Miejmy nadzieję, iż to ostatni upadek.
Pozostał bowiem już tylko odlot lub odjazd.
"- Samopoczucie jest ok. Ważne, żeby z kolanem było dobrze. Pierwsze rozpoznanie jest takie, że nie jest źle - mówił Adam Małysz, który pojechał na prześwietlenie do szpitala."
Ale główki nie sprawdzono.
W końcu w Wiśle Drogi Bronek zdeklasował rywali.
Chyba najgorszą chwilą był upadek na...