Pedofilia tajnych współpracowników
Dzieło życia Tomasza Sekielskiego bije rekordy popularności, czego wyrazem są miliony (czy już dziesiątki milionów) wyświetleń, miliony "polubień" i prace nad wieloma wersjami językowymi. Nietrudno przewidzieć, że wkrótce na autorów spłynie deszcz nagród krajowych i międzynarodowych. Świat musi wiedzieć jaki jest polski Kościół!
Fachowcy podkreślają mistrzostwo warsztatowe i rzetelność w przedstawieniu porażających faktów, którym nie sposób zaprzeczyć. Jednak nade wszystko podziwiają odwagę autora za podjęcie trudnego i niebezpiecznego tematu. To dlatego Sekielski odszedł z TVN (amerykańska stacja nie odważyłaby się "zadrzeć z czarnymi") i musiał zbierać fundusze przez internet. Filantrop Soros, choć nigdy nie żałuje pieniędzy na zbożny cel, tym razem jednak stchórzył i nie dał. Jak niebezpieczne jest poruszanie problemu mafii w Kościele wie posłanka Scheuring Wielgus, która obawia się o swoje życie (wieczne?).
Kiedyś, w latach 90 ludzie byli odważniejsi. Pamiętam festiwal kabaretowy "PAKA" w Krakowie, gdzie absolutnie wszystkie kabarety "dowalały czarnym" ("ludzie rzucają niskie nominały i maszynka do liczenia pieniędzy zacina się wikaremu", "Przegląd sportowy: Komża Łomża – Dzwonnica Kruszwica 3:2").
Autor filmu "Tylko nie mów nikomu" nie poinformował widzów (przez przeoczenie?) , że najbardziej drastyczne przypadki dotyczyły tajnych współpracowników SB. Nasuwają się wątpliwości czyimi pracownikami byli ci konfidenci pedofile – Kościoła czy Kiszczaka? służyli Bogu czy szatanowi? Dlatego film może jednak budzić podejrzenia, że cała dokumentacja była zgromadzona i czekała tylko, żeby jakiś zdolny funkcjonariusz medialny "odpalił" temat w odpowiednim momencie.
Temat pedofilii wśród tajnych współpracowników SB z pewnością zasługuje na bardziej kompleksowe traktowanie. Może Sekielski zamierza rozszerzyć swoje zainteresowanie w przyszłych filmach także na inne niż kościelne środowiska?
Trzeba przyznać, że Kościół nie radzi sobie z przestępstwami na tle seksualnym. Sprawdzone procedury sprzed wieków zawarte w prawie kanonicznym wystarczały, gdy ludzie mieli bojaźń bożą, a takie przestępstwa stanowiły rzadkość. Grzesznik odprawiał pokutę i szedł na rekolekcje zamknięte, po czym bywał przenoszony do odległej parafii. Dziś, gdy najnowsze badania wykazały, że piekła nie ma, problem jest poważny i dotyczy ok. 2 % duchownych. Ciekawe, że ten procent jest identyczny w wypadku rabinów i pastorów (celibat nie ma tu żadnego związku), jednak media z jakiegoś powodu informują tylko o pedofilii wśród duchownych katolickich. Informacja, że pewien rabin z Nowego Yorku zostal skazany na 32 lata, nie przebiła się do mediów.
Problem nadużyć seksualnych w Kościele katolickim zaczął się w 2002 roku, gdy energiczny prokurator o nazwisku Shapiro zajął się sprawą pedofilii w kościołach Pensylwanii, a w miejscowej gazecie "Boston Globe" ukazał się głośny artykuł (autor otrzymał nagrodę Pulitzera) na ten temat. W oparciu o te materiały lokalny Sekielski bardzo szybko zrealizował film nagrodzony dwoma "Oskarami".
Prokurator Shapiro odszukał 300 duchownych, którzy molestowali ok. 1000 ofiar (w 80 procentach chłopców) na przestrzeni 70 lat. Choć udało się skazać tylko 2 osoby (część sprawców zmarła), akcja zakończyła się sukcesem – Kościół amerykański zapłacił 3 mld dolarów odszkodowań, sprzedano kilkadziesiąt kościołów, wiele diecezji zbankrutowało. Od tej pory w kościołach wprowadzono nadzwyczajne środki ostrożności (kontakt duchownego z dzieckiem tylko w obecności świadków), jednak sprawy sądowe dotyczą wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat. Mimo trudności w uzyskaniu dowodów (molestuje się zazwyczaj bez świadków) i licznych prób wyłudzeń, sądy na ogół dają wiarę ofiarom (rzekomym?), dlatego "epidemia" pedofilii, dobrze nagłośniona w mediach rozlewa się na cały świat i chyba właśnie dotarła do Polski.
Fundacja "Nie lękajcie się" zbiera dokumentację i fundusze na działania prawne i terapię psychologiczną dla ofiar. Według Gazety Polskiej założyciel fundacji złożył propozycję diecezji płockiej – chciał 200 tys. w zamian za milczenie. Kuria nie uległa szantażowi, więc koszty będą znacznie większe (w Polsce też są zdolni prawnicy).
Kościół polski jest oswojony z trudnymi sytuacjami, bo od 1945 roku jest niszczony i rozkładany od wewnątrz przez wyspecjalizowane służby. W 1962 roku został wydzielony specjalny Departament IV SB, który zajmował się "walką z wrogą antypaństwową działalnością kościołów i związków wyznaniowych, ewidencjonowaniem i dokumentowaniem działalności kleru katolickiego i innych wyznań."
Każdy kleryk wstępujący do seminarium miał zakładany "TEOK" (Teczka Ewidencji Operacyjnej na Księdza), gdzie zbierano wszelkie informacje o kandydacie na duchownego. Klerycy obciążeni pewnymi słabościami byli szczególnie cenni dla SB. W myśl wytycznych kościelnych wszelkie kontakty z SB musiały być zgłaszane przełożonemu (proboszczowi, biskupowi), natomiast osoby uwikłane (ok. 10 procent wszystkich księży) podpisywały zobowiązanie do zachowania rozmów z funkcjonariuszem w tajemnicy ("tylko nie mów nikomu"). Upadli duchowni mieli ułatwioną ścieżkę kariery – poznański dziennikarz śledczy K. Kaźmierczak opisuje w swojej książce rozmowę z pewnym biskupem, który poinformował go, że o nominacji na biskupa dowiedział się od swojego oficera prowadzącego.
W latach 89 – 90 zniszczono ("wybrakowano") większość dokumentów Departamentu IV – zachowały się tylko nieliczne "teoki", ponieważ „dokumentacja ta nie miała znaczenia historycznego, archiwalnego ani naukowego”. Jednak nawet zachowane materiały dotyczące Kościoła nie są bezpieczne - pierwsza kradzież z IPN miała miejsce w Lublinie. Śledztwo umorzono – sprawcy nie wykryto. Materiały dotyczyły arcybiskupa Życińskiego (TW „Filozof”).
Jeden z bohaterów filmu Sekielskich – Franciszek Cybula (zawód wyuczony - ksiądz) jako kapelan prezydenta Polski niestety odegrał pewną rolę w naszej historii.
O agenturalności Wałęsy wiedzieli przywódcy PRL, gdyż minister SW Kowalczyk poinformował o tym odpoczywającego na Krymie E. Gierka natychmiast po wybuchu sierpniowego strajku („na czele stoi nasz człowiek”). Wiedza o Wałęsie znana była funkcjonariuszom SB, a także przywódcom Wolnych Związków Zawodowych.
"Myśmy byli w takiej fatalnej sytuacji, że od trzeciego dnia strajku nie mieliśmy cienia wątpliwości, że Wałęsa jest agentem, ale nie mieliśmy na to żadnego dowodu. Komisja Porozumiewawcza nie mianowała go przewodniczącym związku, tylko przewodniczącym Krajowej Komisji Porozumiewawczej co jest zasadniczą różnicą.Wałęsa nie miał prawa podpisywać żadnych dokumentów – żeby dokument był ważny musiał podpisać wraz z jednym z wiceprzewodniczących. To świadczy o daleko posuniętym braku zaufania" (Andrzej Gwiazda)
Na początku września 1980 roku odbyło się dramatyczne zebranie WZZ, na którym głosowano czy należy zdemaskować Wałęsę. Ponieważ istniała obawa, że taka szokująca informacja może grozić rozpadem świeżo powstałego związku, postanowiono minimalizować zagrożenie otaczając przewodniczącego kordonem sanitarnym. Gdy przydzielono dla związku samochód służbowy Fiat 125p - jako jego kierowca pojawił się M. Wachowski, którego jeden z działaczy WZZ – Sylwester Niezgoda – rozpoznał jako funkcjonariusza, który kiedyś go przesłuchiwał. Wałęsa przyznał, że wie, kim jest Wachowski, ale woli takiego, o którym wie, niż innego, którego nie zna. Zadeklarował także, że będzie Wachowskiemu płacił z własnej kieszeni, jeśli nie zostanie on zatrudniony (relacja L. Zborowskiego).
Wałęsa ostentacyjnie afiszował się ze swoją pobożnością, dlatego wkrótce pojawił się w biurze jego osobisty spowiednik – ks. Cybula. Ludzie WZZ na okrągło sprawowali nadzór nad Wałęsą dbając, żeby wszelkie kontakty z nim odbywały się w obecności świadków. Tylko codzienna spowiedź przewodniczącego odbywała się w samotności, więc prawdopodobnie tą drogą przewodniczący utrzymywał kontakt ze swoim "organem założycielskim" (relacja A. Kołodzieja).
Prezydent Wałęsa, mieszkając już w Belwederze, nakazał jedno z pomieszczeń przerobić na kaplicę, w której codziennie rano TW "Franek" odprawiał mszę (nieświętą), a prezydent i minister stanu Wachowski przyjmowali komunię. A my dawaliśmy się na to nabrać...
Dla Polaków chrześcijan problemy gmin żydowskich są kompletnie obojętne - np. spory rabinów o prawa do wydawania certyfikatów koszerności nikogo nie interesują Natomiast dziennikarze, artyści, pisarze i politycy pochodzenia żydowskiego pochylają się z troską nad problemami polskiego Kościoła. Mam nadzieję, że kierują się troską o Polskę, gdyż jak twierdzi A. Michnik "jaki będzie Kościół w Polsce, taka będzie Polska".
A może mają inne cele?
Amerykański naukowiec badający wpływ judaizmu na kulturę współczesną - Kevin MacDonald - wyodrębnił cele zwiększające szanse Żydów w rywalizacji o władzę i wpływy:
1. Wzbudzić poczucie winy za niechęć do Żydów umożliwiającą Holocaust.
2. Ośmieszać i zwalczać Kościół katolicki jako instytucję winną wpojenia masom antysemityzmu.
3. Oczyścić z chrześcijaństwa przestrzeń publiczną.
Zapomniał dodać, że na pedofilii w Kościele można też zarobić.
Miejmy nadzieję, że dotyczy to tylko Ameryki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4874 odsłony
Komentarze
Mam smutne skojarzenie, związane z ostatnimi atakami
22 Maja, 2019 - 19:34
na Kościół Katolicki w Polsce.
Otóż, po wojnie (II WŚ) w parafii św. Jana Chrzciciela w Cieplicach (należącej do zgromadzenia oo. Pijarów) został, podczas sprawowania Mszy Św., zamordowany jeden ze starszych zakonników. Zabójca był, podobno, chory psychicznie.
I całkiem nawiasem - czy zdrowie psychiczne wielu współczesnych "bojowników antykościelnych" - jest całkowicie w porządku? Wielokrotnie można u nich zauważyć absolutny brak równowagi psychicznej. Chociaż ci obecni już nie biegają z siekierami.
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Siekiery
23 Maja, 2019 - 05:37
Nie wiem czy na pewno "już" nie biegają, czy może "jeszcze".
Czerwoni o niczym innym nie marzą jak o rozbudzeniu masowej nienawiści do Kościoła i księży, a akcja z serią profanacji sprawia wrażenie symulowania oddolnego "oburzenia ludu".
Dużo zależy od nas, ale jeszcze więcej od siły i woli państwa - przede wszystkim na początek należałoby zdecydowanie odciąć zagraniczne źródła finansowania tej operacji. Choćby przykład tego Jeżewskiego (czy jak mu tam) jak na dłoni pokazuje skąd płynie zasilanie tego wszystkiego.
Przypomnę kilka faktów- słynny Kuba rozpruwacz
23 Maja, 2019 - 10:02
- po badaniach genetycznych okazał się być niemieckim Żydem z Kłodawy. Takie Łosz-end-Goł, czyli dwa w jednym.
Celebryci Piróg,Bierdroń, Rabin Rabiej i wielu innych z zaburzoną tożsamością to Żydzi lub ich potomkowie.
Potwornej zbrodni na 17-to letniej dziewczynce w Szczucinie której dokonał Paweł K. kuzyn tej Ewy Kopacz z Platwormy PO-mylonych bandytów zdaje się też sympatyk wyznania mojżeszowego. Zbrodnię tą ukrywał prokurator i 18-tu policjantów !!!!!!!!!! - zamordowano jeszcze dwóch świadków aby zatuszować sprawę !!!
Kajetan P.- morderca tłumaczki Katarzyny Jaros w Warszawie pojmany w ostatniej chwili na Malcie kiedy uciekał do rodziny w Izraelu to syn Prokuratorki Anny Poznańskiej - znanej rodziny żydowskiej.
Zamordował tą młodą dziewczynę i poćwiartował zwłoki na kawałki bo chciał sobie udowodnić że człowieka zabija się tak samo jak muchę.
Może im się przestawiają klepki od bujania i napier***nia łbem podczas modlitwy w tą swoją ścianę płaczu ?
Żydzi po opanowaniu i zniewoleniu Ameryki posługują się nią instrumentalnie (teraz po przedsiębiorstwie holokaust uruchomili firmę zwrot mienia niczyjego).
Te ataki na Kościoły Katolickie i zbrodnie na księżach w całym świecie to w 80% "robota" żydowskiego Mossadu w celu skłócenia Arabów z Chrześcijanami aby się "brali za łby" a Żydzi będą rączki zacierać bo upieką przynajmniej dwie pieczenie przy jednym ogniu.
To dziwne że Arabów zabijają Żydzi a oni mszczą się na Chrześcijanach.
A tu opinia o Żydach jednego z założycieli Stanów Zjednoczonych Ameryki Pólnocnej:
[ tłumaczenie z oryginału ]
" Istnieje poważne zagrożenie dla USA. Tym zagrożeniem jest Żyd, gdyż w każdym kraju, gdzie Żydzi się osiedlili, doprowadzili do obniżenia poziomu moralności i handlowej uczciwości. Trzymają się na uboczu, nieprzystosowani. Próbują zniszczyć inne narody od strony finansowej, jak to było w przypadku Hiszpanii i Portugalii. Przez ponad 1700 lat uskarżali się na swój nieszczęsny los, mianowicie na to, że zostali wygnani ze swej ziemi, ale, proszę panów, gdyby cywilizowany świat oddał im dzisiaj z powrotem Palestynę, to natychmiast znaleźliby powód, żeby tam nie powrócić. Dlaczego? Ponieważ są wampirami, żyją z innych . Nie potrafią sami siebie utrzymać: muszą żyć z chrześcijan lub z innych ludzi, którzy nie przynależą do ich rasy.
Jeżeli nie zostaną wyrzuceni ze Stanów Zjednoczonych na mocy konstytucji na okres co najmniej stu lat, to jeszcze napłyną do naszego kraju w takiej liczbie, że zaczną tu rządzić i zniszczą nas przez zmianę formy naszego rządu za którą my Amerykanie przelewaliśmy krew i poświęcaliśmy nasze życie, dobytek i wolność osobistą. Jeżeli Żydzi nie zostaną wykluczeni z USA, to w ciągu dwudziestu lat nasze dzieci będą pracować w polu, aby ich wyżywić, podczas gdy oni będą z zadowoleniem zacierać ręce w swoich bankach. Ostrzegam was ponownie, jeśli nie wykluczycie [stąd] Żydów na zawsze, wasze dzieci i dzieci waszych dzieci będą was przeklinać w swoich pacierzach. Ideały Żydów nie są ideałami Amerykanów, i chociaż żyją oni wśród nas od pokoleń, to ta hiena nie jest w stanie zmienić swojej skóry. Oni zagrażają naszym instytucjom, zatem powinni zostać wykluczeni stąd przez konstytucję."
źródło : Benjamin Franklin o zagrożeniu dla USA
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Żydzi
23 Maja, 2019 - 16:42
Zdaje się, a przynajmniej gdzieś tak czytałem, że Żydzi mają znacznie większy odsetek zaburzeń psychicznych niż inni. To pewnie przez całe wieki pozostawania w dosyć ścisłej izolacji i ograniczoną pulę genów.
I tak sobie dumam - jeśli takie problemy ma "zwykły Żyd" to co dopiero sama ich najściślejsza elita, która stosuje niemal chów wsobny dla "zachowania majątku". To już muszą być kompletne psychole, a do tego niezwykle groźni przez swoje potężne możliwości finansowe.
Dobre intencje, ale w Pani wypowiedzi są zasadnicze błędy
23 Maja, 2019 - 08:30
1. Do morderstwa podczas sprawowania Mszy Św. doszło we wsi Maciejowa pod Jelenią Górą (dzisiaj część Jeleniej Góry).
2. 33-Letni zakonnik jedynie pochodził z Cieplic.
3. Do zabójstwa doszło w 1964 r.
4. Zamordowany siekierą ksiądz mszę odprawiał w zastępstwie za proboszcza.
5. Żona zabójcy romansowała z tymże proboszczem, a morderca chciał zabić właśnie jego.
6. Morderca był tak zaślepiony zemstą, że nie widział, kogo zabija.
7. Papież rzucił klątwę na ten kościół, w którym przez wiele lat nie można było odprawiać mszy.
8. Proszę poszukać informacji na temat zabójstwa ś.p. ks. Józefa Górszczyka
Pozdrawiam
Romuald Kałwa
Szanowny Autor w świętym oburzeniu miesza problemy.
23 Maja, 2019 - 01:44
Śp.arcybiskup Życiński nie był pedofilem i nikogo nie molestował.
Anna K.
Zapewne niczego takiego nie
23 Maja, 2019 - 05:51
Zapewne niczego takiego nie robił i niewątpliwie nie ma żadnego powodu aby tak choćby podejrzewać czy snuć jakieś rozważania w takim kierunku.
Niemniej abp Życiński to niemal ikona lewicy i pieszczoch GW - taki status znacząco zmniejsza prawdopodobieństwo, że coś się komuś nagle "przypomni" po kilkudziesięciu latach.
@Anna - ...........
23 Maja, 2019 - 13:28
Czy rozstrzelanie całego Episkopatu i zesłanie do łagrów księży Panią zadowoli?
Nie sugerowałem pedofilii "człowieka dialogu"
23 Maja, 2019 - 13:45
Wzmiankę o arcybiskupie Życińskim umieściłem w kontekście zniszczeń archiwów nt. Kościoła.
A w ogóle w dyskusji o pedofilii w Kościele umyka aspekt finansowy. Niezależnie od ohydy czynów i krzywd ofiar wielkie pieniądze robią na tym prawnicy (zwłaszcza najzdolniejsi). Ofiarami są najczęściej mężczyźni w wieku ok. 50 lat, którym trauma zniszczyła życie. Sprawcy najczęściej nie żyją. Im dłużej w traumie żyje ofiara (im starsza) tym większe dostaje odszkodowanie. Faktyczna wysokość sumy, którą dostaje ofiara jest niemożliwa do ustalenia. Może wygląda to tak, jak wspominał prof. Filkenstein - organizacja pomagająca uzyskać odszkodowanie dla ofiary Holokaustu kasuje 100 tys. $, a do ofiary trafia 2 tysiące...
Mając gotowe uzasadnienia krzywd prawnicy metodą "copy - paste" mają ułatwione zadanie na przyszłość. Największa trudność to znalezienie pedofila i ofiar. W tym celu trzeba założyć fundację taką jak "Nie lękajcie się". Kampania nagłaśniająca w mediach, rezonatory na całym świecie (najzdolniejsi dziennikarze), oburzenie opinii publicznej - to elementy stałe tego "how know".
Leopold
BREAKING:
23 Maja, 2019 - 05:55
Znaleziono polskiego księdza, który molestował w dzieciństwie Fransa Timmermansa!
A tu "talent" tej komunistycznej cioty z uszami - link niżej
23 Maja, 2019 - 06:55
https://www.youtube.com/watch?v=fqcHZLdqaw8
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Dobre !!!
23 Maja, 2019 - 11:06
Rzeczywiście - typowy pedofił
Leopold
Czerwony ksiadz
27 Maja, 2019 - 16:40
Wedlug GW wsrod zbiorow zastrzezonych w IPN znajduje sie obszerna dokumentacja o wyczynach tego ksiedza.
Jeszcze zaświeci słoneczko
HULAJ DUSZA!
23 Maja, 2019 - 08:36
Piekła nie ma???
Napisałeś Leopoldzie
:
......Dziś, gdy najnowsze badania wykazały, że piekła nie ma, problem jest poważny........
Któż to tak "nowo"badał?
Co za "ałtorytet", jakich metod używał do tych swych autorytarnych badań?
A TU niżej bez badań. Jeno doświadczenie jestestwa grzesznicy, co
hulała.
"nieistniejące" Piekło zobaczyła, i hulać natychmiast przestała.........
Dla niedowiarków FAKTY, z nie tak dalekiej przeszłości. Komuna w ruskolandzie była w rozkwicie - czyli rok mieliśmy 1965, miesiąc był Luty,
miejsce akcji,
Barnauł - Daleka Syberia
:
Cud w Barnauł (Syberia 1965) – uzdrowienie duszy i ciała ...
bezale.pl/tag/cud-w-barnaul-syberia-1965-uzdrowienie...
Tag: Cud w Barnauł (Syberia 1965) – uzdrowienie duszy i ciała ateistki. Kławdij Ustisina była wpiekle. Oto jej świadectwo! Gdy byłam w piekle, dawali mi ...
http://bezale.pl/2016/08/29/klawdij-ustisina-byla-w-piekle-oto-jej-swiadectwo/
"Piekła nie ma" - to była ironia
23 Maja, 2019 - 11:03
To oczywiste, że żadne "badania naukowe" nie mogą potwierdzić lub zaprzeczyć istnieniu piekła. Chciałem tylko nieco wykpić permisywizm szerzący się nie tylko wśród wiernych.
Leopold
KOSCIOL KATOLICKI NIE TAKIE BURZE JUZ WYTRZYMAL
23 Maja, 2019 - 18:17
KOSCIOL KATOLICKI NIE TAKIE BURZE WYTRZYMAL W PRZESZLOSCI...
http://eniemcy.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=9642
all
atak
23 Maja, 2019 - 20:34
Atak na Kościół jest zaplanowanym i cynicznie wykonanym zadaniem - lewactwo kulturowe musi pokonać Kościół by stworzyć "nowego człowieka"...
Yagon 12
To jest były minister spraw zagranicznych
23 Maja, 2019 - 20:42
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika zwykły polak został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
24 Maja, 2019 - 08:47
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Halina44 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
jesteś NIEZWYKŁYM polakiem z malłej litery CEPIE (z dużej !)25 Maja, 2019 - 14:53
https://www.onet.pl/?pushmedia=8138b1f8d38e11a&utm_source=browser_viasg_wiadomosci&utm_campaign=allonet_00d_8138b1f8d38e11a&utm_medium=push&srcc=ucs&pid=61e5ae11-9d2f-4e58-a076-5e11cd03a5bc&sid=b177a2c9-166f-4113-9b28-185bbe554807&utm_v=2
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/the-best-of-onet-na-weekend-najciekawsze-teksty-z-tygodnia/ev4b2m5
amen
H44
Minister
27 Maja, 2019 - 16:43
czy moze dewiant?
Jeszcze zaświeci słoneczko