Houston! Są jakieś Kłopotki z dyscypliną partyjną!
Wczoraj pisałem o kiepskiej obronie kiepskiego ministra. Nie było powodu, by ukrywać, że to w jaki sposób Tusk starał się bronić Klicha, było obrazem nędzy i rozpaczy. Ale przecież nie o styl tutaj chodziło, chodziło o skuteczność. I skuteczne było. Klich zostaje.
To oczywiście woła o pomstę do nieba, bo w takim razie Wojsko Polskie czeka dalszy rozkład i degrengolada. Aż samo się na usta nasuwa pytanie: ile jeszcze ludzi musi się zabić a samolotów spaść na ziemię, by ktoś tam ruszył główką i doszedł do wniosku, że takie trzymanie kogoś w zaparte na ministerialnym stołku, może innych kosztować zdrowie i życie?.
I w tym wszystkim jest jeden człowiek, któremu należy się pochwała. Poseł Eugeniusz Kłopotek to człowiek, który może u jednych budzić lekki uśmiech politowania a u jeszcze innych konsternację ale ten facet wczoraj zrobił coś, co w polskim Sejmie zdarza się bardzo rzadko. Miał głęboko gdzieś dyscyplinę partyjną i zagłosował tak, jak kazało mu sumienie, czyli za odwołaniem Klicha.
Kłopotek nie ukrywał ostatnio, że nie podoba mu się praca ministra Klicha, postąpił zatem jak szczery facet, który nie będzie robił inaczej niż myśli. Dodatkowo postąpił jak facet z jajami, który nie da sobie dyktować tego jak ma głosować, bo sam wie lepiej. Moje gratulacje, pośle Kłopotek. Takich facetów z jajami nam trzeba w tych przęklętych czasach wszędobylskiego pijaru.
Szkoda tylko że Pan, facet z jajami, musi się dusić w jednej partii z wydmuszkami i średniej jakości maszynkami do głosowania, które ze strachu przed zerwaniem koalicji, są w stanie nawet uznać, że koło jest kwadratem. Żal człowieka bierze, gdy pomyśli że taka mizeria zasiada w poselskich ławach. Ale to już nie mój kłopot, lecz Kłopotka, bo to jego koledzy. Moi mają jaja, prawda Koledzy?.
Piotr Cybulski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 851 odsłon
Komentarze
WITAM
5 Lutego, 2011 - 13:35
Kłopotek jakiś czas temu będąc gościem u Doroty Gawryluk zaczął mówić o słodkich kłamstewkach Tuska i zaapelował by premier nie ściemniał. Na pytanie prowadzącej w jakich obszarach premier ściemnia odparł "w wielu, w wielu"
http://www.youtube.com/watch?v=j1nK9kxeHag
Od 07'30 min. ciekawe wypowiedzi. Gdyby tak mocno go docisnąć to niejednej ciekawej rzeczy moglibyśmy się dowiedzieć.
POZDRAWIAM
Roztropek Kłopotek
5 Lutego, 2011 - 19:31
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Śmiałem się do rozpuku ,gdy dowiedziałem się jak ten chłoptaś Kłopotek głosował,a jakie wielkie halo i podchody robił z powodu swojego odbicia w lustrze.Po tym jego pokrzykiwaniu i machaniu kłonicą czy też sztachetą z płota remizy ,myślałem że wtargnie na mównicę jak Lepper i będzie tam trwał do puki mu wszystkie chłopaki z remizy Pawlaka nie przysięgną że będą głosować za odwołaniem władcy dusz tej nędzy wojskowej,to jak by gliniarz wypisał mandat a bidula kierowca na pytanie czy przyjmuje czy nie odpowiedział ze wstrzymuje się od głosu,no słowem klasyka mistrza heroizmu Wałęsy.Dla mnieKłopotek jest co raz bardziej żałosny,coraz to więcej ryczy a konkretów mniej.
nigdy dość przyzwoitości i honoru