Przełammy wmawiany nam "święty dogmat" i narzucony mam zakaz mówienia o celowości pojednania

Komu i do czego potrzebne jest, pojednanie z imperium rosyjskim??
PO- wskie media dyskutują uparcie nad postępem czy brakiem postępu w pojednaniu z Rosją przyjmując i wmawiając nam nowo mową za pewnik że to pojednanie jest potrzebne.
Przełammy wmawiany nam "święty dogmat" i narzucony mam zakaz mówienia o celowości pojednania i zastanówmy się czy i na jakich warunkach można w ogóle mówić o pojednaniu.
Jakie korzyści przeniesie krajowi i Unii tzw. pojednanie a jaki imperium zła.
Bezsprzeczną korzyść pojednanie przyniesie czołowym działaczom PO. Poza poklepaniu po plecach przez Merkel i Putina uzyskają wymierne korzyści materialne i możność pozbycia się wreszcie niechcianej polskości.
Jakie korzyści przyniesie Unii a raczej jej przywódcom: -będą mogli w błogim spokoju, nie zastanawiać się nad przyszłością i poddać się "rozkosznej bezmyślności- z czkawką sytości". Innych korzyści nie widzę , widzę tylko zagrożenia. Wcześniej czy później ich narody zapłacą za bezmyślność przywódców / dosłownie przy-wódce/ tak jak zapłaciły za lekceważenie hitlera.
A jakie korzyści uzyska naród polski, żadne same straty. Korzyści można uzyskać mądrą polityką i twardym handlem najmniejszymi ustępstwami.
Zastanówmy się co nam dało dotychczasowe pojednanie:
>Rosja dalej nie chce uznać mordu katyńskiego na arenie między narodowej/ i wewnętrznej/
za ludobójstwo i wypłacić stosowne materialne zadość uczynienie rodzinom i państwu polskiemu.
>Rosja dalej nie dostarcza nam dalej tzw. list białoruskich pomordowanych oficerów.
>Rosja organizuje katastrofę smoleńską i mord na 96.
>Rosja ingerując w nasze sprawy wewnętrzne spowodowała trwały podział Polaków a przez uczynienie rządu "polskiego" tubą swoich interesów osłabienie na arenie międzynarodowej znaczenia Polski.
>Nie pokajała się i nie kaja za masowe wywózki na Sybir milionów Polaków, kobiet, dzieci, starców i mężczyzn. Za straszną katorgę ich tam w miejscu pobytu.
W śród powracających nie można się doliczyć 1,2 miliona osób.
Gdzie materialne zadość uczynienie wywiezionym, rodzinom pomordowanych i państwu polskiemu za stratę potencjału ludnościowego. A czyż nie było to ludobójstwo, a milczenie tzw. "naszego rządu czyż nie jest zdradą"
>Nie mówi się o wielu dziesiątkach tysięcy jeńców polskich zamęczonych w tajgach Kołymy, o "lesie mogił bezimiennych wyrosłych na uciechę Kremlowi i hańbę światu".
/Absolutnie nie do przyjęcia jest twierdzenie że tych zbrodnie dokonało inne państwo; -stalinowskie ZSRR, a obecna Rosja nie odpowiada za to. Nie do przyjęcia jest twierdzenie że nastąpiło zerwanie ciągłości państwa carów.
Nawet Niemcy nie kwestionują ciągłości ich państwa odpowiedzialności obecnych Niemiec za hitleryzm/.
W internecie przeczytałem, /nie wiem czy to ścisłe informacje/ że Niemcy wypłacały rodzinom pomordowanych żydów odszkodowani idące do 300.000 $.
Niemcy wypłacili też olbrzymie odszkodowania państwu Izrael.
/Na marginesie część tych pomordowanych żydów, była nie tylko polskimi obywatelami, ale czuła się Polakami i wnosiła wkład w do wzrostu potencjały kraju. Czy nie pokrzywdzono nas wyłączając z uczestnictwa w odszkodowaniach?. Czyż nie jest niesprawiedliwością uznanie decyzji obcego rezydenta zrzekającego się odszkodowania od niemieckiej NRD, za polską decyzję/
>Nie mówi się o 50 letniej eksploatacji kraju, ani o zniewoleniu i zablokowaniu rozwoju kraju co powoduje do dzisiaj zapaść cywilizacyjną. Nie mówi się za odszkodowaniu za ten okres.
>Nie mówi się o niespłaconym do dziś odszkodowaniu które Rosja sowiecka zobowiązała się zapłacić w traktacie ryskim za barbarzyńskie zniszczenia.
>Nie mówi się że w ramach pojednania /czy reparacji za pojednanie?/ płacimy najwięcej w Unii za gaz i ropę rosyjską, a najmniej bierzemy za transport rurociągiem.
Nie mogę zrozumieć dlaczego rząd PO nie wywalczył w Unii /ani się o to nie stara/ by koszty zakupu i zapłaty za eksport były jednakowe dla wszystkich krajów Unii/?
>Nie mówi się że Rosja zgadza się na eksport towarów stanowiących ułamek wartości towarów których eksport blokuje. Może ta szydercza zgoda ma na celu by przemilczając prawdę rząd tuska mógł chwalić się z efektów swojej polityki.
>Nie przeciw działa się by rura gazowa /w ramach pojednania/ nie zablokowała dostęp większym gazowcom do Świnoujścia.
> Przykładów strat w wyniku "pojednania" i zaniechania działań w obronie interesów kraju można mnożyć w dziesiątki. Ma nadzieje że blogerzy uzupełnią tą listę o najdrastyczniejsze przykłady.
Może ktoś z blogerów widzi jakieś korzyści z "pojednania"?, niech je wymieni.
Czy korzystniejsze dla Polski i za jaką cenę jest pojednanie czy jego brak??
Powiedźcie proszę kto ma dbać o pojednanie i pierwszy wyciągnąć do niego rękę, pokrzywdzony czy krzywdziciel, morderca ??.
Powiedzcie czy krzywdzicie nie ma naprzód zaprzestać agresywnych działań przeciw pokrzywdzonemu, wyrazić skruchę pokajać się i zacząć uwzględniać też interesy pokrzywdzonego ?.
Jeżeli krzywdziciel postępuje odwrotnie, dalej morduje pokrzywdzonych, prowadzi agresje wobec nich i zwalcza interesy pokrzywdzonych, upokarza ich to powiedzcie po jaką cholerę nam takie pojednanie?.
Czy dążący do takiego pojednania nie dopuszczają się zdrady i nie są godnymi pogardy prawdziwymi "zaplutymi karłami" komunistycznymi?.
"Powiedzcie dobrzy ludzie, powiedz o świecie obojętny pogrążony w jakimś upiornym tańcu co prowadzą czarty"?.
Na koniec, wszelkiej maści zdrajcy, pamiętajcie że nawet gdybyście "dorżnęli watahę", zniszczyli PIS, to by wam nic nie dało. Bo nie tylko poeci ale naród też pamięta.
A umiłowanie tradycji i wdzięcznej pamięci o bohaterach przeszłości z "mózgów i nam nie wydrzesz ani sec z piersi".
Pomnijcie co stało się z zdrajcami Waszymi poprzednikami w czasie insurekcji.
Pamiętajcie, wasze dzieci też wami pogardzą i będą się was wstydzić, tak jak wy zdradzanej polskości. I komu przydadzą się gromadzone przez was judaszowskie srebrniki?. Zastanówcie się, czy warto?.
PONAWIAM PYTANIA DO DYSKUSJI BLOGERÓW, WYPOWIEDZCIE SIĘ:
1/.Czy w ogóle potrzebna jest nam takie pojednanie na proponowanych nam warunkach?/
2/Czy mamy o takie pojednanie zabiegać na kolanach?
3/ Czy błaganie o takie pojednanie nie jest aktem zdrady?