Polak, Niemiec, dwa bratanki?
Rząd prezesa Tuska, który po latach kaczyzmu zadbał jakoby nie tylko o poprawę stosunków z Rosją, ale i Niemcami, ma do odnotowania kolejny sukces polskiej dyplomacji: fiasko w rozmowach z Berlinem na temat sytuacji Polaków w Niemczech.
A miało być tak pięknie: w 20. rocznicę taktatu o dobrym sąsiedztwie Warszawa i Berlin miały podpisać wspólną deklarację, mającą stanowić wyraz wzorowych stosunków. Tak jednak nie jest – deklaracji nie będzie; kolejną rundę rozmów polsko – niemieckich odwołano, podaje
Rzeczpospolita
i przypomina dlaczego. Rządowi prezesa Tuska, szczycącemu się nie tylko doskonałą dyplomacją ze szkoły „prof”. Bartoszewskiego, ale i osobistą przyjaźnią ze strony szefowej rządu Niemiec, p. Merkel, nie udało się „usunąć dysproporcji pomiędzy traktowaniem mniejszości
niemieckiej
w Polsce oraz Polaków zamieszkałych na stałe w Niemczech. U nas przyznawane są rządowe dotacje na naukę języka ojczystego i działalność statutową. W sumie przeszło 84 mln zł.” – zwraca uwagę gazeta. I dodaje: „nasi rodacy mieszkający w Niemczech mogą tylko
pomarzyć
o takich kwotach. Dostają niewielki ułamek tej sumy. Przez wiele lat próbowali zmienić tę sytuację, zwłaszcza od momentu naszego wejścia do UE”. Spornych spraw polsko-niemieckich w dziedzinie społecznej jest więcej i rząd p. Tuska nie radzi sobie z ich rozwiązaniem. Statut
mniejszości
narodowej cofnął w Niemczech Polakom Hitler i przepis ten obowiązuje nadal. Nieuregulowana jest też kwestia grabieży majątku polskich organizacji w III Rzeszy. Wydaje się, że w lepszej sytuacji od Polaków są w Niemczech Sinti i Romowie. Polska dyplomacja na nie tylko
sukces
w stosunkach z Niemcami: podobne może zapisać na swoje konto w relacjach z Litwą (nazwiska) Rosją (MAK) czy USA (tarcza rakietowa). A wracając do Niemiec, pikanterii dodaje fakt, że „goszcząca w Polsce Erika Steinbach powtórzyła słyszaną od dawna deklarację, że
Polacy w Niemczech
nie będą uznani za mniejszość narodową” - zauważa "Rzeczpospolita". To bardzo ciekawe, w czyim imieniu p. Steinbach składa te deklaracje. We własnym? Co ma kwestia uznania czy nieuznania Polaków za mniejszość w Niemczech z celem „apolitycznej” wizyty Miss Germany?
Post scriptum: widocznie Berlin za bardzo gwiżdże na swych warszawskich przyjaciół, skoro rozmowy utknęły. Tusk nie żąda przecież dla Polaków w Niemczech statusu mniejszości. Kto i w jakim celu wysłał Schleswig-Holstein do Rumi?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2996 odsłon
Komentarze
na kolanach
24 Maja, 2011 - 09:49
kto zacznie rozmawiać w pozycji klęczącej, w niej już pozostanie - terka
- terka
...pozycja...
24 Maja, 2011 - 10:24
Jan Bogatko
...na klęczkach wywołuje obrzęk kolan,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Polak, Niemiec, dwa bratanki?
24 Maja, 2011 - 10:06
POLACY NIE WYJEZDZAJCIE DO PRACY W NIEMCZECH!!!!! JEST TYLE INNYCH KRAJOW, KTORYCH NARODY W 90% NIE BYLY ZBRODNIARZAMI, CZEGO NIE MOZEMY POWIEDZIEC O NIEMCACH!!!!! To nie Hitler w maju 1940 roku w jaroslawiu - podkarpackie aresztowal kwiat polskiej wyksztalconej mlodziezy, ktora stala sie pierwszymi wiezniami politycznymi AUSCHWIZ czyli fabryki smierci, aresztowali ich SCHMID I KLARENBACH rodzimi Niemcy. Polacy wrazie zawieruchy nie zdazycie nawet uciec z zyciem, raz zapisani w niemieckich annalach biurokracji znajda Was wszedzie, historia lubi sie powtarzac! Mniej zarobic ale spokojnie spac. Liczcie na swoj kraj jak Kochani nasi Bracia WEGRZY, glosujcie jak Oni, a bedzie lepiej!!!! Od dawna pisze w swoich wpisach ze Wiosna Ludow Mlodych milowymi krokami wkracza do Europy, co niektorzy ripostowali z przymruzeniem oka, no i co mamy Hiszpanie! Oby ten wiatr odnowy jak najszybciej dotarl do Polski!!!!! Kochani w niedlugim czasie Niemcy ogarnie ponownie niewielki kryzys, wiec my Polacy musimy dbac o siebie i nasza Ojczyzne. Musimy pana Tuska i cale jego zaplecze wyslac na wczsy i lekki wikt, z panem " prezydentem" moze Bog nas wyreczy! Przestrzegam dzialaczy PIS w tej sytuacji nie liczcie na zadne sykury; moze za dziesiec lat jak NAROD zlapie oddech! Pozdrawiam! Z glowa do gory i Bogiem, jezeli BOG z nami wiec kto przeciw nam?
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
...podzielam pogląd...
24 Maja, 2011 - 10:26
Jan Bogatko
...że tym razem najlepszym dla nas przykładem są Węgrzy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
HOPCIO
24 Maja, 2011 - 12:48
Nazi Germany. Always nazi...
___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Panie Janie: wszystko jest do dupy!
24 Maja, 2011 - 10:10
Rura gazowa, sprawa mniejszości, gaz z łupków, śledztwo smoleńskie.
Jutro demonstracje i protest "Solidarności", do którego się przyłączam. Tak jestem rozjuszona.
To jest najlepsze słowo: rozjuszenie!
A przed chwilą w POLSAT dziennikarzyna znów się wił, aby wmówić Dudzie, że się wpisuje w kampanię wyborczą i robi ze związku flankę PiS.
K...a ich mać!
...droga Ossala...
24 Maja, 2011 - 10:27
Jan Bogatko
...chyba też zacznę kląć,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Lista grzechów PO się wydłuża.
24 Maja, 2011 - 10:31
Poza tymi, które dotyczą Polski - jest jeszcze moja prywatna.
Żadne inne ugrupowanie nie wzbudziło we mnie tak negatywnych emocji jak oni. Wzbiera we mnie nienawiść, która najczęściej drzemała gdzieś głęboko i rzadko wychodziła na powierzchnię.
Chamieję przez nich i samo to widzę.
Co ciekawe, wszystko w ramach polityki miłości i budowania zgody!
...droga Ossalo, nie dajmy...
24 Maja, 2011 - 11:01
Jan Bogatko
...się ponieść emocjom. Polityka miłości Platformy przypomina politykę bhudowy pokoju przez Stalina.
Dreszcze.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Polak Niemiec
24 Maja, 2011 - 10:36
Bardzo ciekawy artykół postaram się przenieść na papier
...bez przeszkód...
24 Maja, 2011 - 11:02
Jan Bogatko
pozdrawiam,
Jan Bogatko
POlityka miłości -my im wszystko a oni nam wała jak Polska cała
24 Maja, 2011 - 10:43
I nanic POklepywanie się PO barach z Putinem,oraz przytulanie się i całowanie się namiętnie z Angelą,słabość Tuska to uległość,i tacy ostrzy politycy jak Putin czy Merkel,więdzom o tym że wystarczy tupnąć nogą,a rząd Polski skuli ogon pod siebie,Donaldzie na nic twoje przyjazne gesty przed kamerami jaki jesteś kamrat pani Merkel czy pana Putina,oni i tak Polskę mają głęboko w d,do puki ktoś nie pierdolnie pięściom w stół i powie dość,zacznijmy rozmawiać jak równy z równym,to wtedy muszą nas potraktować normalnie,a jak nie to niema rozmów,trzeba mięć swój Polski honor,a jak się niema honoru to zaraz widać efekty rozmów-ekipa Tuska została olana,taki jest efekt POlityki miłości
Platforma biznesu?...
24 Maja, 2011 - 13:07
Może złodziejskiego, jednak od 3,5 lat prezentuje się przedsiębiorcom i innym praworządnym podatnikom, jak wrzucony w gospodarkę wrzód przerzutowy...
lub raczej parTAjniacki RAK -<< wycofujący się z przedwyborczych obietnic = POlityczny nowotwór złośliwy, partolący funkcje, korumpujący i deprawujący rodzimych urzędników praworządnych instytucji „ państwa prawa”...
Partia (?) raczej racza sekta antypolskiego insekciarstwa -„POadministracyjnego” pasożytnictwa anty gospodarczego POurzędUNIczo „służbowo” zadaniowanego do gangsterskiego dewastowania rodzimych firm...
konkurencyjnych dla firm obcych, systemowo wysysających polski kapitał produkcyjny i ludzki ...
Pozdrawiam
...do tematu korupcji...
24 Maja, 2011 - 13:48
Jan Bogatko
...w państwie Dońskim powrócę niebawem,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ja uwazam.....
24 Maja, 2011 - 14:54
A ja uwazam, ze oni robia to ze swiadomoscia i pelna premedytacja(Tusk i cale to ich PAO czyt.Partia Antyobywatelska).Przeciez widac golym okiem jak ;rozwalane: jest Panstwo Polskie w kazdej dziedzinie .Pozdrawiam
...najbardziej mnie wzruszyły...
24 Maja, 2011 - 20:51
Jan Bogatko
...słowa Pancernika pod adresem Tuska, że taki liberalny, ach, och,
pozdrawiam.
To się nazywa niedźdiedzia przysługa!
Jan Bogatko
...najbardziej mnie wzruszyły...
24 Maja, 2011 - 20:54
Jan Bogatko
...słowa Pancernika pod adresem Tuska, że taki liberalny, ach, och,
pozdrawiam.
To się nazywa niedźwiedzia przysługa!
Jan Bogatko