TRZY KARETKI

"chcę dożyć tej chwili, kiedy poznamy prawdę"
- Stooo lat, stoooo lat!

I to z tego powodu Rosjanie nie chcą wydać broni borowców, nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że po badaniach można ustalić czy z pistoletu strzelano czy też nie. A gdyby okazało się że tak to kierunek śledztwa musiano by zmienić o 180 stopni. Filmikowi z internetu należało by się dokładnie przyjrzeć.

Idąc tym torem można dojść do wniosku że wyjazd naszych archeologów do Smoleńska był opóźniany, do momentu aż rosyjskie służby  "posprzątają" po sobie bo Polacy mogą podczas prac znaleźć coś ciekawego np. jakieś łuski.

było wiele innych, o których słuch zaginął.
A mnie najbardziej frapuje relacja o awaryjnym lądowaniu (!!!) naszego tupolewa, która mignęła w TV POLSAT. Frapuje mnie również tajemnicza śmierć (kolejna!!!) kamerzysty Krzysztofa Knyża, który miał nagrywać lądowanie tupolewa, ale 31 maja 2010 r. znaleziono go martwego w mieszkaniu.
Też jest o tym cicho.
Rzecz ciekawa, wg słów Macierewicza, z porównania zdjęć satelitarnych sprzed katastrofy i po wynika, że nasz rządowy tupolew pozostawił po sobie lej wskazujący na rycie kołami podczas awaryjnego lądowania.

się ich pozbyli itd- Rosja się może wyludnić przez ten "incydent", ale ale...

nie rechoczcie tak wesoło towarzysze- przyjdzie dzień że w madia pójdą materialy smoleńskie - uczestnicy spisku "KAT" zaczną wtedy padać jak muchy - jak się doczekam tej chwili to będzie na prawdę duża satysfakcja, oby!!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild