Na dobry humor ;-)
Donald Tusk odwiedza gospodarstwo rolne. Gdy znalazł sie w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast zaczęli strzelać fotki. Na to Tusk: - Tylko żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem typu "Kaczor Donald i świnie", albo coś takiego! - Ależ skąd, panie premierze. Wszystko będzie cacy. Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Tuska wśród świń i podpis: "Premier Donald Tusk (trzeci od lewej)".
Obrazki: boli.blog.pl i demotywatory.pl
(kotka zgarnęłam z łąki. ;-)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3904 odsłony
Komentarze
@PP
8 Lipca, 2012 - 12:50
Podobno najlepsze dowcipy powstają wtedy, gdy już naprawdę nie ma się z czego śmiać. Zdaje się, że właśnie osiągamy ten stan, wraz z apogeum III RP.
A kotek ma szczęście, bo nie wie, że w tym, co go otacza, nie ma nic do śmiechu :)
Ellenai
8 Lipca, 2012 - 13:08
Na to wygląda. Widzę to choćby po tym, że moi znajomi, dla których Polska to zawsze była POLSKA... chcą stąd wyjeżdżać.
Myślę, że jest już BARDZO źle.
A kotek jest na pocieszenie. Człowiek popatrzy sobie na takie zwierzątko i choć na chwilę zapomni o tym wszystkim, co dookoła... :)
@PP
8 Lipca, 2012 - 13:27
Kotek jest na pocieszenie i uśmiech też :)
Przyładowałam Ci dziesiątkę, pomądrzyłam się, a zapomniałam tak zwyczajnie za ten usmiech Ci podziękować.
Dziękuję PP :)
Ellenai
8 Lipca, 2012 - 14:00
Bardzo proszę. :)
Właśnie zgarnęłam swoją nagrodę - system Gułag. ;-)
Ps. Mądrzenie się zawsze mile widziane. ;p
@PP
8 Lipca, 2012 - 14:27
Szykuję się do kolejnej notki - o deportacjach Polaków.
Część już mam, resztę dopiszę pewnie jakoś w najbliższym czasie, więc zapraszam Cię już teraz. A bliżej sierpnia - wiadomo - na bank musi być napisane o Powstaniu Warszawskim
i podejrzewam, że to będzie więcej, niż jedna tylko notka.
Lepiej się pisze, gdy się wie, że ktoś to będzie chciał przeczytać :)
Ellenai
8 Lipca, 2012 - 17:12
Dziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystam.
Chcę się w końcu dowiedzieć czegoś więcej na temat naszej historii, a Ciebie czyta mi się dużo przyjemniej, niż podręczniki. :-)
@autor
8 Lipca, 2012 - 13:38
Dycha za spowodowanie małego cudu : uśmiałam się, choć wcale mi dzisiaj nie do śmiechu.
Dzięki :)
Pozdrawiam.
mukuzani
Mukuzani
8 Lipca, 2012 - 14:04
Na zdrowie. :-)
Porownanie Donka do swini uwlacza tylko temu zwierzeciu!!!
8 Lipca, 2012 - 15:56
ale dycha za usmiech.
Wilk na kacapy
8 Lipca, 2012 - 17:13
Zgadzam się... i dziękuję za dobre słowo. :)
Re: Na dobry humor ;-)
8 Lipca, 2012 - 16:27
Podobny dowcip opowiadano o wizycie Chruszczowa w fermie świn. Był on wyjątkowo celny - jeśli sie weźmie pod uwagę wygląd Chruszczowa. Ale to zdaje się nie ylko dowcip. Podobno zdjęcie z takim podpisem (I Sekretarz KPZR - pierwszy z lewej - w fermie świń) ukazało sie rzeczywiście w którejś z naszych gazet i poleciał za to szef działu.
Był tez tytuł "25 lat cyrku w Polsce". Chodziło o normalny cyrk, taki objazdowy. I też podobno ktoś za to poleciał.
25 lat cyrku w Polsce
8 Lipca, 2012 - 17:15
Nie znałam tej historii... warto byłoby zaprosić autora tego tytułu na NP. Facet ma wyczucie. ;-)
@proxenia - przywódca wśród świń 3 od lewej.
7 Marca, 2013 - 13:44
To nier dowcip a fakt historyczny i weryfikowalbny. Zdjęcie z takim podpisem ukazało sie w "Morning Star", organie prasowym brytyjskich komunistów relacjonujacym wizyte Chruszczowa w UK.
Pozdrawiam
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Re: @proxenia - przywódca wśród świń 3 od lewej.
7 Marca, 2013 - 16:09
Było jeszcze w "Życiu Warszawy" za komuny w tytule na pierwszej stronie "gospodRAka narodowa" (wyróżnienie moje). Też ktoś podobno poleciał, z działu korekty.
@proxenia - Kurier Lubelski 1 września 1974
7 Marca, 2013 - 16:13
"Leonid Breżniew
Sekretarz Generalny
Kombinatu Mięsnego w Ostrołęce"
ANI JEDEN egzemplarz nie trafił do ludzi. SB spaliła ponad 30 tysięcy nakładu i przez 4 miesiące prowadziła śledztwo o sabotaż :))
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Smoku
7 Marca, 2013 - 16:35
O rany, a jak to miało być? :-)
Takich rzeczy ze zniszczeniem nakładu znałam więcej, ale wiadomo, to za komuny, a więc dawno - i się zapomniało.
Najgorsze są tytuły, bo wiadomo - najciemniej pod latarnią, korekcie łatwo zbagatelizować. A tytuły są bardzo ważne.
Pewien dziennikarz amerykański napisał, ze w redakcjach najlepiej opłacani są wymyślacze tytułów, w dodatku odpowiednio zestawiający je z innymi tytułami, wtedy bowiem nabierają pożądanego wydźwięku działając podprogowo - a nie ma się do czego przyczepić.
Za komuny - a myślę, że w GW i teraz - najlepiej opłacani byli tzw. komentatorzy. Bo to rzeczywiście był wysiłek twórczy - np. przedstawić agresję ZSRR na Afganistan jako obronę konieczną albo pomoc humanitarną uciśnionym Afgańczykom.
Proxenio, Smoku!
7 Marca, 2013 - 16:53
ok. 1985 roku, w Tygodniku Powszechnym Kisiel zamieścił taką historyjkę (oczywiście cytuję z pamięci :)
W pewnym miasteczku dziennikarz oburzony jakąś uchwałą Rady Miasta napisał w lokalnej gazecie, że połowa radnych miejskich to są idioci. Oburzeni radni podali dziennikarza do sądu. Sąd nakazał dziennikarzowi zamieścić sprostowanie. Dziennikarz sprostował: Informuję, że połowa radnych miejskich to nie są idioci.
Pozdrawiam serdecznie, życząc dobrego humoru!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@proxenio - a były dwie informacje obok:
7 Marca, 2013 - 17:18
Jedna to był list Towarzysza Leonida z podziękowaniami za przyznanie mu Virtuti Militari, druga to informacja o wizycie Edwarda Gierka w kombinacie mięsnym w Ostrołęce. Zupełnie oczywista i zrozumiała pomyłka zecera. Ale SB dopiero w grudniu umorzyło śledztwo w sparwie sabotaże i ze dwie osoby wyleciały z roboty - chociaz zdjęli nakład z maszyn i zdołali zatrzymać furgonetki jadące w teren.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
A na jednym z pochodów
7 Marca, 2013 - 17:15
A na jednym z pochodów 1.majowych w Mielcu na Podkarpaciu, gdzie mieszka dużo Romów nieśli oni transparent - "25 lat cygaństwa w Polsce"
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Podobnie jak inni: obśmiałam się, choć mi wcale nie jest
8 Lipca, 2012 - 17:56
do śmiechu.
10.
Ossala
8 Lipca, 2012 - 19:08
Tym bardziej musimy się wszyscy czasem odprężyć. ;-)
Re: Na dobry humor ;-)
8 Lipca, 2012 - 18:06
Dwóch facetów przechodzi obok sejmu i słyszą jak w środku wszyscy krzyczą:sto lat!,sto lat!
Jeden do drugiego:
-Ktoś tam chyba ma urodziny.
-Nie.Ustalają wiek emerytalny-odpowiada drugi.
Pozdrawiam :)
markiza
Markiza
8 Lipca, 2012 - 19:12
Świetne. ;D
Zapewne w tym właśnie kierunku zmierzamy.
Pozdrawiam :)
@PP
7 Marca, 2013 - 13:50
W roku 1968 w Ożarowie, nad drogą krajową wiodącą z Warszawy do Łodzi, Poznania i dalej wisiał transparent: "Towarzyszu Wiesławie, Kable są z Wami".
Tak to aktyw miejscowej fabryki kabli poparł w trudnych chwilach towarzysza Gomułkę ;-).
Pozdrawiam
@PP
7 Marca, 2013 - 16:57
W 1982 lub 1983 roku w Krakowie na moście grunwaldzkim "zadymiarze" powiesili transparent "WSZYSTKO CO MAMY ZAWDZIĘCZAMY ZWIĄZKOWI RADZIECKIEMU" , Władze miały zgryz ,zdejmować czy nie ....
@PP
7 Marca, 2013 - 17:16
Dobry żart wiele wart (nie powiem tynfa wart, bo tynf był symbolem inflacji :-).
Mimo, że wpis na blogu ma już ponad pół roku, miło do niego wrócić i poprawić sobie humor ;-))))
Pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
All
8 Marca, 2013 - 19:58
Widzę, że mój stary wpis trochę się "podgrzał".
Świetnie, wkrótce pomyślę nad kontynuacją - czasem trzeba się pośmiać. ;-)
Dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam :)