Mowy żałobne Tuska i przywódców Europy
Nie jest prawdą, że Tusk jako Król Europy nic nie robi. Tusk bez przerwy jest gdzieś sercem i myślami. Jeszcze wczoraj Tusk był w Barcelonie, skąd zapewne przeniósł swoje serce i myśli do Turku w południowo-zachodniej Finlandii. Tam arabski terrorysta zaatakował nożem przechodniów. W wyniku tego ataku dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych…
Ale oprócz wędrówki serca i myśli Tuska po Europie, Król Donald bez przerwy myśli nad nowym tekstem żałobnym, który zamieści na twetterze po kolejnym zamachu. I w kolejnym europejskim mieście. Ale jak tu wymyślić nowy tekst, gdy serce i myśli Donalda błądzą daleko - po Europie? Oczywiście, że Tusk niczego nowego nie wymyśli. Więc Tusk w miejsce Manchesteru wpisuje Sztokholm, tak jak teraz wpisał Barcelonę…
I oto cała Europa, cały świat – a także terroryści islamscy mogli przeczytać na tweeterze mowę żałobną Tuska po zamachu w Barcelonie w dniu 17 sierpnia 2017 roku: "Cała Europa łączy się z Barceloną. Nasze myśli są z ofiarami i wszystkimi dotkniętymi tym tchórzliwym atakiem na niewinnych ludzi" – napisał nasz europejski Król.
Warto zwrócić uwagę, że Szef Rady Europejskiej już rozszyfrował, kim są zamachowcy: to nie są wyszkoleni islamscy terroryści! To są tylko tchórze! Zatem, możemy spać spokojnie – tym bardziej, że cała Europa jest zwarta i zjednoczona jak nigdy dotąd….
Warto zwrócić także uwagę, że Europa trwa w stanie zwarcia i zjednoczenia już od zamachu w Nicei, gdzie podczas obchodów święta Dnia Bastylii w dniu 14 lipca 2016 roku zginęło 80 osób (w tym wiele dzieci), zaś 130 osób zostało rannych. Wtedy prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że zdecydował o przedłużeniu na kolejne 3 miesiące stanu wyjątkowego, który to stan trwa do dnia dzisiejszego ! Wtedy także komisarz Martin Schulz zapewnił o determinacji Europy w walce z tchórzliwymi terrorystami: „Ci, którzy popełnili ten przerażający akt tchórzostwa nie sprawią, że zmaleje nasza determinacja w walce z terroryzmem” - podkreślił Schulz. Schulz wezwał też naród francuski, aby w tym trudnym czasie pozostał silny i zjednoczony...
Przeglądając mowy żałobne Tuska nie można się oprzeć wrażeniu, że w nawale zajęć (związanych z nałożeniem sankcji na Polskę, która nie chce przyjąć imigrantów arabskich) –Tusk zmuszony jest do wygłaszania tych samych tekstów. Na ten fakt zwróciła uwagę użytkowniczka Twittera o nicku Agata, która na pięć dni przed zamachem w Manchesterze zamieściła post, w którym skomentowała słowa Donalda Tuska odnośnie przyjmowania uchodźców. Wytknęła byłemu premierowi to, że teraz namawia do przyjmowania uchodźców, a później będzie współczuł ofiarom zamachu. Internautka przewidziała nawet dokładnie słowa Donalda Tuska: "Tusk straszy nas "konsekwencjami" za nieprzyjęcie uchodźców. A za tydzień napisze kolejnego tweeta z serii: My thoughts are with the victims"
I rzeczywiście: w dniu 22 maja 2017r. po zamachu przywódcy Europy zaczęli przesyłać swoje kondolencję rodzinom ofiar, które zginęły w Manchesterze. Tak między innymi zrobił Donald Tusk, a jego wpis na Twitterze, był bardzo podobny do tego, który przewidziała Agata. "My heart is in Manchester this night. Our thoughts are with the victims." - napisał na swoim Twitterze były premier.
Dodajmy, że tekst był niemal identyczny z mową żałobną Tuska z dnia 7 kwietnia 2017r., gdy wyraził ubolewanie z powodu ataku w Sztokholmie: "Dzisiejszego popołudnia moje serce jest w Sztokholmie. W dniu tego strasznego ataku łączę się myślami z ofiarami, ich rodzinami i przyjaciółmi" - napisał na Twitterze...
Po ataku terrorystycznym w dniu 3 czerwca 2017 r. w Londynie, Król Europy jednak do sztancowego tekstu dodał swoje zapewnienie o wsparciu: „Sercem i myślami jestem teraz w Londynie po kolejnym tchórzliwym ataku. Europa wspiera Wielką Brytanię w walce z terroryzmem" - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Nie sposób zapomnieć o tym, jak przywódcy Europy walczą z tchórzliwymi terrorystami. Metody są porażające i zapewne niejeden z arabskich terrorystów już zginął na skutek gwałtownego ataku śmiechu:
Do niezawodnych metod należy zaliczyć podświetlanie budynków rządowych kolorami flagi zaatakowanego kraju. Ta metoda budzi grozę najtwardszych dżihadystów. Inną metodą jest przemarsz przywódców Europy z bannerami: Jestem Londyńczykiem, Jestem Manchesterczykiem, Jestem Nicejczykiem etc….
Z kolei Belgowie – ci zdecydowanie opowiedzieli się przeciw terroryzmowi, zbierając się w centrum Brukseli i... rysując kredą na asfalcie hasła nawołujące do pokoju i miłości! Można sobie wyobrazić przerażenie terrorystów islamskich po tej brawurowej akcji Belgów.
Inna metodę przyjęli Brytyjczycy, którzy masowo tatuują sobie pszczoły na rękach w odpowiedzi na zamach w Manchesterze! – Pszczoła była oczywistym wyborem, jako symbol siły. Dla miasta, które zawsze trzymało się razem – mówi specjalistka, pobierająca od każdej wytatuowanej pszczoły skromne 50 funtów…
Gdy jeszcze nie policzono wszystkich ofiar zamachu w Barcelonie i w Turku – do terrorystów już dotarła porażająca wiadomość. Otóż wieża Eiffla tym razem nie zostanie podświetlona w kolorach Hiszpanii! Przywódcy Francji i przywódcy samego jądra Europy wymyślili coś bardziej strasznego; oni wyłączą wszystkie światła na wieży Eiffla!!!
Kończąc ten felieton, który obnaża skrajny debilizm przywódców Europy, którzy spychają nasz kontynent w otchłanie islamskiego piekła, wiem jedno: tylko zamknięcie granic przed islamistami może nas uchronić przed tragicznym losem Europy. I dobrze, że rząd Beaty Szydło twardo sprzeciwia się próbom (choćby symbolicznym) osłabienia naszego bezpieczeństwa.
Owszem – wiem, że mamy w Polsce wcale nie mądrzejszych od Donalda Tuska, Junckera czy Martina Schulza przywódców totalnej opozycji. Jednak to od nas zależy, czy powierzymy im kiedyś władzę. Ja wierzę w zbiorową mądrość Polaków….
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3862 odsłony
Komentarze
debilizm
19 Sierpnia, 2017 - 15:51
Lewacki debilizm przewyższa wszystko co do tej pory widział kontynent...
Yagon 12
Potrzebny jest rozsądny kompromis?
20 Sierpnia, 2017 - 09:58
Ryszard Czarnecki zasugerował, że rząd Beaty Szydło może zdecydować się wbrew wcześniejszym zapewnieniom na przyjęcie grupy uchodźców.
http://pikio.pl/pis-przyjmie-uchodzcow-tylnymi-drzwiami-jest-jednak-jeden-warunek/
Wszyscy politycy z rządu, jak jeden mąż mówią : Polska nie będzie przyjmować uchodźców! Temat stał się nawet osią sporu na linii z opozycją. A teraz szef naszego MSZ mówi, że uchodźców jednak przyjmiemy.
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/witold-waszczykowski-deklaruje-ze-polska-przyjmie-uchodzcow/ecc87h7
*
Gdy pieniądze mówią, prawda milczy. Tylko na co zdadzą się pieniądze z UE, jeśli trzeba umrzeć z rąk terrorystów? Rzadko pieniądze mogą wybawić kogoś od śmierci.
Być może rząd ma propozycję nie do odrzucenia. A jeśli tak to potrzebny jest kompromis? Mądry kompromis jest wart więcej niż tysiąc zwycięstw.
Dlatego zacytuję golana:
"Język - arabski ma wiele dialektów. Dialekty np. syryjsko-palestyńskie to nazwa określająca jedną z czterech grup wschodniego obszaru dialektalnego języka arabskiego. Kolega studiował arabistykę w Damaszku (Damaszek (arab. دمشق, transk. naukowa Dimašq, transk. polska Dimaszk; dialekt damasceński: š-Šām). Przy nostryfikacji dyplomu komisja nie rozumiała co mówi i vice versa! Po odwołaniu się i wymianie członków komisji ... dogadali się pozytywnie. Do czego zmierzam? Otóż dużą pomoc w weryfikacji "uchodźców" okażą rodowici Syryjczycy żyjący w Polsce od lat - o ile można im zaufać? Należy także sięgnąć po rezerwy tkwiące w "żołnierzach wyklętych" doskonale wyszkolonych za czasów socjalizmu na "Language Institute - Uniwersytecie w Damaszku". Przydatni mogą się okazać "specjaliści" w tym oficerowie MSW (był taki jeden etat w POLLOG'u - polecałbym ówczesnego kapitana z Bielska Białej z XXXII zmiany w 1989 r.!), szefowie wydziału operacyjnego, szefowie tłumaczy oraz szefowie sztabu/dowódcy Pollogu. Najbardziej wartościowe źródło to większość attache wojskowych z Damas. Osobiście polecałbym płk R.S. , ale widzę na BiP'ie IPN'u, że chyba jest "wyklęty"? Reasumując - dialektu np. š-Šām nie podrobi byle kiep i byle kiep nie odróżni w/w od np. hidżazyjskiego... o dialektach na podłożu aramejskim (aramejskim mówił Pan Jezus) nie wspomniawszy.
Dodam, że tych co nosili brązowe buty w LWP/WP - "Solidarna POlska" pozbyła się lekką ręką. Nie wiem jak inni, ale dla mnie Polska to moja Ojczyzna i jej dobro zawsze mam na względzie. Dlatego w potrzebie stanę w pierwszym szeregu. "Jam nie z soli ani z roli ale z tego co mnie boli... wyrosłem."
PS
Z informacji ABW: "przynajmniej kilkakrotnie w naszym kraju przebywali podejrzani o udział w organizacjach terrorystycznych cudzoziemcy, którzy m.in. fotografowali i filmowali polskie lotniska, w tym w Gdańsku i Warszawie, oraz np. synagogi."
casium
Z przyjeciem uchodzcow z Syrii sprawa jest prosta:
23 Sierpnia, 2017 - 01:52
Trzeba po prostu przyjac wylacznie rodziny katolickie - ich religie mozna zweryfikowac poprzez Kosciol (parafie).
Chrzescijanie stanowia okolo 5 % mieszkancow Syrii - sa przesladowani w zasadzie przez wszystkie pozostale grupy wyznaniowe - wiec jako najbardziej ucisnionym nalezy sie im azyl w pierwszej kolejnosci. A dla pewnosci trzeba przeprowadzac przy wjezdzie do polski egzamin z katechizmu...
PS. I tak po roku czy dwoch 90% z potencjalnych imigrantow wyjedzie z Polski - wiec ryzyka prawie nie ma...
mikolaj
mikołaj
23 Sierpnia, 2017 - 12:44
Proste byłoby w latach 2012 - 2014.
Wówczas miały miejsce bardzo liczne akty ludobójstwa syryjskich chrześcijan.
"Według raportu New York Times opublikowanego 20.12.2012 r. grupy dewiantów cywilizacyjnych (…) pomagają antyrządowym uzbrojonym gangom w Syrii w walce z rządem w Damaszku. W pierwszej kolejności mordowani są bezbronni chrześcijanie aby ich definitywnie skłócić ze społecznością muzułmańską w Syrii. Wynika to ze strategii i ideologii (...) aby w takich okolicznościach nie tylko wykorzystać sytuację, ale sprawić by jak najwięcej ofiar znalazło się po stronie chrześcijan. Chrześcijanie w Syrii (chrześcijaństwo – 5,2% (prawosławie – 2,9%, katolicyzm – 2,1%, protestantyzm – 0,2%. Syria liczyła w 2014 r. ~22 mln obywateli z tego chrześcijan ~ 1,1 mln).
http://parezja.pl/syria-islamisci-krzyzuja-chrzescijan/
https://wolnemedia.net/islamisci-w-syrii-morduja-chrzescijan/
http://prawy.pl/4479-przezywamy-obecnie-najwieksze-zbrodnie-przeciwko-chrzescijanom/
http://www.fronda.pl/a/najwieksza-masakra-chrzescijan-w-syrii,31736.html
Obecnie z miliona chrześcijan w Syrii pozostały nieliczne niedobitki. Chrześcijanie uciekli przed masakrą w pierwszej kolejności do Libanu, część była/jest w obozach przejściowych w Turcji, część na pewno jest już w innych bezpiecznych miejscach,
Co do parafii - legły w gruzach. Nie da się ustalić wiarygodnych danych.
Egzamin z katechizmu? Nie można wykluczyć, że potencjalny terrorysta podający się za "chrześcijanina", zda egzamin jak J-23.
Po roku czy dwóch i tak wyjadą? To też nie takie proste. Bo jak dostaną w Polsce status uchodźcy to mają szlaban do raju!
http://www.rp.pl/Uchodzcy/303289891-Syryjczycy-nie-chca-byc-uchodzcami-w-Polsce.html#ap-1
Polska powinna dokładnie zliczyć wszystkich migrantów, których przyjęła. Okazałoby się (z Ukraińcami i Czeczenami włącznie), że przyjęliśmy więcej niż próbuje nam podrzucić makrela! To powinien być główny argument przetargowy w twardych negocjacjach!
Pozdrawiam.
casium
Nie wiem dlaczego jeszcze u nas nie walnęło
20 Sierpnia, 2017 - 16:47
pewnie boją się naszych Semper Fidelis, zwłaszcza czasów ostatniej wojny, Tatarów. Oprócz niesławnej pamięci Azji Tuchajbejowicza Olbrychskiego było ci ich, na jakieś 2 miliony herbowego ludu, 600 tysięcy w Rzeczpospolitej mojego czasu. Co czwarty głos na sejmiku i elekcyjej muslimskiego wyznania musi być musiał. Ostatniej wojny w Kruszynianach zostały tylko podrostki do lat kilkunastu i starcy wiekowi, reszta zaścianka w AK Oyczyźnie zazczytnie służyła. Może by paru Białostoczczan podesłać do Jewropy, a niech wezmą paru kumów zza Buga i nauczą fircyków sodomskich jak inkulturację zamiast multi-kulki prowadzi się ,a..
Onufry Zagłoba