Syndrom Kaszubski czyli 21 gdańskich postulatów

                    Syndrom Kaszubski czyli 21 kroków... do pełnej likwidacji państwa polskiego, dezintegracji i pauperyzacji narodu polskiego.

           Po 27 latach od pamiętnego apelu Donalda Tuska do grupy przerażonych komunistów, agentów i kapusiów SB: “Panowie, policzmy głosy” i mniej pamiętanego, choć jeszcze równie istotnego apelu Donalda Tuska z 13 czerwca 1992 r. na Kongresie Kaszubskim, kiedy przedstawił on Pomorską Ideę Regionalną – swój program pełnej autonomii dla Pomorza (Kaszub), które powinno posiadać nie tylko własny rząd, ale własne wojsko i własne pieniądze.”, pytanie Autora tych wspomnień: „Czy człowiek, który od wielu lat wykazuje działanie na rzecz dezintegracji Polski i narodu Polskiego może być premierem i kandydować na prezydenta? Gdzie i po co Polskę zaprowadzi”, jest nadal i niezmiennie od lat, aktualne!

]]>https://ptto.wordpress.com/2013/03/23/likwidacja-polski-donald-tusk-na-k...]]>

                  Dzisiaj, Donald Tusk, w towarzystwie tych samych co przed laty komunistów, kapusiów SB, lewaków, razem m.in. z Aleksandrem Kwaśniewskim, Bronisławem Komorowskim, Lechem TW”Bolkiem” Wałęsą, z aktualną prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz - jak zwykle zakłamując znaczenie słów – chce podpisać Deklarację Wolności i Solidarności, której pełna realizacja zgodnie z życzeniem jej sygnatariuszy zakończyłaby się wymazaniem Polski z mapy Europy a w zamian - utworzeniem Polskiej Federacji Dzielnicowej, w pełni uzależnionej od sąsiadów: Niemiec i Rosji. Drogą dojścia ma być “21 Punktów Decentralistów” - decentralistów, których uosabiać będzie ponad tysiąc samorządowców z całej Polski a którzy podpiszą te punkty dzisiaj w gdańskiej Filharmonii.

Z oryginalnym brzmieniem tych punktów można się zapoznać tutaj:

]]>https://wpolityce.pl/polityka/449402-ujawniamy-znamy-21-punktow-rozbicia...]]>

Natomiast prawdziwe intencje, jakimi kierowali się pomysłodawcy tych “21 Punktów”, postaram się teraz skrótowo przedstawić:

1. Decentralizacja i sprywatyzowanie opieki zdrowotnej – główny cel to zagarnięcie funduszy NFZ-tu przez “samorządy”, maksymalizacja zysków koncernów farmaceutycznych, zadbanie o interesy grup przestępczych (o które już kiedyś martwiły się “macherki od służby zdrowia”, znane z wypowiedzi Beaty Sawickiej). Pacjenci, niezadowoleni z (gminnego) koszyka świadczeń zdrowotnych, mają być postawieni w roli petenta, któremu szatniarz mówi: “Nie mamy Pańskiego płaszcza… I co nam Pan zrobi...”. Ubezwłasnowolniona władza centralna miałaby tylko “monitorować standardy dostępności opieki zdrowotnej” i oczywiście – zbierać baty od zdesperowanych obywateli.

2. Przekazanie oświaty, wychowania dzieci i młodzieży samorządom – zastąpienie ustalanej centralnie (narodowej, patriotycznej) podstawy programowej, programami nauczania - pisanymi przez lewackie organizacje głównie wywodzące się ze środowisk LGBT+ - a mającymi na celu łatwiejszą demoralizację i seksualizację dzieci i młodzieży w szkołach, przedszkolach i żłobkach. Władza centralna ma tylko zapewnić wypłatę wynagrodzeń nauczycielom według wskazówek samorządów, które “najlepiej będą wiedziały, który nauczyciel” wciela w życie standardy WHO a który – nie!

3. Prawo deweloperów do maksymalizacji zysków przy jednoczesnej minimalizacji ponoszonych kosztów – finansowanie, także z nowych podatków nakładanych na mieszkańców, infrastruktury, łącznie z zapewnieniem sieci usługowej dla osiedli budowanych przez deweloperów – tam gdzie oni wskażą i zażądają – już nawet bez decyzji o warunkach zabudowy.

4. Prawo do tworzenia Samorządowych Spółek Transportowych - finansowanych z kolejnych podatków a dających możliwość obsadzania ich swoimi ludźmi oraz decydowania którzy producenci samochodów zaopatrzą poszczególne gminy i kto będzie je serwisował.

5. Przekazanie Domów Kultury, bibliotek lewicowym stowarzyszeniom – bezpłatny bon na kulturę do realizacji w gminnych ośrodkach kultury ma zapewnić dostęp do jedynej “właściwej” kultury na podstawowym szczeblu, do indoktrynacji zgodnie z ideologią gender, wszystkich mieszkańców - od najmłodszych do najstarszych.

6. Utworzenie Gminnych Oddziałów Prewencji – które zapewnią, oprócz posłusznego wykonywania, przez mieszkańców, zaleceń władz gminnych, sprawne – wzorem Niemiec i krajów skandynawskich – odbieranie dzieci rodzicom, którzy “nie nadają się” do swej roli.

7. Prawo do wyrzucania mieszkańców z ich mieszkań na bruk - “podatek (katastralny) od nieruchomości ściśle powiązany z wartością rynkową nieruchomości, a nie z jej powierzchnią, jako docelowo najważniejsze źródło dochodów własnych samorządu.” Oprócz złodziejskiej prywatyzacji, ma to być kolejne źródło zysków dla “prawników” i “sędziów” wyspecjalizowanych we wchodzeniu w role ponad 100-letnich “właścicieli” i jako bat na lokatorów, którzy w oczywisty sposób nigdy nie będą mieli możliwości finansowych do opłacania takiego podatku.

8. PIT Komunalny – kolejny dodatkowy podatek nakładany na mieszkańców w myśl zasady: “płacz i płać… tyle ile zażąda twoja władza samorządowa”!

9. Zasilenie wspólnej gminnej kasy dodatkowym 1% PIT – im więcej kasy w gminie, tym więcej można rozdzielić na jedynie słuszne organizacje i inicjatywy.

10. Komunalny Bank Mieszkaniowy – władza centralna niedobra, ale pieniądze ze Skarbu Państwa nie śmierdzą więc warto je jakoś, poprzez BGK, wyciągnąć i przytulić.

11. Lokalny crowdfunding - “finansowanie społecznościowe”… jak ładnie można nazwać obowiązkowe wpłaty od “swoich”, od beneficjentów takiej reformy, które można będzie przeznaczyć na utrwalenie władzy i na lewacką propagandę.

12. Sprawiedliwy mechanizm wyrównawczy - to pomysł jak zamiast płacić “janosikowe”, głównie przez wielkie metropolie, znowu obciążyć ten nielubiany “niepotrzebny” rząd centralny finansowaniem z budżetu państwa, słabszych gmin, które nie ze swojej winy mają mniejsze możliwości samofinansowania.

13. Rozproszone przywództwo lokalne “organem wykonawczym powinien być zarząd miejski, składający się z wybieranego bezpośrednio przez mieszkańców prezydenta i radnych wykonawczych (wyłanianych ze składu rady miasta lub spoza niej), którzy funkcjonują jako „ministrowie” odpowiedzialni za poszczególne obszary spraw lokalnych” - recepta jak sprawić, by “swoi” wybierali swoich i by dla “swoich” kilkukrotnie powiększyć zasoby stanowisk urzędniczych.

14. Rzecznik praw mieszkańców (lokalny ombudsman) - wszystkim wiadomo, że Rzecznik Praw Lewactwa, którym jest Adam Bodnar, już niedługo odejdzie i drugiego takiego nie uda się lewactwu wsadzić na to stanowisko więc jedynym ratunkiem jest wybranie Lokalnych Latarników, którzy będą czuwali nad dobrostanem środowisk LGBT+.

15. Grupowa skarga powszechna “ułatwienie mieszkańcom sądowego kontrolowania działań organów samorządowych” - skrzyknąć się w grupie, szczególnie lewactwo potrafi więc nie będzie trudne zaskarżanie uchwał i zarządzeń “nieprawomyślnych” (bo prawicowych) samorządów. A jak zdarzy się, że to prawica się skrzyknie przeciwko lewicowemu samorządowi, to… wiadomo w czyich rękach są sądy i rozgrzani sędziowie na telefon.

16. Sąd zamiast samorządowych kolegiów odwoławczych - dokładnie ten sam wybieg co i w poprzednim punkcie… sądy wiadomo czyją stronę będą trzymały a jakieś obywatelskie kolegia odwoławcze nie zawsze uda się skompletować ze swoich.

17. Kodeks informacji samorządowej - czyżby chciano w samorządach zlikwidować obowiązywanie RODO? Przecież i tak mieszkańcy nie dowiedzą się, ile w sumie “swoi” zarabiają we wszystkich spółkach a do tego jeszcze można, to co trzeba, sprytnie pochować w urzędowych PDF-ach.

18. Niezależna izba audytu samorządowego zamiast wojewody (“odpolitycznienie nadzoru nad samorządem i zmiana charakteru tego nadzoru w rodzaj audytu – zastąpienie wojewody niezależną od rządu izbą audytu samorządowego, utworzoną na bazie regionalnych izb obrachunkowych”) - audyt przeprowadzany przez swoich u siebie i w dodatku bat na “roszczenia” administracji rządowej? Nic lepszego nie można sobie wymyślić.

19. Komisja Wspólna jako Komisja Trójstronna (“włączenie reprezentacji parlamentu do Komisji Wspólnej, co miałoby uniemożliwić pomijanie konsultacji z samorządami poprzez wykorzystywanie poselskich projektów ustaw”) - pomysł, w jaki sposób całkowicie ubezwłasnowolnić Sejm.

20. Federacja Samorządowa (“jedna silna organizacja, grupująca wszystkie samorządy, reprezentująca je wobec władzy centralnej, promująca współpracę samorządów oraz zapewniająca im eksperckie wsparcie”) - no proszę: nie można pozwolić na pełną wolność samorządom więc warto stworzyć Rząd Bis z “Ministrami Dublerami”, który będzie (we właściwym składzie personalnym) stanowił twarde jądro zakorzenione w lewackiej ideologii i będzie strzegł raz na zawsze ustalonych przywilejów komuny… tak na wszelki wypadek, gdyby któryś z samorządów opacznie zrozumiał słowa: “wolność i samorządność” – opacznie, czyli dosłownie!

21. Weto samorządowe (“możliwość czasowego wstrzymywania procesu legislacyjnego przez reprezentację samorządu, co pozwoliłoby na przeprowadzenie dodatkowych konsultacji”) - to według autorów tych 21 Postulatów takie Koło Ratunkowe, ostatnia deska ratunku, gdy zawiodą wszystkie poprzednie kroki ku “wolności” i “samorządności”, ale tej “wolności i solidarności” w jedynie słusznej, ich wersji.

           No cóż! Podsumować te wszystkie postulaty można, według mnie, w jeden jedyny sposób – stanowią one wystarczający dowód dla prokuratury, by wystawić nakazy aresztowania, może nie dla autorów tych “21 Postulatów” (którymi prawdopodobnie są: prawnik prof. Maciej Kisilowski oraz były szef Gabinetu Prezydenta RP za czasów urzędowania Bronisława Komorowskiego Paweł Lisiewicz), ale dla członków Zorganizowanej Grupy Przestępczej, która dąży wszelkimi podstępnymi metodami nie tylko do dezorganizacji państwa, ale do zupełnej likwidacji państwa polskiego i oddania go w pacht wszelkiego rodzaju postkomunistycznym mafiom, z którymi walka była dotąd całkowicie bezskuteczna. A na pytanie jakie na początku zadał Albin Siwak: Czy ktoś taki jak Donald Tusk może być kandydatem na premiera lub prezydenta Polski, według mnie odpowiedź jest tylko jedna: Jako pierwszy powinien być natychmiast aresztowany Donald Tusk, jako osoba, która wprost i jawnie od kilkudziesięciu lat prowadzi antypolską działalność, mającą na celu podporządkowanie naszego kraju obcym rządom i grupom przestępczym.

              W ten sposób uczcilibyśmy właściwie tę dzisiejszą rocznicę efektu dogadania się komunistów z koncesjonowanymi opozycjonistami.

Dla zainteresowanych pogłębieniem tematu, polecam przeczytanie poniższych tekstów:

]]>https://wpolityce.pl/polityka/449402-ujawniamy-znamy-21-punktow-rozbicia...]]>

]]>https://www.salon24.pl/u/kisiel/130966,co-powiedzial-donald-tusk-na-zjez...]]>

]]>https://3obieg.pl/nie-szkoda-tych-pieniedzy-panie-tusk/]]>

]]>http://normalny.ne.3lab.info/post/44173,zabojcy-rocznic-vs-zlodzieje-marzen]]>