A W MOIM DOMU GORZKA PAMIĘĆ W PASIAKU STOI NA APELU!
wrzesień znów gorzki czas pamięci
obozy śmierci...czas zagłady
Młodej Wolności Polskiej dramat
czas ludobójstwa oraz zdrady
bo tamta pamięć jak choroba
ciągle powraca serca bólem
czasem co zamiast garści ziarna
rozsiewał wokół śmierci kule
a tamten czas jak gdyby wczoraj
i fabryk śmierci zapach wraca
ten lęk co dławi jak obroża
jak esesmański pies powraca
wdeptani w bagno polityki
jak kiedyś w błoto Birkenau
wciąż rozpaczliwie wołają do świata
jakby historii wiatr szalony wiał
dziwnie się światu mylą fakty
katów i ofiar pomieszanie
włóż rękę w rany tych co żyją
w obozach płacze każdy kamień
posłuchaj tych co przeszli piekło
by dać świadectwo ludzkiej doli
oni wciąż słyszą bata świst
ich ta świadomość ciągle boli
cmentarzem ich są czarne chmury
one wciąż płyną ponad głową
gdzie twoja pamięć Europo!
i sprawiedliwe prawdy słowo!
na transparentach wielkich gazet
kłamstwo obnosi tłusty brzuch
nad światem ciągle cieniem krąży
jałtański niespokojny duch
rachunek krzywd wciąż niespełniony
fabryki śmierci sny kaleczą
dla tych co winni zadośćuczynienie
Niepamięć najważniejszą rzeczą
zabrakło Skargów i Skorupków
w ornatach plącze się sumienie
Kościół dryfuje znów za Odrę
po miłosierne przebaczenie
zdrajcy się rodzą na kamieniu
wśród komisarzy oraz tchórzy
ta zmowa za plecami Prawdy
niepewny los Ojczyźnie wróży
w Sejmie w pałacu wciąż szemranie
toczy się bój lecz czy o Ciebie!
Polsko! czy wszyscy służą Tobie
czy Twoją wolność służba grzebie
a w moim domu gorzka Pamięć
budzi się z krzykiem przez te lata
w pasiaku stoi na apelu...
na oczach ogłuchłego świata!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2419 odsłon
Komentarze
wstrząsające
14 Września, 2017 - 19:55
"
a w moim domu gorzka Pamięć
budzi się z krzykiem przez te lata
w pasiaku stoi na apelu...
na oczach ogłuchłego świata!"
gość z drogi
"dziwnie się światu mylą fakty"
14 Września, 2017 - 19:58
o TAK
i Kat chce uchodzić za Ofiarę
Mistrzu,niskie ukłony
gość z drogi
Witaj Gościu z drogi
14 Września, 2017 - 20:37
w wrześniowy wieczór.Te kilkadziesiąt słów pamięci, to obowiązek wobec Tych,którzy piekło okupacji przeżyli lub zostali
zamordowani.Dziękuję za łączność duchową.Serdecznie pozdrawiam. Kazimierz
Dobrego Dnia :)nasz drogi Mistrzu :)
15 Września, 2017 - 16:00
i dzięki za Tą łączność duchową :)
ukłony dla Małżonki i duuużo zdrowia :)
gość z drogi
Noc Nad Birkenau.
14 Września, 2017 - 22:46
Znòw noc. Znòw niembo groznie
krazy jak sep, jak zwierz sie prezy
Nad glucha cisza, nad obozem
Blady jak trup zapada ksiezyc.
I jak rzucona w boju tracza
Leży wśròd gwiazd niebieski Orion.
Głucho w ciemności auta warczą
I blyszczą oczy krematorium
Parno I duszno. Sen jak kamień.
Nie ma oddechu. Rzęzi gardło
Jak ciężka stopa piersi łamie
Milczenie trzech milionów zmarłych.
Noc, noc bez końca. Świtu nie ma.
Oczy od snu są oczadziałe.
Jak Boży sąd nad trupią ziemią
Zapada mgła nad Birkenau.
~ Tadeusz Borowski
PS
http://faktopedia.pl/szukaj?q=birkenau
casium
tego się nieda wybielić
15 Września, 2017 - 22:27
Witaj Kazimierzu! W niedalekim Oświęcimiu od domu rodzinnego w Niemieckim obozie zagłady zamordowano dwóch braci mojego dziadka, nauczycieli. Moja babcia musiała wykupić urny z prochami. Oficjalnie przyszło zawiadomienie, że zmarli na przewlekłą chorobę. Tata opowiadał,o słupach dymu i ten zapach...z odległości 20km.
Jak słyszę tych wypierających się roli katów uprzedniego pokolenia Niemców, to krew mnie zalewa. Oni powinni stać w prawdzie na kolanach przed narodami świata, za zamordowanie milionów istnień ludzkich, w tym kobiet i dzieci! Pozdrawiam!
ronin
mordowali Niemcy
16 Września, 2017 - 15:52
w małym miasteczku,położonym tuż przy stacji Kolei Wiedeńsko-Warszawskiej stał smutny Dom z pustym ogrodem,
każdy kto go mijał mówił modlitwę w intencji żyjącej Matki dwu Synów rozstrzelanych przez Niemców w czasie wojny
Okrucieństwo ich było wyjątkowe
chłopcy -partyzanci złapani w pobliskimi lesie zostali doprowadzeni do Domu Matki i tam na Jej oczach ,w ogrodzie rozstrzelani,pamiętam z dzieciństwa ten straszny Martwy DOM ,Ogród i Kobietę o martwym zawsze wzroku milczącą do końca Jej Dni,
Kobietę ,której serce pękło tamtego strasznego wojennego dnia
gość z drogi