Zwornik układu , albo brakujące ogniwo w tzw. teorii spiskowej
Kto nie zrozumiał jeszcze istoty "historycznej transformacji", kto jeszcze czegoś nie wie o III RP, kto jeszcze nie pojął, dlaczego MO bezczelnie terroryzując swoich rozmówców w czasie publicznych przesłuchań ciągle może uchodzić za dziennikarkę, ten powinien oglądać wczorajszej nocy ostatnią edycję programu "Warto rozmawiać". A jeśli kto nie obejrzał - powinien odnaleźć w sieci nagranie programu i natychmiast nadrobić zaległości. Naprawdę warto! Jan Pospieszalski pożegnał się z telewidzami w wielkim stylu.
Bohaterem ostatniej "nocnej Polaków rozmowy" jaką wyemitowała publiczna telewizja w przedśmiertnym spazmie (tym razem bez powtórki na "Polonii") okazał się ponownie as komunistycznego wywiadu Tomasz Turowski, o którym ostatnio głośno, i o którym wiadomo coraz więcej, choć nie mam złudzeń, że to zaledwie cień , albo czubek góry lodowej. Wiadomo już jednak co nieco, między innymi dzięki dziennikarskiemu śledztwu Cezarego Gmyza, obecnego w studiu, który publikuje tekst na ten temat w "Uważam, rze". Komunistyczny agent Turowski, z wykształcenia rusycysta, "oczekujący" na przylot Prezydenta Kaczyńskiego na lotnisku, szpiegował onegdaj - jak powszechnie wiadomo - w Watykanie, wstąpiwszy uprzednio - na zlecenie Kremla - do zakonu jezuitów na lat dziesięć. W Watykanie uzyskał bezpośredni dostęp do domu papieskiego, dostęp zastanawiająco bliski. Czemu, ach czemu stanął mi zaraz przed oczyma kard. Dziwisz, który wkraczał do bazyliki Mariackiej na Mszę żałobną prezydencką z miną zdradzającą dobry nastrój i oznaki zadowolenia? Wkraczał jakby na swój ingres, rozdawał uśmiechy i ukłony, choć nie przystoi to żałobnikowi? Tymczasem Turowski znał teksty wystąpień Jana Pawła II zanim jeszcze przybrały one ostateczna formę - znał ich szkice, projekty, teksty w stanie surowym. Pracował oczywiście dla Sowietów. Był asem, należał do ekskluzywnej kategorii "nielegałów". Po "okrągłym stole" zweryfikowano go pozytywnie, Bóg zresztą wie, kto tam kogo weryfikował - rozpoczął karierę dyplomatyczną, która trwała by do dziś, gdyby nie "przecieki" z IPN. Ukoronowaniem kariery Turowskiego w MSZ była organizacja katastrofy, pardon - wizyty polskiej delegacji w Smoleńsku. Bo Turowski ma tak świetne kontakty w Moskwie, ze Sikorski, który w ogóle tego pana nie zna ("widział go dwa razy") zlecił mu te robotę. Turowskiego nie zna też Komorowski, mimo że tak wiele mu zawdzięcza. A jacyś świadkowie twierdzą, że (p)rezydent ma być z Turowskim po imieniu. I że zna się z Turowskim całkiem nieźle sam marszałek Senatu Borusewicz. No czego to ludzie nie wymyślą. Wychodzi na to, że znacznie lepiej niż polscy notable z PO znają Turowskiego na Kremlu, bo sam Władimir Putin ilekroć dojrzy go w jakiejś grupie podobno podchodzi i wita się z nim jowialnie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3493 odsłony
Komentarze
Teoria spisku staje sie coraz bardziej realna?
23 Lutego, 2011 - 17:04
Ogladalem ten program i dlugo nie moglem zasnac po tym co uslyszalem i obejzalem.Mimo poznej pory sen jakos nie mogl mnie zmozyc.Myslalem,przypominalem sobie to co dotychczas przeczytalem i dowiedzialem sie o katastrofie smolenskiej oraz okolicznosciach przed i po tej tragedii,i coraz wieksze mialem watpliwosci co do wykluczenia teorii zamachu.Wiem,ze jest tak duzo niejasnosci i sprzecznych relacji,ze trudno jednoznacznie okreslic,ze mielismy do czynienia z zamachem.Mam nadzieje jednak,ze wczesniej lub pozniej dowiemy sie o tym.
macieja
Elyta potrzebuje zworników
23 Lutego, 2011 - 17:35
Bez zworników nie byłoby elyty. Elyta powstała i funkcjonuje dzięki zwornikom. Dzięki zwornikom elyta funkcjonuje niezależnie od tego jaka partia jest przy władzy.
Pozdrawiam
ixi band
Elyta
23 Lutego, 2011 - 20:08
Tomasz Turowski organizował katastrofę smoleńską...
[lubczasopismo.salon24.pl/nieuczesane/post/280989,tomasz-turowski-organizowal-katastrofe-smolenska]
http://www.youtube.com/watch?v=q-eM8OkgaBY&feature=player_embedded#at=109
http://podwodni-lowcy.phorum.pl/
http://spearo.republika.pl/centre.htm
http://www.polskawalczaca.com/index.php
http://forum.wolna-polska.pl/
Re: Zwornik układu , albo brakujące ogniwo w tzw. teorii spiskow
23 Lutego, 2011 - 21:28
Na marginesie - ciekawi mnie,czy Turowski dożyje końca procesu.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Bo ciekawa jest ta ochrona z którą łazi.
23 Lutego, 2011 - 22:51
Nie wydaje mi się że tę ochronę mu przydzielono tylko że on sobie sam to zmontował.
Bo chyba nasze państwo nie sądzi że ktoś z "obrońców krzyża" zaatakowałby pana Turowskiego.
Remek.
Remek
Kto umawial Edmunda Klicha na wyjazd do Rosji, po zamachu?
24 Lutego, 2011 - 01:29
Moze jednak Turowski rekomendowal Ruskim E. Klicha na to wazne stanowisko.
Wielce by to bylo prawdopodobne i kolejne koleczko by sie krecilo w sledztwie.
No jak to kto... przydupas Anodiny go wezwał
24 Lutego, 2011 - 03:20
Ten szczur w okularkach, jak mu tam - Morozow.
Edziu sam przecież mówił...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart