Platforma: skok na „Czerwoną oberżę”
Szydło wyszło z worka: Platforma Obywatelska, „liberalna“ i „konserwatywna“
okazała się po zdrapaniu wierzchniej farby czerwona, jak bolszewicki pentagram. Teraz na Platformę wdrapał się Bartosz Arłukowicz, ciąg dalszy nastąpi?
Prezes Tusk mianował tow. Arłukowicza Bartosza z klubu SLD sekretarzem stanu w kancelarii „ds. osób wykluczonych“*. Sloganem wyborczym lewicowca jest hasło „jestem bezpartyjny i takim zostanę“. Profesor Kazimierz Kik, politolog, uważa, że
SLD
opuści teraz w kierunku „liberałów“ i ’’konserwatystów“ kilku znanych polityków burżuazyjnej lewicy. Jak już pisałem, Bronisław Komorowski przyczynił się do tego, że zdychająca – wydawałoby się – lewica powróciła na salony. Teraz do Platformy może wejść
Kwaśniewski
Aleksander, zasłużony bojownik o wolność i demokrację, a także Kalisz Ryszard czy Olejniczak Wojciech, ps. „Piękny”. Tym samym Platforma będzie miała dwie lewe nogi, co ma jej dopomóc jesienią w wmanewrowaniu tow. Napieralskiego Grzegorza do „osób wykluczonych”.
*Czy to nagroda za udział w komisji hazardowej?
http://www.youtube.com/watch?v=aaKVqbs5IWk
Post scriptum: na honorowego przewodniczącego Platformy prosi się wręcz Jaruzelski Wojciech – to będzie ten konserwatywny nurt w partii. Będzie to też dowodem na antyfaszystowski charakter Platformy Obywatelskiej, prawdziwej spadkobierczyni prawych ideałów popezetpeerowskiej lewicy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2503 odsłony
Komentarze
Panie Janie, a Kiszczak?
10 Maja, 2011 - 18:41
Może jakiś patronat honorowy, sama nie wiem...
Szkoda zmarnować taką nieskalaną postać.
...tak, biję się...
10 Maja, 2011 - 21:54
Jan Bogatko
...w piersi, zapomniałem,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Platforma: skok na „Czerwoną oberżę”
10 Maja, 2011 - 18:47
Bartosz Arłukowicz - człowiek lewicy - jak o sobie mawiał onegdaj, wylansował się jak by nie było w mateczniku Platformy - w programie Agent, nadawanym przez Tusk Vision Network dawno temu. Potem, w szeregach lewicy postkomunistycznej, odgrywał niezależnego, prawego i sprawiedliwego, i pewnie nawet nieźle mu szło, bo wszystkim się wielce spodobał. Słupki mu rosły, że ho ho! Taki miły pan doktor! Panie z PJN też mizdrzyły się do doktorka znad morza (w Dębkach miał chyba pizzerię), ale cóż, Tusk musiał mieć w zanadrzu jakieś pokusy nie do odparcia... Plus znany wszem i wobec "urok osobisty" (he, he) No i podryw się udał. Arłukowicz wzięty :) Cóż, życie...
Ale nie powiem - troszkę byłam zdziwiona. Mimo wszystko. Na hienę doktorek nie wyglądał, a PełO wydaje się politycznym trupem. Ale może się mylę?
Dama Pik
...drogi kariery...
10 Maja, 2011 - 21:56
Jan Bogatko
...bywają kręte,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko
10 Maja, 2011 - 18:49
Moze być i tak ze dziś wejdzie by przed wyborami powrócić na czerwony dywan SLD żeby pokazać ze komuchy nie są komuchami a liberałami. Mały show!
Ale kto za nimi trafi. Sa jak świnie i wszystko im jedno w którym błocie się tarzają.
...dywan PO też ma...
10 Maja, 2011 - 21:57
Jan Bogatko
...mocny odcień czerwieni,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Bez szans.
10 Maja, 2011 - 21:05
Arłukowicz był w SLD bez szans. Chłopcy dostrzegli jego urok i wdzięk. Wystawiony do parlamentu nawet na przed ostatnim miejscu dostał by całą pulę głosów.
Na to Wojtusie, Grzesie i Rysie nie mogły się zgodzić. Wiedziały, że nawet nagi dół, bo tors już był, nie pomoże.
Ma doktorek wdzięk i basta, w sam raz dla miłośniczek seriali i tok szołów.
Rozglądał się więc doktorek, gdzie by się tu przytulić.
Poza PiS-em rzecz jasna.
Tylko Tusk uznał, że wdzięk doktorka mu nie zagraża, a może podnieść wyniki sondaży. Kobiety wszak też głosują.
Skoro cudnego Nowaka przygarnął Komoruski, trzeba było znaleźć kolejnego pięknisia.
Dla Platformy to ważne, w końcu niczym innym się nie zajmują poza opluwaniem Kaczyńskich i pijarem.
O, bardzo przepraszam. Ostatnio jeszcze aresztują kibiców, szczególnie tych co właśnie idą stawić się na komendę, jak Staruch.
Ale heca!
I to chyba cała tajemnica posła Arłukowicza.
Dużych szans mu nie daję. Zaraz po wyborach przypomną mu zazdrośnicy z Platformy, różne piękne Niesioły i Grasie, gdzie jego miejsce i sam Tusk mu nie pomoże.
...o ile Tusk...
10 Maja, 2011 - 21:58
Jan Bogatko
...będzie jeszcze na scenie,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
No to teraz
10 Maja, 2011 - 22:58
Platforma chyba nie będzie miała powodów odsądzać PiS od czci i wiary, że wchodzi w koalicję z lewicą?
Tylko, Panie Bogatko, po co ta mumia na zdjęciu! Nie trawię!
Szpilka
...mumia dla przypomnienia...
11 Maja, 2011 - 10:34
Jan Bogatko
...co nam grozi, jak nie wstawimy Platformy do lamusa.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko