MÓJ PREZYDENT POWIEDZIAŁBY....
Tym wszystkim, których (tak jak mnie) zniechęciły pokazywane dzisiaj w TV gęby POlszewików celebrujących Święto Wojska Polskiego, dedykuję fragmenty przemówienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 15 sierpnia 2009:
"Armia była potrzebna wtedy, blisko 90 lat temu, i potrzebna jest dzisiaj. Armia jak najsprawniejsza, jak najlepiej wypełniająca swoje sojusznicze obowiązki, ale gotowa także bronić ojczyzny, gdyby zaszła taka potrzeba. Mamy w Europie siódme już dziesięciolecie pokoju, z małymi wyjątkami na Bałkanach, ale pokój nie jest dany raz na zawsze, nie zapewnią go tylko dobre sojusze, bo takie Polska ma. Musimy też zapewnić ten pokój własnymi siłami prawie 40-milionowego narodu. Nie można oszczędzać na armii, Polska musi mieć siły zbrojne, które odpowiadają jej miejscu w NATO, jej miejscu w Unii Europejskiej, jej miejscu na mapie Europy. To miejsce wymaga dwóch rzeczy - głębokiego patriotyzmu wszystkich Polek i Polaków, wymaga sprawnych, silnych, nawet potężnych sił zbrojnych (...) Żołnierze Wojska Polskiego, w tym dniu wypada wam złożyć życzenia, wypada oddać cześć tym, którzy zginęli, pełniąc międzynarodowe misje (...) A tym, którzy żyją i żyć będą, jak sądzę, życzyć dobrej, odważnej, zdecydowanej służby w świetnie wyposażonej armii. Tego nie zrobimy z dnia na dzień, ale to jest zadanie państwa, jeżeli chce być państwem poważnym, jeżeli chce być państwem liczącym się tak jak inne duże europejskie narody."
Tak mówił (mówił, a nie czytał z kartki) Śp. Prezydent dwa lata temu. Dzisiaj prezydent Bul z różnymi Klichami rozwala wojsko. A w dzień jego święta wyczytuje z kartki jakieś farmazony!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6564 odsłony
Komentarze
...
15 Sierpnia, 2011 - 21:01
Te dwa lata temu wydawało mi się takie naturalne, że prezydent przemawia z godnością, wojsko defiluje i jest wspaniale. A dziś widzę, jak wielkim darem były tamte lata.
---
A na drzewach, zamiast liści...
---
A na drzewach, zamiast liści...
"Szlachetne zdrowie
15 Sierpnia, 2011 - 21:08
nikt się nie dowie,
jako smakujesz aż się zepsujesz". I dotyczy wszystkiego.
Re: MÓJ PREZYDENT POWIEDZIAŁBY....
15 Sierpnia, 2011 - 21:07
A dzisiaj nie mój "prezydent" niejaki mgr Bronisław Komorowski przeczytał z kartki to co mu napisano. Przeczytał m.in., że za tragedię pod Smoleńskiem winę ponosi wojsko polskie. Przeczytał to w dniu święta Wojska Polskiego. Przecież to wypowiedziane publicznie, ohydne kłamstwo, manipulacja opinią publiczną, ukrywanie zbrodniarzy i winnych przygotowania i organizacji wylotu oficjalnej państwowej delegacji na obchody upamietnienia 70-tej rocznicy zbrodni w Katyniu. Czyli ochrona swojej partii i środowiska z nią związanego. Putin jest z tego bardzo zadowolony. Pewnie niebawem da jakiś medal obywatelowi Komorowskiemu.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
"Mierny, ale
15 Sierpnia, 2011 - 21:11
wierny". Ciężko wymagać aby nielot sięgnął szczytów (poza "Himalajami").
Re: Re: MÓJ PREZYDENT POWIEDZIAŁBY....
16 Sierpnia, 2011 - 09:56
Mój prezydent sławił by oręż Polski,oraz bohaterów Polski,a rezydent na Polskę,Komorowski,stawia POmniki,bandytom i mordercą bolszewickim w Ossowie
Cham Budo-Ruski
15 Sierpnia, 2011 - 21:12
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Przypadkowo usłyszałem co ten właściciel kaszalota bredził w przemówieniu,po dosłownie minucie zmieniłem program,no bo w jakim kraju na świecie prezydent w dniu święta wojska którego zresztą jest zwierzchnikiem stawia ciężkie zarzuty zamiast podnieść morale armii.Takie oskarżenia to się mówi w zaciszu gabinetu wojskowym którzy mają wpływ na stan tejże armii,a nie do całej i to na oczach wszystkich Polaków.Tak nieodpowiedniego prezydenta nie mieliśmy i chyba też mieć nie będziemy(nie wyobrażam sobie by mógł być ktoś gorszy,nawet Sikorski byłby ciutkę lepszy).
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Re: Cham Budo-Ruski
15 Sierpnia, 2011 - 22:57
To nie cham ani idiota , to czerwona menda, krwiopijca, nawet porównanie go z wulgarną nazwą męskiej części ciała tudzież jej z damską byłoby niebywałym komplementem .
WOJSKO POLSKIE! DUMA NARODU!DUMA POLAKÓW!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Gaga: Gajowy jest częściej wykpiwanym
15 Sierpnia, 2011 - 23:09
i wybuczanym prezydentem niż Kwachu! Tego jeszcze nie grali.
A barierek przed pałacem to chyba nigdy wcześniej nie było.
Cóż? Jaki prezydent, taki autorytet.
nagranie
15 Sierpnia, 2011 - 21:21
ma ktos moze nagranie przemowienia sp. p. Lecha Kaczynskiego ?
bBroniu dla Chyry Władek to jest stróż żyrandoli
15 Sierpnia, 2011 - 21:24
a nie prezydent
i w Paryżu z owsa nie zrobią ryżu, a z gówna bata nie ukręcą
pzdr
ma ktos moze nagranie przemowienia sp. p. Lecha Kaczynskiego ?
15 Sierpnia, 2011 - 21:29
Re: MÓJ PREZYDENT POWIEDZIAŁBY....
15 Sierpnia, 2011 - 21:49
To był prezydent z prawdziwego zdarzenia, tak godny tej funkcji... Do dziś mam łzy w oczach, kiedy przypomnę sobie tę kampanię nienawiści skierowaną w Jego stronę.
Natomiast ten ktoś, kto się dziś śmie prezydentem nazywać, to zwykły cham i burak. Nie umiem go inaczej nazwać.
Pozdrawiam serdecznie
to nie Święto!
15 Sierpnia, 2011 - 22:50
Alexola
Dla mnie to jedna wielka stypa -zal sciska moje serce
ono przestało bić
na płycie garstka wojska
jak cięzko przyszło im zyć
my jeszcze w wielkiej załobie
płaczemy po Wodzu swym
schylamy głowy przed Nim
Powinien dzis z nami tu być!!!!!!
CZESC ICH PAMĘCI!
Alexola
Lara: Lech Kaczyński prezentował
15 Sierpnia, 2011 - 22:56
sobą taki poziom, że żaden z tych chłoptasiów do pięt mu nie dorasta.
Pamiętaj, że tylko za wielkimi ludźmi się tęskni. Inni odchodzą w zapomnienie. Tego właśnie, tej wielkości Lecha Kaczyńskiego, znieść nie mogą.
Lara
15 Sierpnia, 2011 - 23:33
Witaj,
to był też mój Prezydent, Nasz Prezydent.
Dziękuję za notkę i pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Masz rację...
15 Sierpnia, 2011 - 23:54
Pamiętam atmosferę 15 sierpnia 2007 roku. Byłem tam.
To było poczucie życia we własnym państwie.
Gorący zapach spalin diesli, dudnienie silników sprzętu pancernego, ogłuszający huk przelatujących myśliwców, wszędzie biało-czerwone...
Wtedy nikt nie wiedział, że lada chwila to państwo się potknie, trzy lata później niemal upadnie, a po kolejnym będzie wisieć na włosku.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Cieciowi co pilnuje wysoko zawieszonych żyrandoli
16 Sierpnia, 2011 - 00:33
najlepiej wychodziło zawsze tako oto fraza z Ruskiej Budy:
Chluśniem bo uśniem!
No i bigos na zakąskę.
Pozdrawiam
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Cieciowi co pilnuje wysoko zawieszonych żyrandoli
16 Sierpnia, 2011 - 00:34
[quote=obiboknawlasnykoszt@tlen.pl]najlepiej wychodziło zawsze taka oto fraza z Ruskiej Budy:
Chluśniem bo uśniem!
No i bigos na zakąskę.
Pozdrawiam
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.[/quote]
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Lara
16 Sierpnia, 2011 - 01:06
Dobrze, że przypomniałaś - dziękuję.
Myślę podobnie jak Ossala, że miernoty między innymi dlatego tak Go nie cierpią nawet po śmierci bo nigdy Jego klasy męża stanu nie posiądą. Cieć to nawet brzmi godnie, a oni są po prostu tchórzami i zdrajcami Polski i narodu.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Ale jest źdźbło nadziei...
16 Sierpnia, 2011 - 02:08
Sporo ludzi nienawidziło Prezydenta Kaczyńskiego bo bez specjalnej wnikliwości łykali narrację (jak ja, qrwa, nienawidzę tego słowa !) o małym, zakompleksionym kartoflu.
Kiedy misternie zbudowana bajeczka posypała się po 10 kwietnia 2010, niektórzy z nich przejrzeli co nieco na zaropiałe dotąd oczy (Neo: Dlaczego bolą mnie oczy? Morfeusz: Nigdy wcześniej ich nie używałeś).
Niełatwo jednak zmienić nagle wektor rozumowania. Ale to nastąpi - dokładnie o 180 stopni.
Tuskfy pracują nad tym w pocie czoła - teraz to już nie jest tylko zestawienie magicznego wizerunku Kaczyńskiego przed i po. Teraz to już może być rachunek za polityczną wizję Lecha, zderzoną z jej brakiem i wynikającymi z tego powodu problemami, w które panowie platfonsi wpakowali kraj.
Tych ludzi nie jest wcale tak mało. Trzeba ich umiejętnie przeciągnąć na polską stronę.
Jeśli się mylę to jesteśmy w d****.
W ciemnej d****.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Piękne zdjęcie
16 Sierpnia, 2011 - 02:07
Pozdrawiam PS
.. a dziś na dzień dobry
16 Sierpnia, 2011 - 06:12
.. a dziś na dzień dobry w Trójce przekazano że prezydent nie będzie obojętny, wlączy się do wyborów, nie na rzecz jakiejkolwiek partii
ale tak by zwiększyć frekfencję, pilnować by nikt nie czynił fauli by nie bylo zagrożeń dla demokracji ... ot jakiego mamy uczciwca tropić będzie afery jak pitera
bez kłamstw proszę
Ot, jaki bochater w tv!
16 Sierpnia, 2011 - 08:47
A w Ńarodowe Święto chowa się na podwórku .. Belwederu i nadaje nominacje. Chowa się przed narodem, otacza barierkami, a Naród siedzi w domach?
Gdzie schowa się z uroczystościami na przyszły rok? W kuchni przu bigosie?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
W mojej ocenie najbezpieczniej się poczuje
16 Sierpnia, 2011 - 11:51
w tym wychodku w Budzie Ruskiej.
tam jego miejsce,
16 Sierpnia, 2011 - 13:52
a ponieważ wyszedł na salony zasłyżył na twierdzę ... tak, z "firanką" w kratę.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Mój Prezydent
16 Sierpnia, 2011 - 14:37
Lech Aleksander Kaczyński h. Pomian
wraz z małżonką
M.J. Minakowski, Genealogia potomków Sejmu Wielkiego
http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.11840
nie popełniali gaf do bulu, nie odbierali nikomu kieliszków, parasoli i nie zasiadali pierwsi przed Papieżem.
Zasługują na prawdę. Cześć Ich pamięci!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków