protestującą przeciw nim lewacką swołocz w Warszawie, a w Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Lublinie czy Poznaniu będzie spokój. Proszę pomyśleć: pięć marszów w pięciu dużych miastach i niech każdy ma po 20 tys. uczestników (ludzie będą mieli bliżej) - za mało prowokatorów, za mało szumowin z antify, za mało Ryśków Kaliszów i Szczuk przeróżnych aby to skutecznie zapaskudzić.

Pozdrawiam

HdeS

Xenia
To nasze narodowe święto, a nie ich Partii Oprychów, sowieckiej swołoczy. I my nie będziemy się bać, stolica jest wszystkich Polaków, nasza.
To ONI powinni się bać, nie my. Chyba, że przeniesiemy stolicę na powrót do Krakowa przed 11.11.2013.